Grudniówki 2012smiling smiley

Wysłane przez domi28 

ana_t (offline)

07-06-2013 21:56:15

Poznań
sonya Są 2 sposoby - pół szklanki jaglanki wsypuję do garnka, zalewam x 2 wodą, czyli szklanką wody i gotuję na małym ogniu pod przykryciem, pod koniec gotowania dodaję trochę obranego jabłka w kostce (słodkie najlepsze), nie dodaję soli, bo nie ma sensu. Tutaj blog znajomej i info jak gotować jeszcze jaglankę, plus mnóstwo świetnych przepisów na bazie tej kaszy, pyszota! [link widoczny po zalogowaniu]

wysadzona Jesteśmy po drugiej dawce Nutramigenu 1 z Nutritonem (ochydny smak!!!!). Mała jest jednak labradorem smiling smiley) Zajada ze smakiem, aż jestem pełna podziwu... I odpukać, jeszcze nie ulała ani trochę!! A leżała i na brzuszku i się wierciła jak zawsze. Jeeej oby to działało, będę przeszczęśliwa... Ona pewnie też smiling smiley

Bebiko Dziewczyny, która z Was stosuje Bebiko? Mogę oddać, bo mam całą paczkę nieużywaną.


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-07 21:57 przez ana_t.

ninka2424 (offline)

09-06-2013 08:42:44

Warszawa
hej dziewczyny
u nas wkoncu przestalo padac i pogoda jest supersmiling smiley
maly jest juz prawie po turnusie rehabilitacyjnym ogolnie to dal rewelacyjne skutki maly przekreca sie z brzuszka na plecy i na odwrotsmiling smiley na boczki tez sie przekreca i do siadania sie podciaga supersmiling smiley po napieciu i asymetri ani sladu lekarze po zbadaniu malego powiedzieli ze to bylo przejsciowe a niestale uszkodzeniesmiling smiley maly jest zdrowy jak rybkasmiling smiley oprocz lekkiego katarku.. 24 czerwca bedzie mial tylko jescze usg glowki zrobione zeby juz wszystko do konca wykluczycsmiling smiley i koniec jak narazie odwiedzania centrum zdrowia dzieckasmiling smiley
dziewczyny pamietacie vegas? ciekawe co u niej i u olusia przestala sie odzywac..


[link widoczny po zalogowaniu]

sonya83 (offline)

09-06-2013 20:36:55

ninka2424 dobrze,ze rehabilitacja pomogłasmiling smiley.Teraz moze być już tylko lepiejsmiling smiley
Pisałam kiedys do Vegaz na privie ,ale nie odezwała się.Sporo dziewczyn już nie pisze,może z braku czasusad smiley

ana_t dzięki.Jaglaną już kupiłam teraz nie pozostało mi nic jak tylko poeksperymentować w kuchnismiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

wysadzonafpowietrze (offline)

10-06-2013 13:01:42

Leszno / Chorley
hej dziewczyny



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-10 13:03 przez wysadzonafpowietrze.

wysadzonafpowietrze (offline)

10-06-2013 13:02:43

Leszno / Chorley
Forum - od jakiegoś czasu mam problem z zalogowaniem się, nawet jeśli się zaloguje to nie mogę wejść na forum. hmm...?! i fakt sporo dziewczyn się wykruszyło...

ana-t- poczytałam o mleku które dajesz córci i moge je tutaj dostać i w sumie, pomyślałam ,że może je wypróbuje... ale położna kazała mi sie wstrzymać z zmianą mleka,że pediatra zadecyduje jeśli testy wykryją nietolerancje.

gotowanie - dziewczyny, mrozicie ? gotujecie na 2 dni ? właśnie rozpoczęłam przygodę z gotowaniem z mrożonek i zastanawiam się jak zorganizować posiłki. Mięsne słoiczki kupuje ponieważ boje się mięsa ze sklepu...! tutaj jest okropne!

ćwiczenia - wstałam dziś z pełnym entuzjazmem i chęcią ćwiczeń z samego rana i niemiła niespodzianka! Boszzee... moje mięśnie maja spory zastój ^^ nie mogłam normalnie wykonać zwykłych ćwiczeń rozciągających! uśmiałam sie sama z siebiewinking smiley ale... biorę się za siebie, trzeba troszkę cielsko wzmocnić ;]

ninka - cieszę się bardzo z poprawy zdrówka maluszka winking smiley teraz tylko do przodu!

spanie - Zu śpi niespokojnie , piszczy , mruczy wierci się... nawet zasypianie po kąpieli przedłuża sie nawet o 2h, w powietrzu duszno, plus wychodzący ząbek a ja chodzę z podkrążonymi oczami!

nadzieja85 (offline)

10-06-2013 21:31:09

Błogocice
Witajcie smiling smiley

dziś zaliczyłyśmy wizytę u neurologa - ilekroć była mowa o wzmożonym napięciu mięśni, to u mojej córci wystąpiło coś zupełnie odwrotnego - zbyt małe napięcie mięśni grzbietu. Doktor zalecił kładzenie na brzuszku kilkanaście (!) razy dziennie...oprócz tego nosić małą nie twarzą do siebie, ale pleckami. Przestrzegał przed chodzikami tzn, zakazał absolutnie tego typu ustrojstw. Oprócz tego dowiedziałam się, że odruchy mojego dziecka są na poziomie 4-miesięcznego malucha (nie obraca się na brzuszek, ani z brzuszka na plecy choć kilka razy się jej udało). Mamy ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć.

I wiecie co? To naprawdę przykre, że człowiek musi żebrać o skierowanie, którego i tak w efekcie nie dostaje. To przykre, że lekarz z NFZ olewa dziecko na każdej wizycie, nie zapyta o nic. To przykre, że dopiero jak zapłacisz to się Tobą konkretnie zajmą...co to za mentalność? Gdzie lekarze z powołania?!

aldona4 (offline)

11-06-2013 14:51:07

Rzeszów
Hej hej!
Wczoraj wróciłyśmy z wizyty u babci. Byłyśmy od środy. Dobrze przyjechać na stare śmiecie winking smiley Dziś jeszcze się nawet nie rozpakowałam. Sterta prana i brudny dom to moja zmora. No ale po południu dopiero się tym zajmę, bo trzeba popracować.

nadzieja85 - U mnie tak samo, tylko, że ja podaję Devikap (500 j.m.) + Cebion Multi. Strasznie nie lubię tego pierwszego, bo 500 j.m. jest w jednej kropli, a mi zawsze wpadnie na łyżeczkę więcej. Więc np. dziś nie podaję wcale osobno tego Devikapu. Amelka ostatnio zrobiła kupkę w poniedziałek, a potem dopiero w sobotę (i tak - z moją pomocą). Nie wiem, czy już tak będzie, czy ma w sobie za dużo wit. D. Jak wyczytałam w ulotce, mogą się wtedy zdarzać zaparcia i brak łaknienia, spadek wagi… Rzeczywiście nie je już 8 x na dobę, tylko 7 lub 6. Nie wiem, czy to normalne. Dziewczyny, które karmią piersią - ile razy na dobę je wasze dziecko?
Chyba przejdę z powrotem na te kapsułki twist off. I tak w Cebionie multi jest wit. D. Ja nie podaję DHA, bo w aptece było tylko DHA z wit. D (a po co mi tak dużo tej wit. D?). DHA jem ja wraz ze swoimi witaminami, to do mleka przenikają. Co do planu dnia, to jest tylko orientacyjny. Trudno mi trzymać się sztywno godzin posiłków. Bardziej patrzę na to, ile mam mleka w piersiach. Jeśli zaraz chcą eksplodować, to podaję najpierw pierś, a dopiero na nast. posiłek zjada np. zupkę. Jeśli zje jej mało (ostatnio tak jest), to podaje jeszcze dodatkowo pierś. O tak, banan jej zasmakował.

ana_t - Ja podaję gluten w postaci kaszy manny do zupki. Pół łyżeczki gotuję w 100 ml wody.

diamentowa - Ja nadal piorę w specjalnych proszkach dziecięcych.








Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-11 14:51 przez aldona4.

aldona4 (offline)

11-06-2013 15:46:47

Rzeszów
Mamusie winking smiley

Chrońmy nasze dzieci! Podpiszmy petycję.

[link widoczny po zalogowaniu]




mamamartynki12 (offline)

12-06-2013 21:48:38

Kosówki
Witajcie dziewczyny
mam pytanie odnośnie jajka, kiedy macie zamiar je wprowadzić i jak?i czy waszym dzieciom też tak słońce przeszkadza? Martynka poprostu nieznosi słońca, jest albo w cieniu albo zakładamy jej okularki bo inaczej marudzi strasznie, nie wiem czy to norma dla dzieci urodzonych zimą czy możę ona ma takie wrażliwe oczy?
Wprowadziłam za namową ana_t kaszę jaglaną, mam zamiar przyrządzać ją również dla nas, kiedyś czytałam ksiązkę zdrowa kuchnia zasada 5-ciu smaków i tam też podawali kaszę jaglaną jako przykład zdrowej alternatywy ziemniaków, makaronów itd. przeglądam bloga twojej koleżanki i bardzo mi się podoba, chociaż finansowo to trochę nieciekawie wygląda bo produkty dosyć drogie są, ale zawsze coś można dla siebie znaleźć do przyrządzenia.
Martynka robi się taka mądralińska,że aż trudno uwierzyć,że jeszcze parę miesięcy temu tylko leżała, teraz w pełni uczestniczy w życiu rodzinnym, nie chce iść spać, tylko zabawa albo najlepiej goście, jest cudeńko poprostu.
Miłego wieczoru wszystkim

venus34 (offline)

12-06-2013 22:43:07

Witam,
Odnośnie podawania jajka ( oczywiście samo żółtko) nasz pediatra zalecił wprowadzić do diety po ukończeniu 6-mc .
Ja podaje połowę ugotowanego żółtka co drugi dzień do zupki synek zajada i wszystko ok.

Moje dziecko uwielbia słońce oczywiście w granicach rozsądku jest bardzo opalony….

Jutro podaje ugotowany delikatny kompocik z truskawek zobaczymy co będzie się działo ( z bardzo małą ilością cukru i dość mocno rozcieńczony wodą ) to mój pierwszy taki eksperyment. Podobno przy drugim dziecku w kwestii żywienia jest łatwiej, jakoś boje się wprowadzać nowe smaki.

A surowe truskawki ktoś już podawał?

Aż ciężko uwierzyć że te nasze maleńkie bobaski tak szybko rosną ……….


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545982, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.