Hej, Mój mały dzisiaj też zaskoczył mnie pozytywnie, pierwszy raz spał od 22 do 4 rano... Normalnie aż się odruchowo obudziłam po 1 sprawdzić czy wszystko oki. Ale jak już się obudził to z tak przeraźliwym krzykiem ... hehe bo głodny, a jak głodny to nerwusek
Ogólnie nie wiem jak Wasze dzieciaczki ale mój również ma płytki sen, byle skrzypniecie go obudzi, i jeszcze w nocy strasznie się kręci , jęczy... Dlatego żeby mąż nie budził go chrapaniem i żebym ja się mogła wyspać - bo jak on się tak kręci to ja nie potrafię zasnąć tylko tak nasłuchuję- więc kładę go w drugim pokoju
Tak się nauczył że w dzień zaśnie tylko na ręku - i teraz też tak śpi a ja dziergam - albo w wózku na dworzu ale to też trzeba go wozić bo zaraz się budzi... taka wygodna ta moja pchełka
Ja już nie mogę się doczekać aż on będzie miał jakiś 4-5 miesięcy że będzie można dać mu chrupka, bądź jakąś zupkę przecierową a nie tylko cycek i cycek i ruszyć się nigdzie nie można bo musiałabym zostawić piersi w domu bo z butli nie chce jeść:/ I będzie taki bardziej kumaty
Zauważyłam też że jak go przekręcam w czasie snu np. z plecków na boczek, po jakimś czasie na drugi boczek to wtedy lepiej mu się śpi i mniej się kręci, Widocznie biedactwu niewygodnie w jednej pozycji
Wasze pociechy tylko na piersi czy dokarmiacie? Smoka ciągną? Bo mój tak się nauczył że nawet jak śpi a nie ma smoka to tak bródką rusza jakby ssał hehe śmiesznie
I ostatnio taki wygodny - żeby tylko go nosić - bo inaczej płacze a na ręku się uspakaja i sobie ogląda żyrandole, kinkety, obrazy... to go najbardziej interesuje;0