Ależ cudowna pogoda. My również korzystamy z niej na maksa i przebywamy sporą część dnia za zewnątrz.
Dzisiaj niestety nie pobędziemy za dużo, bo od 13:30 do 15:00 mamy rehabilitacje, ale zaraz po nich zamierzam nakarmić małego i połazimy trochę, trzeba korzystać, podobno weekend nie będzie już taki ładny.
Ubieram Filipa w cienkie body z długim rękawem, cienkie spodnie, skarpetki i rozpinana bluza polarowa, też cienka i na przykład wczoraj miał ją rozpiętą. Z czapki zrezygnowałam, kocem też nie przykrywam, chyba że pod wieczór to przykrywam nóżki (zwykle kończymy przebywanie na zewnątrz około 18.).
Zaczęłam też otwierać okno w pokoju dziecka na cały dzień, nie robię tylko przeciągów, żeby go nie przewiało.
Za nami ciężka noc, już nie mogę się doczekać aż wyjdą zęby, może wtedy się wyśpimy spokojnie, jak za starych czasów
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-18 11:42 przez slawmarta.