Szczęsliwego Nowego roku Mamusie!
Ja sylwester spędziłam w domu na trzeźwo haha, spałam juz o 1, po zjedzeniu pysznego noworocznego tortu, który zrobiła moja tęsciowa, co jak co, ale łapkę do wypieków to ona ma, teraz jestem po kolacji i deserze i ledwo co piszę posta
jestem tak pełna! Ja skurczów nie mam takich mocnych, czasami mi brzucho twardnieje, ale nie wiem czy to to, ponieważ to moja pierwsza ciąża, a co do rozstepów to ja bym była zadowolona z 3, a tutaj cały brzucho pękł w 8 miesiącu, a teraz pękam na bokach, a trudno, już się tym nie przejmuje :p Jedyne co mnie męcz to okropne bóle zębów, ponieważ przez ciąże dwa mi się popsuły i teraz napierdzielają jak szalone, obiecuje sobie ze po ciazy je zrobie
Buziaki dla Was :*