Ja też się w którymś momencie pogubiłam
Co znajde jakieś liczniki, to mi co innego wychodzi. Wg tego tutaj co mam pod postem, nowy tydzień zaczyna mi się bodajże w czwartek, ale wg ginekologa w poniedziałek i tego się trzymam
W sumie jeszcze jedna sprawa, która mnie zdziwiła. Moja waga
Nigdy nie należałam do szczupłych i tendencję do tycia mam po rodzince ogromną odziedziczoną, a tu od 2 m-cy (wg wagi u gin) tylko jeden kg mi podskoczył do góry
Aż dziwne, ostatnio jadłam strasznie dużo słodyczy...
A co do płci- eh, no wytrzymam te trzy tygodnie jakoś ;]
[link widoczny po zalogowaniu] - link do tabelki Styczniówek
[link widoczny po zalogowaniu]