ciąża KWIETNIÓWKI 2010 ciąża

Wysłane przez Magda 

Magda (offline)

09-09-2010 19:51:59

Anyu poruszyłaś drażliwy dla mnie temat. Z mężem w końcu ustaliliśmy, że od stycznia, ale okazało się, że kierownik już o mój powrót dopytuje i niestety styczeń odpada - nie wiem czy bym miała do czego wracać. Już we wtorek załatwiałam aktualną legitymację służbową, czekam na przydział rodzin i zacznie się przewracjący oczami. Ale i tak większość czasu będę w domu, tylko denerwuje mnie to, że zacznie się zawracanie dupywinking smiley.
Mi też z Błażejkiem czas leci , jak szalony - niedawno rodziłyśmy, a dziś juz nasze dzieciaczki prawie pół roku mają zaskoczony. Mój czortek chrapie, jak szalony zaskoczony. Ty chociaż masz gdzie z Lenką się wyprowadzić w razie W , a ja gdzie - no chyba, że do teściów LOL.
Ja też duphaston brałam, a później luteinę prawie całą ciążę. Lekarz chciał mi gdzieś tak po połowie ciążaodstawić luteinę, ale ja głupia baba uparłam się, że będę nadal brała, bo mimo, że z ciążą wszystko było już ok to i tak się bałam przewracjący oczami.


NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu]
NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b]

Magda (offline)

09-09-2010 19:55:21

Lena, jak pleśniawki synka ? Pozbyliście się ich ? Bo my kurde NIE zaskoczonydiabełek - dwie nystatyny nie pomogły , dicoflor i aftin i zero efektu, tzn. może trochę mniej ich jest, ale mimo wszystko są. Chyba mocz wkroczy do akcji :confused:.


NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu]
NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b]

Anyawro (offline)

09-09-2010 20:04:27

MAGDA czyli nie wracasz od stycznia? wcześniej tak? kurde mimo wszystko masz o tyle dobrze , ze możesz w domu pracować , Ja nie mam ochoty w Marcu wracać , no ale mus to mus.. stwierdziłam ze rok bede z córka i Michał się zgodził , szef też , :confused: kurde a wolałabym az by do przedszkola poszła LOL no ale w domu też człowiek zdziczeć może młody kozak będzie git , Lenka juz taka malutka nie będzie winking smiley
To juz wiemy po kim Błażej chrapanie odziedziczył młody kozak w razie W pomiń teściów - do siostry uciekaj chociaż wesoło będziesz z nią miała , bo udana jest z tego co opisujesz LOL ja durna tez duphaston długo brałam odstawiłam chyba w 6 miesiecu jakoś , pamiętam ze to drogie było i na krótko ale też się uparłam.. czułam się bezpieczniej tzn czułam ze dziecku nic nie grozi dzieki tym tabsom przewracjący oczami

a Gdzie nasza Monika z Kubusiem ???

U mnie zaraz elektryk będzie taki majster z tąd i ma robić to zwarcie bo stary dziś to dokupił co trzeba , najechał na elektryków co to robili.. Ja tylko jak ich zamówiłam tu to wiedziałam ze to partacze , niby było sprawdzane przez takiego gościa ale coś w kablach popiepszyli i teraz jak tu odkurzałam to poszło zwarcie tak ten koleś mówi ze odkurzacz dużo ciągnie eye rolling smiley i to Niby przez to.. jeden lepszy od drugiego , ciekawe ile weźmie eye rolling smiley

lena84 (offline)

09-09-2010 20:17:30

Poznań ( Okolice )
Magda no my właśnie też się ich njie pozbyliśmy jeszcze, ja już nie wiem co podać robiłam gencjanolem też zużyłam 2 nystatyny a pd jutra spróbuje zrobić aftinem-bratówka mi go dała i mówiła,że im to pomogło, a ja już dziś Gracjankowi zrobiłam właśnie jego moczem(włożyłam go do wanienki a on akurat sikał, więc podłożyłam pieluszke i sruuu), bo już jestem bezradna-a pleśniawki zostały mu na ustach i w środku na policzkach
Magda, Anya ale wy straszycie tych mężów i nawet pakowanko byłoprzewracjący oczami My z arkiem mało się kłucimy(nie zapeszając oczywiście). Ostatnio tak gadaliśmy o rozw. mojej papsiułki, Arek trzymał Gracusia i mówi do niego " My z mamą śię nigdy nie rozwiedziemy, bo mamy takiego wspaniałego synka"
A pewnie jakby doszło co do czego to by była ostra walka o Gracjana z kim ma zostać


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Nasze Słoneczko Kochane **Gracjanek** ur. 1 kwietnia 2010r. godz. 19:50, 3240g. 53cm

Magda (offline)

09-09-2010 20:23:27

Anyu wcale się nie dziwię, że masz ochotę siedzieć z Lenką aż do pójścia przez nią do przedszkola. Mimo, że Błażejek czasami działa mi na nerwy to ja lubię z nim siedzieć - odpowiada mi rola kury domowej LOL. Lenka prawie roczek będzie miała to już tak nie żal jej zostawiać, tym bardziej , że będzie ją babunia pilnować i w ciągu dnia mogą sobie przyspacerować do Ciebie do pracythe finger smiley.
O widzisz, a ja gapa o siostrze nie pomyślałam :laugh_new:. Niedługo wybieram się do niej, bo mamy zaproszenie na Jasia 5-te urodziny - 1-go października.
Coś czuję, że trochę kasy Wam na tego elektryka pójdziewariat.
Monika chyba się obraziła, bo nikt nie odpisał na jej pytanie w sprawie krostek i od tamtej pory zamilkła przewracjący oczami.
Chyba zaraz legnę do łóżka, bo nie wiem co mnie będzie czekać- ja się modlę, żeby noce jak najszybciej minęły i był już dzień. Noc to dla mnie jeden wielki stres - aż się boję oddychać, żeby szkraba nie zbudzić przewracjący oczami. Chyba rzeczywiście ma problemy brzuszkowe, tak sadzi bąki, że aż popłakuje płacz. Na noc infacol mu podałam.


NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu]
NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b]

efas (offline)

09-09-2010 21:47:11

Police
Żanetko Aluś ślicznysmiling smiley I jaki duży chłopczyk. Oj wyobrażam sobie jak Twoja mama będzie smutna jak wyjedzieciesad smiley Teraz ma wnusia na co dzień... Ale szybko zleci i znowu będziecie w Polcesmiling smiley
Magda widzę, że też szykuje Ci się wcześniejszy powrót do pracy...
Anya fajnie masz, że możesz posiedzieć z Lenką do roku czasu. Ja wracam w listopadzie i wiem, że będzie ciężko ale muszę... A z drugiej strony chcę już wracać do ludzi i do moich zajęć. Uwielbiam pracę z dzieciakami i wiem, że będę tam się spełniać.
Byłam z Wiktorkiem u lekarza... Na szczeście to tylko przeziębienie i mam robić inhalacje i podawać syrop. Osłuchowo wszystko czysto i uszka też czyste. Mam nadzieję, że szybko mu to przejdzie, bo bidulek się męczy z tym katarem.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

majkarodzik (offline)

09-09-2010 22:07:57

Lubin
Witajcie kochanesmiling smiley
Ja tylko na moment, bo mam prasowania chyba na cala nocsmiling smiley
Madziu i Leno- my sie meczylysmy tez z tymi plesniawkami i pomogl aftin i nystatyna. Ale to trzeba naprawde bardzo mocno scierac z jezyczka zeby to dziadostwo zeszlo. Niestety czasem moze poleciec krewka, ale to nic zlego. Moczem tez probowalismy, ale nic to nie dalo. Ale wiadomo czlowiek chce dobrze dla dziecka i wszystkiego probuje.
A co do dan z ryzu to macie racje, szkoda ze dopiero dzisiaj mialam chwile zeby co nieco poczytac. Dalam Julce we wtorek marchewke z ryzem i myslalam ze sie wykonczy i ona i ja. Zadne masaze nie pomogly, dopiero wczoraj kupilam plantex duo i chyba os jej pomoglo. Dzisiaj byla radosna. Juz nigdy wiecej ryzusad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Anuszka2106 (offline)

10-09-2010 06:22:12

cześć wszystkim

anya magda majkarodzik takie przeboje macie po ryżu ? zaskoczony nie przyszłoby mi to do głowy niby najbardziej lekkostrawny a tu takie cuda... u nas nic takiego nie zaobserwowałam, Robuś je często marchewkową z ryżem, raz z gerbera jadł kaszkę ryżową z jabłkiem i winogronem i nic mu nie było ale wiadomo każde dzieciątko inaczej..dzisiaj z nowości dałam mu kaszkę malinową ciekawe jak po niej będzie..
magda daję daję słoiczki choć narazie nic wymyślnego zupki jarzynowe, marchewka, jabłko dynia, winogron, po tych wynalazkach nic Robuniowi nie było
lena fajne zdjęcie na nk, co ty chcesz od siebie szczupło wyglądasz ja bym chciała mieć taką figurę, moja szanowna pani winking smiley jest o wieeele większa od twojej i na dodatek biodra nogi, masakra jakaś...ale co będę badolić jak nic z tym nie robię.. na tyle nerwów i niejedzenia to przed ciążą wyglądałabym jak szczupak, a teraz koszmar zaskoczony mało się kłócicie z mężem, to fajnie tak jak kiedyś pisałam po was widać że się kochacie i szanujecie
magda uśmiałam się z tego pozwu rozwodowego, hehe, chociaż z poczuciem humoru u was u mnie by takie nie przeszło przewracjący oczami


no i cóż tyle mojego pisania na teraz wpadnę później bo Robejro zjadł i kwiczy jak szalony :laugh_new:



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-10 07:00 przez Anuszka2106.

Becia89 (offline)

10-09-2010 06:54:54

Sochaczew
Witam:joliecouette:

Nawet nie mam teraz kiedy was poczytać bo już zaczyna sie szykowanie do chrzcin,wczoraj wieczorem bylismy w kościele na tej konferencji i spowiedzie Maja była grzeczna piszczała jak nie wiem podobało jej się. A nocy już nie komentuje bo wiecie jakie mam nic sie nie zmieniasad smiley
Anuszka ja Mai też daje ryż z marchewką i nic jej po tym nie jest.




[link widoczny po zalogowaniu]

Paulina87 (offline)

10-09-2010 08:29:38

Hastings
witam wszystkie mamuski Moge sie przylaczyc?

Moj Kubus urodzil sie 28 kwietnia 2010 tydzien po terminie. Warzyl 4145 i mial 60 cm oraz 9 pt. w skali Apgar.

Anuszka2016

Slicznego masz synka jest stroszke starszy od mojego. Jak tam? zaczyna juz chciec siedziec sam? Moj Kubus siedzi juz przez troche na kanapie z podparciem,
wsadza sobie stope do buzi i robi mase roznych smiesznych rzeczy winking smiley a jak z karmieniem? karmisz malego piersia czy mlekiem modyfikowanym?

Pozdrawiam Paulina




[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-10 08:30 przez Paulina87.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty
Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546520, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.