Anexik1985 powiem Ci, że ja też mam tak dziwnie z tym jedzeniem. Czasami to nadal głodna jestem, a w żołądku się nie mieści...
Nikita wracaj do nas szybciutko i oby nic Ci już nie dokuczało.
Kuronekowitaj wśród Wrześnióweczek
Dziewczynki co do wózeczków to polecam Wam takie,aby w spacerówce była przekładana rączka. Ja przy starszej córci miałam taki bez przekładanej i jak przyszedł czas na spacerówkę- Olcia miała chyba z 7 miesięcy to brakowało jej widoku mamusi,szybciej się też nudziła. A po za tym jak słoneczko razi to też wygodniej taką rączkę sobie przełożyć niż manipulować wózkiem.
Ja zdjęcie dzidziusia dodam koło 15.03, bo wtedy mam wizytę. Ciekawe czy poznam wtedy już płeć? Z córcią czekałam aż do 7 m-ca, bo nie chciała się ustawić uparciuch mały
[link widoczny po zalogowaniu]