Majówki 2013 !!!! ciążadziewczynka w łóżeczkuchłopiec w łóżeczku

Wysłane przez haniaagata 

asienka273 (offline)

19-05-2014 12:33:51

Łabiszyn
Hejka....

U nas też roczek udany wszyscy się stawili oprócz chrzestnej Kacperka ona ani nie przyjechała ani nie zadzwoniła i ma u mnie kreche......z prezentów to Maryska dostała: rowerek, wózek dla lalek powiem wam że nawet fajny i nie jest aż taki wielki myślę że nie długo go popcha, fotelik samochodowy taki jak Ewelina pisała z fishera, wózek parasolkę z rególowanym oparciem i daszkem, 3 sukienki i 2 kompleciki spudniczka- bluzka, buciki, garnuszek-klocuszek i kase.....jedzenia mi zostalo sporo i teraz męczymy bo szkoda wyrzucić za dużo naszykowalam aż jestem zła na siebie no ale.....placka też zostało to wydawałam....ale najważniejsze że mam już imprezę za sobą....hot smiley bo ja to się męcze siedząć tak przystole ja to wole spacery lub rower.....Maryśka chyba też za tyloma gośćmi nie przepada bo troszkę marudziła jak ją nosili albo wozili w nowym rowerku to było ok. ale jak miała sama trochę pochodzć to już żle bylo i piszczała....a w nocy po roczku to tak nam krzyczała i się wyginala że hej ja i R. byliśmy przerażeni podałam jej lek przeciwbólowy posmarowalam dziąsla i po 15 min. zasnęła.....ale jeszcze nigdy nam tak nie plakala....

WSZYSTKIM KOLEJNYM ROCZNIACZKOM ŻYCZYMY ZROWIA, SZCZĘŚCIA I RADOŚCI....STO LAT DZIECIACZKI....urodzinowe baloniki

A ja mialam wczoraj troszkę doła bo mój starszy syn wyjechał dzisiaj na 5 dni na wycieczkę szkolną i troszkę się martwię czy sobie poradzi no jest dość zaradny ale różnie bywa.....i jeszcze nmie wzieło na wspomnienia jak nie dawno był taki malutki a teraz już coraz mniej mnie potrzebuje....dlatego dziewczyny cieście się dzieciaczkami póki są małe i jeszcze od nas zależne bo ten czas tak szybko leci i z tych bobasków wyrastają takie duże dzieci ktore zaczynają mieć swój świat.....wiadomo że potrzebują jeszcze rodziców ale na inny sposób.....

Karanica- no Oliwka to ma fajne pozycje i miejsca do spania moja to tylko w łóżeczku....

Katiuszka-to pewnie Kubuś będzie szczęśliwy jak zobaczy tatę po takiej długiej rozłące......

Kasik- super że u ciebie też imprezka udana....życzę udanej wizyty u gin....

Asiulla-a jak tam u ciebie po imprezie......


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

To moja kochana trójeczka...KOCHAM !!!

kasik77 (offline)

19-05-2014 18:37:16

Mosina
No my po wizycie.

Miałam usg serduszko bije wielkość dzidzi to 14mm ,7t+5d , termin porodu wg usg to 31 grudzień według om 2 styczeń .Brać kwas foliowy zestaw badań i założona karta ciąży.

asiulla (offline)

19-05-2014 20:41:11

Hejoooo smiling smiley

Czytałam Was z tel ale dopiero teraz włączyłam lapka więc mogę odpisać...

Roczek....uffff..... całe szczęście już po...
W czwartek tak pocięłam się z M, że boję się zajść w drugą ciążę... póki co chyba będę uważać a latem pomyślę... Katiuszka może się zgadamy? smiling smiley
A jak nie w tym roku to za rok. Też chciałam małą różnicę wieku ale ja sama nie dam rady z dwójką dzieci...

Co do roczku to dobrze, że miałam pomoc mamy i sis bo bym nie dała chyba rady...
Robiłam zupkę cebulowo-serową z kulkami ptysiowymi lub tostami, szaszłyki z piekarnika, sałatkę grecką i taką ze szpinakiem, kurczakiem, ananasem, suszonymi pomidorami i migdałami, jajka faszerowane szczypiorkiem i pieczarkami, piekłam schab, schab z jajkiem i karkówkę, i babeczki. smiling smiley
Dostałam sałatkę jarzynową i sernik. Tort jeden owocowy zamawiałam a drugi orzechowy zrobiła moja babcia (był lepszy smiling smiley ).

Gości było full... Jedynie chrzestny był dzień wcześniej bo miał wesele i nie mógł w sobotę.
Zabawa od 15 do północy... normalnie szok. wielkie oczy
Makś w siódmym niebie. Zasypany prezentami i buziakami.
Tłum ludzi, głośno jak cholera a moje dziecko włączyło sobie żółwia-śpiewaka i dla wszystkich tańczyło grinning smiley Ogólnie z małym zero problemu. On jest zachwycony jak jest tyle ludzi... Mam nawet wrażenie, że jak jest tylko ze mną to się nudzi. On musi mieć widownię to wtedy włącza mu się wariat: bije brawo, tańczy, pokazuje tu tu sroczka, chodzi w kółko i gada po swojemu... mały cyrkowiec mi rośnie, mówię Wam dziecko na huśtawce

Co do prezentów to dostał: samochód na akumultor/pilot [link widoczny po zalogowaniu] , piaskownicę o taką [link widoczny po zalogowaniu] , zjeżdżalnię, bujaka ogrodowego coś takiego tylko ślimaka i ma z tyłu wyżej jakby oparcie [link widoczny po zalogowaniu] , basen ze zdejmowanym dachem [link widoczny po zalogowaniu] o taki, plastikowy skuterek [link widoczny po zalogowaniu] tylko pomarańczowy, samochód wywrotkę z wadera duży, klocki drewniane 60 szt, klocki mega-blocks cyferki [link widoczny po zalogowaniu] , dresik, bluzę, ogrodniczki, i kaskę (spokojnie wyremontujemy pokoik). Zabijam się o te podarki... grinning smiley Klocki są wszędzie!

Katiuszko mój Maks nie widzi taty po 10 dni czasami ale zawsze go pamięta i jest szał jak tata wraca... Przytulasków i spacerów nie ma końca smiling smiley
No ale też M zawsze podziwia postępy bo u takich maluchów rozwój pędzi grinning smiley

Kasik super, że wizyta udana. Zobaczyłaś serduszko... aż się wzruszam na samą myśl... ach.... jakie to musi być cudowne uczucie... mi po pierwszym "odsłuchu" płynęły łzy szczęścia... smiling smiley rośnij kochana zdrowo! Super, że impreza udana.

Asiu no i Wam widzę impra się udała. Szkoda, że ta chrzestna "dupy dała" za przeproszeniem.... - mogła chociaż zadzwonić. Oby miała dobry powód! Albo foch z przytupem. Bo to nie chodzi o Ciebie tylko o dziecko - na tyle małe, że mu przykro i na tyle duże, że pewnie czekało.
Szkoda, że Marysia tak zakończyła dzień - pewnie się złożyło, że i zęby dokuczył i nadmiar wrażeń - zwłaszcza jak nie przepada za tłumami (mój szogun odwrotnie smiling smiley ).... Jak to mówię: dobrze, że mamy to już z głowy. Ja mam nadzieję, że to ostatnia taaaaka impreza. Na dwa latka proszę partiami albo uciekam z kraju tongue sticking out smiley

Gabrysiu super, że wreszcie się przeprowadzacie. Odetchniesz kochana...pełnym brzuchem! hahaha grinning smiley A tak na poważnie - no czas wypocząć i w spokoju (czytaj: bez teściowej) czekać na bobaska. Czy już wiadomo co tam skrywasz w brzuszku? bo nie wiem czy coś nie doczytałam czy jeszcze nie wiemy smiling smiley

Ewelko a jak Ty się czujesz? Chyba gdzieć nam ucichłaś... Jak Gabryś? Pewnie korzystacie i spacerujecie :* buziakidziecko z samochodem

Marcia jak tam? Są dolegliwości??? Ach ten lekarz! Nie dał zajrzeć! smiling smiley "idź kobieto do domu" - uśmiałam się. Fajny facet pewnie. Poczucie humoru podobne do mojego gina (którego swoją drogą powinnam odwiedzić). Twoja Kalina robi cudne miny - Makś czasem podobnie układa dzióbek i marszczy brwi jak się skupia na czymś - nazywam te miny burmuszkami smiling smiley

Karincia no padam jak oglądam zdjęcia-padnięcia. No boskie to Twoje dziecię! smiling smiley turlanie po kanapie
Co do rudości - no wiem, że kolory ciężkie do utrzymania bo najszybciej się wymywają. Ale nie rezygnuj tak szybko. Miałaś blond bardzo jasny i na rozjaśniane włosy ciężej się rudy przyjmuje. Ja jak rozjaśniłam i położyłam pierwszą farbę to też się szybko kolor wymył (choć ja się cieszyłam bo pierwszą rudość miałam za ciemną - ale był to celowy zabieg mojej fryzjerki ). Połóż kolor drugi raz - powinien się trzymać coraz dłużej.
Ja od 1,5 roku już na szczęście nie farbuję i ten kolor co mam to mój naturalny. Nie jest może taki rudy jak bym chciała ale latem ładnie płowieje i włosy się błyszczą i jaśnieją.

Mam pytanie: macie już piaskownice dla maluchów? Chodzi mi o piach... Niektórzy mi radzą jechać nad wisłę na czystą plażę i se wziąć piachu... ale jak gadałam z moim tatą to stwierdziliśmy, że lepiej kupić w sklepie bo tam prażą piach i jest czystszy - tzn. bez zbędnych żyjątek procownik
I chcę zabezpieczyć ją od spodu grubą folią budowlaną. Piaskownica ma zamykany daszek więc mam nadzieję, że piach będzie czysty - bo jestem pewna, że Maksio go spróbuje dziecko na rowerku A Wy jak myślicie?


Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam. Ja o Twe zdrowie najgoręcej prosiłam.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja...Twoja mama! :*

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-19 20:44 przez asiulla.

encepence13 (offline)

22-05-2014 12:56:25

Asiulla fajne prezenty Maksio dostał, u nas się raczej nie zapowiada na jakiś szał smiling smiley Mamy roczek 1go czerwca, robimy grilla. Będzie ok 15 osób.

U nas śliniak też nie ma racji bytu winking smiley

A ja dziś mam wolne, Kuba w żłobku. Chyba Wam nie mówiłam. Niemcy chcą dać mi umowę na 1/2 etatu do końca roku. Więc ja teraz aktywnie szukam pracy, roznoszę dokumenty, ale nie robię sobie zbyt wielkich nadzieji na nową pracę, bo nikogo nie satysfakcjonują nieskończone studia (kończę dopiero 1 rok) i brak doświadczenia. Co to jest pół roku racy na stanowisku handlowca i jeszcze na pół etatu. Jestem tym trochę zdołowana... Miejmy nadzieję, że ktoś zadzwoni...

Pogodę mamy jak ta lala tak i Majóweczki znikły. My wczoraj z mężem byliśmy na wycieczce rowerowej z Kubusiem. Był mega szczęśliwy smiling smiley

A tu Kubuś i trochę mojego tarasu - już skończony smiling smiley





JA Z KUBUSIEM W NOWYCH BLOND WŁOSACH winking smiley



[link widoczny po zalogowaniu]

Kocham Cię od pierwszego grama. <3

asiulla (offline)

22-05-2014 18:51:13

No coś pouciekały Majówki....

Hej wpadajcie i piszcie co tam u Was...

Ence no Kubuś rośnie jak na drożdżach. Czy mi się wydaje czy się trochę na buzince zaokrąglił? smiling smiley
A Ty jaki blondasek grinning smiley Same zmiany u Majówek widzę smiling smiley
Ale macie fajny taras. Na takim to można poszaleć smiling smiley Ja mam balkon tylko - choć też dość spory. Jak urządzę Maksiowi pokój to i balkon mu jakoś "zrobię" - bo jest właśnie u niego w pokoju.

U nas też pogoda piękna. Makś chodzi w koszulce z krótkim rękawkiem, szortach i sandałkach. Moje dziecko nie lubi jak jest za ciepło więc o żadnych skarpetkach nie może być mowy! A po domu chodzi w pampersie i kombinuje jak się pozbyć balastu. W rezultacie dłubie pod nim, zsuwa go i wentylek wystaje nad pampka grinning smiley tylko patrzę kiedy się zabiję na jakiejś kałuży dziecko na huśtawce Noooo i wreszcie trochę tego pysznego ciałka na wierzchu i mogę buziakować grinning smiley
Skończył nam się macierzyński ale dalej siedzimy w domku razem. Do pracy póki co nie idę bo nie mam z kim Maksia zostawić a do żłobka go nie dam.
Za to moja przyjaciółka zapytała czy nie chciałabym spróbować być nianią smiling smiley Zatem za miesiąc zaczynam "pracę" i będę miała jej córcię pod opieką smiling smiley Jest 12 dni młodsza od Maksia, dzieciaki bardzo się lubią i znają więc nie przeraża mnie to aż tak... choć oczywiście nie wiem czy dam radę i robimy to na próbę dziecko z balonikiem Ale jak to ona mówi w takim układzie i ona będzie spokojna bo jej mała nie lubi obcych i jest strasznie z nią związana, i ja sobie dorobię smiling smiley
No i najważniejsze: dzieci będą miały towarzystwo i będą się razem bawić (no oby się nie trzaskali zamiast bawić - choć zapędów nie wykazują).babki z piasku
Ciut się boję ale to chyba najlepsze wyjście jakie mogło nam się trafić (poza wygraniem w totka, w którego nie gram tongue sticking out smiley ).


Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam. Ja o Twe zdrowie najgoręcej prosiłam.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja...Twoja mama! :*

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

asienka273 (offline)

26-05-2014 13:06:47

Łabiszyn
Hejka....ale cisza u nas na forum się zrobiła.....dziewczyny co tam u was i u dzieciaczków.....piszcie choć troszkę.....

U nas Maryśka przeszła gorączkę trzy dniową i ją troszkę wysypało.....ostatnio dużo jeżdzimy rowerami i dlatego zakupiliśmy taką przyczepkę rowerową zdjęcie mam na fb. bo Kacper mimo że już jeżdzi na rowerze to na dalsze wyjazdy jest jeszcze za mały no i Maryśka ma towarzystwo i pomoc brata.....a do mojego męża to się śmieję że ja ich dzwigałam przez 9 miesięcy to on teraz musi ich dzwigać w tej przyczepce......

Maryśka ostatnio stała się małą jak to mój tata mówi terrorystką bo jak ją ktoś chwilę ponosi to chce cały czas płacze i ręce wyciąga do góry....

Ence-fajnie mieć taki taras....a Kubuś słodziak....

Asiulla-no no prezenty super to sie nie dziwię że Maksiu szczęśliwy był no i fajnie że jest taki towarzyski....

Dziewczny z brzuszkami co tam u was jak się czujecie.....


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

To moja kochana trójeczka...KOCHAM !!!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-26 13:11 przez asienka273.

asiulla (offline)

26-05-2014 22:01:38

Asia no widziałam tą przyczepkę Waszą. No super sprzęcior! My mieliśmy kupować ale zrezygnowaliśmy właśnie ze względu na to, że ktoś by musiał z Maksiem tam siedzieć. Bo sam by na bank nie wysiedział grinning smiley
Dobrze, że Marysia ma braci to ją dopilnują smiling smiley

Majówki wracajcie.... Ma lać cały tydzień to wracać i pisać! tongue sticking out smiley

Martita jak się czujesz?

Kasik jak tam fasolka? Miałaś jakieś usg kolejne? Jak badania?

Ewelka jak tam Kaja? Kopie trochę? Będzie baletnica? grinning smiley A tak poważnie to odczuwasz, że z dziewczynką jest inaczej?

Gabrysiu na kiedy masz dokładnie termin? Mamy już przeżywać? Czy już wiadomo kto tam się ukrył? smiling smiley

Kurde ale Was jest w tym dwupaku! Suuuper. My jednak bardzo uważamy... Z wpadką byłoby inaczej a zaplanować się boję... Zwłaszcza, że skończył się macierzyński i kaska i zostałabym z niczym.

Katiuszka zjechałaś już z wojaży? Jak powitanie? smiling smiley Jak Kubuś?

U nas oblężenie podwórka. Makś jest WSZĘDZIE. młody kozak
Oczywiście basen już zaliczony smiling smiley Ba! Nawet pierwsze spotkanie uwiecznione! Uśmiech od ucha do ucha. Pisk radości. Ja wychodzę właśnie z domu donosząc klamoty. Ojciec dumny robi zdjęcie. A dziecko jeb!....i nurek do basenu.... tylko nogi mu sterczały w górze. Cały pod wodę poszedł. M biegiem go wyciągnął, ja podbiegłam z zawałem wytrzeć buzię a ten Gad się śmieje!!!! hot smiley No to jeszcze fota zmokłej kurki, rozbieranie z mokrych ciuchów i sru do wody: sezon rozpoczęty. grinning smiley

Właśnie polakierowaliśmy piaskownicę więc plac zabaw urządzony! Jak będzie pogoda to cyknę foto foto.
Zdjęcie mokrej kurki też dorzucę w wolnej chwili smiling smiley


Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam. Ja o Twe zdrowie najgoręcej prosiłam.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja...Twoja mama! :*

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

kasik77 (offline)

27-05-2014 11:47:48

Mosina
Witajcie.

Fakt cisza jak makiem zasiał....No ja staram się was podczytywać ale pisać trudniej.

Samopoczucie takie sobie mdłości się wyraźnie zmniejszyły ale też znalazłam sposób na nie.Jak tylko wstanę to zaraz śniadanko i wtedy jest ok.Ale za to spać bym mogła 24h!!!!!!!!! A przy młodej się nie da.......Ma taką energię w sobie że ledwo nadążam za jej pomysłami....a ma ich setki.No i wszędzie jej pełno!!!!!!!!!!! Schody to ulubione miejsce spacerów włazi na krzesła stołki( mamuta musieliśmy wywalić bo już dwa razy zleciała) ubrałam jej spodenki no bo gorąco wyszła na balkon i już nogi poździerane do krwi.młody kozak

O siniakach nie wspomnę.....młody rycerz Jakikolwiek papier dostanie się w jej ręce to od razu jak niszczarka podrze na strzępy......

Asiula badania będę dopiero robić jak pójdę do gina a to dopiero w czerwcu ale byłam u endokrynologa i też mi zlecił i tym sposobem muszę jechać 3 razy do Poznania bo tylko tam mają podpisaną umowę z laboratorium.No i w środe jedziemy na cały dzień na warsztaty "mamo to ja"

Do tego wszystkiego dochodzi mi jeszcze ogród no bo warzywka chcę mieć swoje......a ledwo ciągnę.Ale ta ciąża jak na razie przebiega inaczej niż dwie poprzednie.....Może jednak będzie synuś i da mamusi trochę luzu......



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-05-27 11:51 przez kasik77.

asienka273 (offline)

27-05-2014 12:25:35

Łabiszyn
Hejka......

Asiulla-to mały nurek ci rośnie wstaw fotkę......moja Maryśka nie ma basenu ja jej leję wodę w tą plastikową piaskownicę i też uwielbia się w niej pluskać....ostatnio pluskał się w niej Kacper a ona próbowała wejść do niego ale jakoś bez rezultatu a gdy już wyszedł my patrzymy co ona robi a ona chlup i już w wodzie w ciuchach butach a jej mina była bezcenna...wielkie oczy

Kasik-to super że sobie z mdłościami poradziłaś ja też jak byłam w ciąży to podobnie jak ty zaraz po przebudzaniu coś jadłam.....co do siniaków to Maryśka dzisiaj z rana nabiła sobie na czole....my mamy podwórze betonowe i dlatego zakładam małej spodenki albo długie leginsy bo kolana też by miała zdarte....

My dzisiaj mieliśmy w nocy koncert naszej córci bo obudziła się koło 1 w nocy i nie spała do 5 rano masakra jakaś a najlepsze było to że chciała się bawić bo jak lampkę włączyliśmy to ona cała heppy banan od ucha do ucha i gadka my światło zgaśiliśmy to ona w ryk i w łóżeczku beczała i u nas w łóżku mi w pewnym momencie też już chciało się wyć taka noc zdarzyła nam się pierwszy raz i mam nadzieję że ostatni wogóle ona jest bardziej niegrzeczna niż moi chłopcy oni też czasem w nocy płakali ale chwile człowiek przytulił i spali dalej a na Maryśkę nic nie działoło.....


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

To moja kochana trójeczka...KOCHAM !!!

asienka273 (offline)

28-05-2014 10:41:42

Łabiszyn
Hejka.....i pogoda się zepsuła pada i wieje.....

Maryska najprawdopodobnie dostała ospę bo ma troszkę takich krostek no i miała przedtym gorączkę zobacze czy wyjdzie jej więcej.....a i zapomnialam w końcu wyszły jej górne jedynki lewa jest już dość spora więc pewnie wyszla wcześniej a ja jej jakoś nie chcialam męczyć przy tej gorącce i jej do bużki nie zaglądalam no to mamy 4 zębole....

Dziewczyny piszcie coś bo wieje na forum nudą......

DLA TYCH DZIECIACZKÓW KTÓRE OBCHODZIŁY ROCZEK WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ZDRÓWKA I RADOŚCI Z POZNAWANIA OTACZAJĄCEGO NAS ŚWIATA......STO LAT DZIECIACZKI.....urodzinowe baloniki


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

To moja kochana trójeczka...KOCHAM !!!
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548310, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.