Listopad 2012

Wysłane przez net 

asia1125 (offline)

16-04-2013 06:20:22

Dzierżoniów
Niunia mam to samo, chciałabym aby mój Miłek już zawsze był taki malutki - boję się że kiedyś go zacałuję, biedaczek mam już czasami dość i krzyczy ale co ja zrobię to jest silniejsze ode mnie. Batalię z wózkiem przegrałam, zamieniłam gondolę na nosidełko ale wczoraj już nawet w nosidełku nie chciał być. Na rączkach jest ok, rozgląda się, śmieje i cały czas coś mówi aż ludzie się odwracają - straszny gadułażartowniś
Net oczywiście gratulacje i oby kolejne tez pojawiły się bezboleśniethumbs up


[link widoczny po zalogowaniu]

slawmarta (offline)

16-04-2013 21:58:29

Wrocław
Net, gratuluję pierwszych zębów.

U nas też jesteśmy na etapie ząbkowania. Filip budzi się w nocy, w dzień jest trochę marudny, dzisiaj podałam mu pierwszą dawkę Camilji.
Jeśli chodzi o spacery, to chodzimy dwa razy dziennie. Młody już coraz mniej chętnie leży, wyrywa głowę do góry, ale ciągle korzystamy z gondoli.

28 kwietnia chrzcimy Filipa, na szczęście nie planujemy wielkiej imprezy, więc powinno pójść gładko.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

niunia88 (offline)

17-04-2013 21:45:21

bagillt
My dzis tak jak i wczoraj caly dzien na dworze. Dziewczyny jak teraz ubieracie swoje dzieci na spacery?


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

slawmarta (offline)

18-04-2013 11:40:42

Wrocław
Ależ cudowna pogoda. My również korzystamy z niej na maksa i przebywamy sporą część dnia za zewnątrz.
Dzisiaj niestety nie pobędziemy za dużo, bo od 13:30 do 15:00 mamy rehabilitacje, ale zaraz po nich zamierzam nakarmić małego i połazimy trochę, trzeba korzystać, podobno weekend nie będzie już taki ładny.

Ubieram Filipa w cienkie body z długim rękawem, cienkie spodnie, skarpetki i rozpinana bluza polarowa, też cienka i na przykład wczoraj miał ją rozpiętą. Z czapki zrezygnowałam, kocem też nie przykrywam, chyba że pod wieczór to przykrywam nóżki (zwykle kończymy przebywanie na zewnątrz około 18.).

Zaczęłam też otwierać okno w pokoju dziecka na cały dzień, nie robię tylko przeciągów, żeby go nie przewiało.

Za nami ciężka noc, już nie mogę się doczekać aż wyjdą zęby, może wtedy się wyśpimy spokojnie, jak za starych czasów smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-18 11:42 przez slawmarta.

SYLWUNIA8989 (offline)

18-04-2013 14:36:45

no ja mam własnie problem z tym ubieraniem. nie chce tez za bardzo Wiki gacić ale sama juz nioe wiem. Póki co body z krótkim i bluzeczka, rajtuzki i na to spodnie i bluza no i czapeczka plus buciki. póki co nie spociła się/

dzis zjadła pierwszą porcje marchewki. ale ja sama bym nie tkneła bez smakusmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

niunia88 (offline)

18-04-2013 15:00:57

bagillt
No to ja chyba rzeczywiscie hartuje Laure. Dzis miala na sobie body z krotkim rekawkiem i krotkie spodenki. Ubalam jej opaske, bo dosc mocno wieje, ale jest to cieply wiaterek. Chodzilo mi tylko o to aby jej uszek nie przewialo. Musze kupic jakis krem na to sloneczko, bo boje sie aby jej nie przeypieklo za mocno. Buziaczka juz po wczorajszym spacerku ma opalonego. W koncu naturalna witaminka d. Wczoraj moja ciotka swoja mala ubrala w body spiochy spodnie bluze gruba czape i do tego nakryla ta kapa od wozka. Biedne malenstwo tak sie darlo, a wystarczylo, ze sciagnela ta narzute i bluze i dziecka nie bylo. Grzecznie sobie lezala. Ja sprawdzam karczek Laury nie sugeruje sie tym, ze ma chlodne raczki ( choc ona ma zawsze chlodne, a teraz nawet od sloneczka sa cieplutkie) Zalezy mi na tym aby jej nie przegrzewac, ale oczywiscie nie chce tez aby bylo jej zimno


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

asia1125 (offline)

18-04-2013 17:32:53

Dzierżoniów
My też korzystamy ze słoneczka i praktycznie cały dzień jesteśmy na dworze. Ubieramy się lekko - boby z krótkim rękawkiem, skarpeteczki bawełniane i spodenki dresowe i leciuktą czapeczka bo u nas też wieje.
Sylwia mój pluje marchewką ale zupkę jak mu doprawię to wcina aż mu się uszy trzęsą.


[link widoczny po zalogowaniu]

net (offline)

18-04-2013 18:00:42

Gliwice
dzisiaj bylysmy przebic uszka smiling smiley placz byl straszny jakies 5 min smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

niunia88 (offline)

19-04-2013 08:40:26

bagillt
i dzisiaj juz nie ma sloneczka sad smiley Moja Laurunia ma brazowego dziubka, opalenizna napewno nie poszla po mnie, bo ja sie niestety najpierw opalam na czerwono. Tez mysle o przebiciu uszek, ale mysl ze ja to za boli jakos mnie od tego odciaga. Musze sie w koncu zebrac na odwage. Chyba bardziej ja to przezyje niz ona, ale co ja poradze, ze ja naszczepieniu placze razem z nia. Wiem, ze to glupie. My juz jemy drobne kawalki i w szoku jestem, ze tak ladnie sobie radzi. Nawet sie nie ksztusi, a zupka pomidorowa jest faworytem. Tak ja lubi, ze zjada 190g


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]




Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-19 08:42 przez niunia88.

maminka2004 (offline)

19-04-2013 09:42:16

Ruda Śląska
My z Karolkiem też dużo na dworze przebywamy , Karol grzecznie leży albo siedzi , bo jeździ już w spacerówce.
A co do ubierania to nie jest łatwo , bo nie wiadomo jak ubrac maluszka w końcu on tylko leży .Wczoraj miał body i na tym bluzeczkę i spodenki dresowe, oczywiście buciki takie słodkie maleńkie, czapeczkę jak leżał pod buda to mu zdjęłam.A te czapeczki to też masakra , drogie a tak źle uszyte , ciągle uszka wychodzą a czapa na oczkach.A na ciepłe lato to w ogóle nie ma czapeczek fajnych , wszystko jakieś sztuczne.Uwielbiam ubierac małego , znowu poszalałam w Tesco i w H&m na wyprzedażach .Ale wczoraj postanowiłam ,ze koniec z kupowaniem dzieciom , Karol tego nie obnosi co ma , a ja mam stare ciuchy w szafie na dodatek za małe , w kurtkach to mi po 10 cm brakuje ,żeby sie zapiąc. Wczoraj kupiłam sobie spodnie to 44 rozmiar.
I dzisiaj koniec pogody , dwa dni ładnie było.dziecko z grzechotkąUWAŻAM ŻE NASZE MALUCHY ZA SZYBKO ROSNĄ!!!


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548640, Użytkownicy: 73666.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.