Ewcia21 śliczny Maluszek
Dziewczyny jak dzisiaj humorki? Ja się wczoraj wypłakałam za wszystkie czasy. Nadal jestem chora, na ustach wyskoczyło mi "zimno", od razu poszły w ruch plastry compeed i prawie nic nie widać. Ale to nie wszystko, przejrzałam masę różnych forów i wyczytałam, że to bardzo szkodliwe dla dziecka, powoduje wady słuchu, wzroku a nawet to na "P" no i w płacz. Po jakiejś godzinie płakania olśnienie - tel do gina. Uspokoił mnie, powiedział, że to nie jest groźne, na pewno nie w 13 tc, a poza tym ja to już kiedyś miałam (zdarza mi się gdy bardzo zmarznę, ostatnio z 1,5 roku temu) więc przekazałam dziecku przeciwciała. Uff... kamień z serca. Nadal jestem rozdrażniona, wszystko mnie denerwuje.... szkoda gadać
Anexik ja też zaczynam kupować rzeczy dla dziecka. Oczywiście bez presji, na spokojnie jak coś mi wpadnie w oko. Mam już miśka Benny'ego z bijącym sercem, teraz poluję na monitor oddechu Angelcare. Wszyscy mówią, że to zbędny wydatek, ale ja i tak go kupię. Będę czuć się spokojniej.
Nikita co do wieku. Ja mam urodziny dopiero w październiku ale rocznikowo mam 25lat.
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]