Hej kobitki, witam się i ja poświątecznie.Święta bardzo spokojne, objadałam się do bólu, i jakoś bardzo zmęczona byłam przez te dwa dni świateczne. Gdybym mogła, to bym je przespała
W niedzielę bylismy u mojej mamy na sniadaniu, potem u taty, a w poniedziałek u moich teściów. Dzieciaczki miały zająca u dziadków, więć Cypek zadowolony.
Wiecie co , mam doła
Dokładnie za miesiąc o tej porze będę siedziała w biurze, daleko od mojego Kubulka
Jak ja nie chcę wracać do pracy. a do tego jak wczoraj przeliczyliśmy, to sie okazało, że ja nie będę miała za co dojeżdzać do pracy. Same moje dojazdy to koszt ok 400 zł . A mi z wypłaty po opłaceniu rachunków i niani zostanie ok 200 zł. Ciekawe za co ja będę dojeżdzać
To jest 15 km, na rower trochę za dużo, zreszta nie mam roweru porządnego na takie wyprawy. Nie wiem co to będzie. Już mi się dziś w nocy śniło że nie mam się jak do pracy dostać...dół, dół, dół..............
Anula Oliwcia jest śłiczna, podobna do Ciebie kozo
Buziaczki dla malutkiej na pół roczku
. Mój Kuba też ostatnio stopy odkrył, i ciągle się za nie łapie i gada do nich.
Aniaa mocno Cię sciskam, wiem kochana że serduszko boli, dla Matki utracone dziecko to ból na zawsze już zostaje, nie zależnbie od tego, jak maleńkie było to życie. Mój mąż nie potrafił zrozumieć mojej żałoby po stracie. maleństwo miało 2 cm i dla niego, to jeszcze nie dziecko. Ale dla mnie wręcz przeciwnie, była to żywa istotka, którą kochałam już całym sercem. Mi tez zdarza się zakręcić łezka, gdy pomyślę o tamtej ciąży, to chyba normalne...ja miałam termin na 5 listopada.....Aniu a w którym tygodniu straciłaś ciążę? Jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj, rozumiem
Ksenonka Natalka jest boska, a jeśłi chodzi o towarzystwo innych dzieci, to chyba większość maluchów tak ma, że uwielbia inne dzieci. U nas jak Cyprianek do niego cos tam gada czy się wygłupia, to Kuba tak się chichra że nie wiem. Aż piszczy za nim.
Muszka szkoda że migrena popsuła Ci świąteczny nastrój. Mam nadzieję ze już odespałaś
Dazy to prawdopodobnie są powiekszone węzły chłonne, ale nie zaszkodzi pokazać lekarzowi.
Katki a jak tam sytuacja z kupkami? Mój Kuba robił takie zielone i śmierdzące jak był na Nan HA, dlatego lekarka dała nam Nutramigen ( potem zmieniłam mu na Bebilon Pepti ) Takie kupki mogą świadczyć o reakcji alergicznej, może zjadł coś nowego ostatnio ? Kuba zrobił jedną zieloną kupkę, juz nie pamiętam nawet po czym, ale przeszło mu już. Czasem dostaje tylko jakiś krostek na brzuchu, zauważyłam że po zupkach z indykiem i cielęciną.
Andi współczuję atmosfery i kłótni. A jeśli chodzi o prezenty, to tak juz jest, że jedni rodzice kupują zawsze a drudzy to nawet im do głowy nie przyjdzie. Mój Cypek na przykład rok temu na urodziny od mojej mamy nie dostał zupełnie nic!!
Kasiaki Oliwcia jest cudowna. Super wygląda w tej opasce, taka dama z niej
Białamasajka Tosia jest boska, a rodzinka jak z obrazka! Super razem wyglądacie
Agusia no wyobraź sobie że komlpetnie nie pamiętam żebyś mi pisała wtedy o tym forum??? ale ja mam taką pamięć słaba niestety, tzn pamiętam tp co chcę , potrafię być pamiętliwa, ale reszta to mi po prostu paruje z głowy. Dopiero kilka dni temu jak zobaczyłam Twoją wypowiedz na RR, i Twój nick, to tak sobie pomyślałam, ćiekawe czy to możesz być Ty czy tylko jakiś zbieg okolicznośći. I wystarczyło że weszłam na Twój profil i zobaczyłam w rubryce dzieci Hanię i Karolka. Dopiero się skapnęłam
A to parę nowych zdjęć .Brakuje Cypka, ale był u taty wtedy.
[link widoczny po zalogowaniu]