LIPIEC 2014

A to mój wielkolud

Książę Mikołaj Gniewny




Superbohater



[link widoczny po zalogowaniu]

hej my już po szczepieniu mój syneczek waży 6,400 ;p i wszystko dobrze na usg bioderek tez ok więc się cieszymy. Lekarka pochwaliłała tylko maści na buźkę bo mama się najadła herbatników i synka wysypało ;p mam mu wałeczek pod główkę kłaść pod lewą stronę bo ma troszkę zniekształconą główkę ale lekarz mówił że mam się nie martwić że jak będe się stosować do zaleceń to się ukształtuje . Ide do szkoły p[o mojego 1szo klasistę . Miłego dnia kochane


[link widoczny po zalogowaniu]

A to moje szczęście!


[link widoczny po zalogowaniu]

Hej!

Wpadam na szybko....

Lejdi Tak u nas przeszły krosteczki. Wydaje mi się, że u nas to nie była skaza, ja nie odstawiłam całkowicie nabiału a po smarowaniu Ziajką krostki zniknęły... Ciekawe co doktorka Xeli powiedziała na krostki. Wiesz co, może to też być od czegoś w powietrzu jak dużo spacerujecie. My dopiero weszłyśmy do domu, od 10 w terenie! Też dużo chodzimy, ja mam jeszcze przylepę Martynkę

Assillia Śliczniusi Mikołajek, jak ładnie główkę trzyma dzielny Książę

Paulina Adaś przystojniak!

My dzisiaj 2 miesiące kończymy, ale ten czas leci


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

My dzisiaj też dwa miesiące kończymy

My z Lenką długo nie spaceruję bo trochę zimno i ciągle deszcz pada, a na spacer wychodzimy jak na chwilę przestaje padać. Lenka jest cieplutko ubrana i zawsze coś świeżego powietrza złapie


[link widoczny po zalogowaniu]

Część mamusie!trochę się nie oddzywalam bo czasu brak
Prześliczne fotki kochane!aż miło popatrzeć!
Assils-super wysoko trzyma główkę twój synek!
A właśnie jak często kladziecie maluszki na brzuszku u jak długo wytrzymują?
Mój tak jak pięknie jadł i spał tak od wczoraj siedzialvy cały czas na cycu
Mama-pytasz co u nas ...hmmmm...różnie Pola moja ma czasem ciężki charakter bo wszystko musi być tak jak ona chce a jak nie to bunt krzyki piski...wydaje mi się ze zazdrosna jest o Stasia bo jak Ryłko powiem kocham cię stasiu od razu mnie naśladuje i też *


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Chce żeby odraxu też ja przytulac ale Stasia jak całuje mizia Przytula to szok. Mówi ze go kocha
Nie zmienia to faktu że ten bunt dwulatka u nasbzbiegl się jeszcze z tą zazdroscia i jest hardcore czasami. Pola się buntuje piszczy nie chce jeść albo cosbrobi na zlosc, ostatnio upatrzyla sobie włączanie co chwila kurkow od gazu


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Na spacerach to ona jest aniołek ale w domu to czasem tylko myśli co by tu zrobić

Powiedz mi a twoja je chętnie? Bo moja dobroju czasu to jadła mi wszystko później kilka potraw odeUcika ale teraz to jest jakaś masakra nic nie chce jeść..tylko rosół z kluskami ewentualnie


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Mama: A ja myślałam, że to te państwowe szczepionki "rzekomo" powodują autyzm, bo mają rtęć.
Asillia: Współczuję przeżyć. Ja też bym nie pomyślała, że takie małe dziecko może się przekręcić, ale moja połzna środowiskowa już na pierwszej wizycie nas uczuliła, ze rodzice nigdy nie wiedzą, kiedy dziecko nauczy się przekręcać i lepiej dmuchac na zimne. A z chodzeniem z dzieckiem nawet na siku do łazienki to przesada. Ja najczęściej małęgo zostawiam w łóżeczku, bo najbezpieczniej, a jak na łózku (mamy duże łoże małżeńskie) to zawsze obkładam go zwiniętymi kocami, chociaż mój mąż się śmieje, że niepotrzebne aż tak. Ostatnio też kładę koc na podłogę i mały na nim ogląda świat

Co do wagi po ciaży to nie wiem ile schudłam, bo nie mam wagi. Ale patrząc na mnie to wszystko mam chude (oprócz biustu) niż przed ciążą. Ludzie się dziwią, że tak szybko schudłam (tydzien po porodzie już tak wyglądałam), a ja po prostu w ciaży przytyłam tylko 9 kg więc wszystko ze mnie zeszło - jeszcze karmienie piersią ze mnie wyciąga - jem bardzo dużo, często a ciagle głodna jestem i ciagle jem i tak w kółko




[link widoczny po zalogowaniu]

Hej u Nas po szczepieniu 0 gorączki marudzenia mały spał super usnąl o 19,30 spał do 1,30 później o 4,30 się obudził i o 7 więc super. Ja kontroluję sobie wagę specjalnie kupiłam by wiedzieć ile schudłam. Zaraz szybko do szkoły zaprowadzić synka zakupy spacer no i szykowanie obiadu. Później znowu szkoła pranie firanek bo teściowa mi dziś na dole umyje okna więc muszę pościągać i poprać no i jak zdążę to spacer kolejny echhh ale bieganiny mam czasem mam ochotę usiąść i mieć wszystko w ...... tak mi się nie chce a najgorsze jest to że wszystko na mojej głowie bo M nie ma. Nic koniec marudzenia piękna pogoda trzeba się cieszyć . Miłego dnia kochane a Te Wasze Aniołki coraz piękniejsze


[link widoczny po zalogowaniu]