czerwiec 2011

Wysłane przez Evita 

arya85 (offline)

08-07-2012 22:19:18

Świdnica/Legnica
Jeju dziewczyny ja juz nie pamiętam jak to bylo jak Milena nie chodziła. Ona przemierza juz takie trasy na nogach sama,ze szok. A biega jak perszing. Nawet po kanapie czy leżakusmiling smiley

Elza Rysio na tym zdjęciu co siedzi na przewijaku wygląda jak moja Milenasmiling smileysmiling smileysmiling smiley

Marta gratuluje córeczki. Ja marzę o parcesmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

agatadg (offline)

10-07-2012 07:51:08

SOSNOWIEC
Arya hehe, ano widzisz, co dziecko to inaczej smiling smiley Za moment pewnie wszystkie zapomnimy jak to było smiling smiley


No i u nas już wszystko jasne... Od wczoraj pęcherze u jagody , ospa potwierdzona przez lekarza. Więc ospy ciąg dalszy.... jedno jest pewne.... więcej o niej nie będę musiała myśleć już... mam to z głowy smiling smiley))


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

kotkaela (offline)

17-07-2012 22:14:40

Tczew
Cześć Dziewczynysmiling smiley

Agata - jak tam ospa Jagódki?
Elza - jak Wam minął urlop?

Wczoraj bawiłam się z Hubciem i zauważyłam,że wyszły mu górne czwórki. Nawet nie wiadomo kiedy,bo nie było żadnych objawów smiling smiley A dziś zrobił nam niespodziankę i zaczął sam chodzić!!! Najpierw przeszedł przez cały pokój,a potem już za każdym razem jak przy czymś wstał to dreptał aż straci równowagęsmiling smiley ale się cieszę smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

marta_vn (offline)

18-07-2012 16:53:33

zawiercie
Monia niestety ja nie mogę Ci pomóc, nie wiem jak z tym katarkiem można sobie poradzić...

Arya to ile miała Milenka jak zaczęła chodzić?? Fajnie że już tak dobrze sobie radzi smiling smiley

kotkaela gratulacje dla Hubcia!

Wczoraj wróciliśmy z krótkiego urlopu. Byliśmy w Szczyrku. Niestety pogoda była fatalna, ale na szczęście byliśmy w porządnym hotelu, w którym był kryty basen, brodzik, pokój zabaw dla dzieci itd., więc właściwie i tak się nie nudziliśmy. Piotruś był zachwycony kąpielami w brodziku, niestety trochę nam się przez to przeziębił, ale przynajmniej był zadowolony smiling smiley
Z nowości... Nasz synuś już od jakichś dwóch tygodni próbuje sam chodzić. Wychodzi mu to bardzo dobrze, ale jednak nie zawsze chodzi sam. Czasem chodzi za rączkę, czasem sam, a jak mu się nie chce to na czworakach. W każdym razie wiem że potrafi smiling smiley ale jest też ostrożny, bo na dworze raczej nie chce chodzić sam. Ale to dobrze, będzie miał mniej guzów winking smiley
Poza tym wychodzą mu ząbki. Czwórki idą i idą już od jakiegoś miesiąca i do tej pory jeszcze całkiem nie wyszły, natomiast teraz pokazują się dolne trójki.

Agatko życzę zdrówka dla Jagódki!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-18 17:03 przez marta_vn.

arya85 (offline)

18-07-2012 23:04:25

Świdnica/Legnica
Gratulacje dla Huberta i Piotrusiasmiling smiley

marta Milenka zaczeła chodzić jak miała 11 miesiecy jakos skonczone. Na początku maja juz śmigała,a ma urodzinki 23.05. Teraz biega juz jak szalona wszędzie gdzie sie da. Ostatnio wchodzi na sofę w salonie i po niej biegnie,a ja mało na zawał nie schodze,ze spadnie i walnie głową o ławę. I biegnę ja ściągać z tej kanapy.

Za to z zębami jest w tyle. Mamy dopiero 6- górne i dolne jedynki i dwójki dolne.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

marta_vn (offline)

21-07-2012 09:11:07

zawiercie
U nas była dzisiaj ciężka noc... Wczoraj Piotruś miał gorączkę, był taki jakiś smutny i słaby, bardzo wcześnie zasnął (ok 18:30), później jednak się obudził po 20, następnie nie mógł zasnąć, a jak już zasnął (koło 23) to spał bardzo niespokojnie, co chwilę się budził z płaczem. W końcu wylądował u nas w łóżku, ale i tak nie za dobrze spał, bardzo się rzucał, przez co my też nie wyspani... A mąż dzisiaj gra imprezę całonocną...
W ogóle nie wiem jak to u Was wygląda, ale u nas etap "mama, mama" cały czas trwa. Piotruś co chwilę mnie woła, przytula się do moich nóg, próbuje się na mnie wdrapać itd... Nawet jak jestem w łazience to siedzi pod drzwiami, puka i mnie woła...
Zastanawiam się czy to normalne i przejściowe, czy coś powinnam z tym zrobić... Tylko co??


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

kotkaela (offline)

22-07-2012 23:13:54

Tczew
Marta - obejrzyj mu dziąsełka, może wychodzi mu kilka ząbków na raz ???

U mnie tak samo wygląda etap "mama" jak opisujesz ,włącznie z łazienką... smiling smiley To pewnie dlatego,że dzieciaczki ciągle z nami.

U Hubcia wyszła jeszcze dolna dwójeczka i w sumie ma już 9 ząbków. Chodzenie też już super opanował i teraz fajnie biega sobie po dworze smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

UlaMroz (offline)

25-07-2012 13:30:27

Witam córusie, synusiów i mamusiesmiling smiley dawno tu nie zaglądałam z braku czasu. Życzę powodzenia w dalszym doskonaleniu samodzielnych kroczków, moja Alunia też jest na tym etapie. Zajrzałam tu aby się czymś pochwalić otóż spodziewamy się z mężem kolejnego malca w rodzinie. Maluszek ma dopiero 5 tygodni, i czuję że to będzie zupełnie inny okres w moim życiu i zupełnie inna ciąża. Proszę nie sugerować się suwaczkiem co do wieku maluszka wstawiłam tak orientacyjnie, a malec pojawi się na świecie na przełomie lutego i marca. Pozdrawiam

marta - gratuluję

<[link widoczny po zalogowaniu]


//www.suwaczki.com/"><img src="[link widoczny po zalogowaniu]; alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

agatadg (offline)

27-07-2012 09:17:11

SOSNOWIEC
oj oj oj ile tu wieści smiling smiley))))

Ula NO KURCZE powiem Ci że TY mnie zaskoczyłaś smiling smiley cieszę się przeogromnie, i cieszę się, że piszesz takie słowa o drugiej ciąży smiling smiley

U nas nie ma etapu "mama, mama" . Jagoda jest dość samodzielna, lubi się poprzytulać ale bez przesady smiling smiley Nadal nie chodzi, postawiła póki co kilka samodzielnych kroczków. W ogóle nie zawracam sobie tym głowy - w końcu Fifi chodził jak mial 18 m-cy. A mój ojciec twierdzi że ja chodziłam późno.

Ospa Jagody ?? to było coś niezwykłego smiling smiley) jagoda w przeciwieństwie do Filipka dostała leki przeciwwirusowe ( taki syrop Neosine) no i w jej przypadku kąpałam zaraz od drugiego dnia w nadmanganianie potasu i to DWA RAZY DZIENNIE. Najpierw myslelismy że w jej przypadku lek nie zadziała, bo wysypywało ją dość mocno ( szyja, czoło...) ale nagle wszystko się zatrzymało, lek zadziałał i w rezultacie miała naprawdę niedużo krostek, najwiecej na szyi i na plackach, kilka w psioszce i na dupci ( te były najgorsze bo pod pieluszką i powietrze nie dochodzi) na brzuszku nic, na nóżkach rączkach w sumie kilka... przeszła ospę jakby jej nie było... gdyby nie gorączka na początku i krosty... nie drapała... no nic... poza tym kapiele zadziałały tak , że po 5 dniach miała strupki... lekarka wtedy kazała nam przyjść po tygodnu na kontrole sie pokazać, a w sumie okazało się że możemy już wychodzić na dwór smiling smiley)) po 7 dobach !!! Życzę wszystkim takiej ospy u dziecka... w ogole nie używalam pasty, nie smarowałam jej, tylko kąpiele i ten syrop smiling smiley
Ma ślady jeszcze - no ale lekarka mówiła że ślady mogą mieć nawet jeszcze w przyszlym roku. Filip niestety będzie miał kilka blizn na twarzy ale spoko smiling smiley
Bardzo cieszę się że mamy to za sobą

Także dziewczyny - moja rada - gdy lekarz wam powie że nie wolno kąpać ospy - NIE SŁUCHAJCIE - to bzdura... kąpcie dziecko w wodzie bez mydła z dodatkiem 2 tabletek ( wczesniej rozpusccie w szklance) KMnO4.

Co u nas - dzisiaj mąż ostatni dzien w pracy i rozpoczynamy urlop - mamy zamiar pojeździć po różnych parkach rozrywki po Śląsku... m.in w Rybniku, Inwałdzie... zoo i takie tam smiling smiley To dla Filipka , bo jagódce to wiadomo że wszystko jedno i nie skorzysta. No i remont pokoiku Filipa na dniach. dzisiaj dostalismy też zaproszenie od znajomych na dwa dni na zjazd programistów ( w sensie z uczelni mojego m znajomi ) spotykamy się u jednych w domku na weekend smiling smiley Z dziećmi rzecz jasna smiling smiley

No i co jeszcze.... zapisałam się na prawo jazdy smiling smiley zaczynam 2 sierpnia w czwartek smiling smiley jeeee jeeee jeee smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

Elza (offline)

30-07-2012 16:07:47

No nie mogę się jakoś zebrać ,żeby napisać....na nic nie mam czasu.
Po pierwsze ULA gratulacje!!
Po drugie dziękuję za miłe słowa smiling smiley

A urlop minął szybko smiling smiley. Było fajnie,pogoda się udała, Rysio był zadowolony-cały czas chciał się ciapać w morzu smiling smiley. Podróż też minęła nadzwyczaj dobrze,a tego się najbardziej obawiałam.

Co do chodzenia to Rysio jedynie za rączki/rączkę... czasami go puszczam to zrobi kilka kroków,ale szybko traci równowagę.
Odnośnie etapu "mama" to i u nas wystąpił. Ale bez wołania (jeszcze nie potrafi). Przytula się i pilnuje by mieć mnie lub męża na oku. Od września idzie do żłobka...ciekawe jak to będzie.

R. zrobiły się krostki na brodzie - teraz się bardzo ślini więc myślę,że od tego...albo potówki? macie na to jakąś radę?

Agata - odnośnie literek - mogę zrobić dla Jagódki jako ta e-ciotka w prezencie smiling smiley


Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546160, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.