Hej kobitki!! Ja wczoraj miałam zabiegany dzień.Rano zakupki a pózniej do nocy goście. Dzisiaj tylko gotuje rosołek a po południu jedziemy do galerii na jakiś pyszny deserek i małe zakupki. Pewnie zachaczymy o KFC więc drugiego dania nie robie
A co tych mężczyzn to też myślę że dorastają o wiele póżniej niż my kobietki. Mój M miał 20 lat jak urodziło nam się pierwsze dziecko ale stanął na wysokości zadania i nigdy Nas nie zawiódł. 24 lata 2 dziecko i też ok, ale mówi że teraz odczuwa to jakoś inaczej i chyba teraz jest gotowy do roli ojca. Chociaż moim zdaniem jest strasznie spanikowany. Ale mam chrześniaka co ma 21 lat.Boże jaki on dzieciak Bałabym się z nim dziecka zostawić. Tak że myślę że to indywidualna sprawa
Miłej i pogodnej niedzieli życzę.
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-16 12:44 przez monisia77.