SAMOTNE MAMUSIE:wozek:

Wysłane przez xeniaaa 

maria1980 (offline)

04-10-2010 14:29:22

Opolszczyzna
a i jeszcze dorzucę,że na sprawie o odebranie praw dawca powiedział,ze już będzie się interesował Wiki itp...Musiało mu nie pójść na badaniach albo zapomniał,że Wiki miała wczoraj urodziny...
Opinia z Rodk ma być w przyszły poniedziałek...moglaby sie ta sprawa juz skończyc...


W naszym domu rządzą KOBIETY!!!
3 do 1 -PRZEGŁOSOWANEsmiling smiley

magda87 (offline)

05-10-2010 15:36:05

Wrocław
A u mnie chyba jesienna depresja zawitała smiling smiley
Nic mi się nie chce, do tego przeziębiona jestem i problem za problemem.

Dziewczyny, powiedzcie czy któraś z was po rozwodzie ograniczała prawa rodzicielskie ojcu dziecka ? Dodam, że nasze dziecko ma niecałe 2 latka.
Czy któraś by mi mogła powiedzieć jak się za to zabrać i czy w ogóle mam jakieś szanse ?


martus2607 (offline)

05-10-2010 23:10:37

ja tylko na chwile bo mala chora wiec rzadko zagladam,

MAGDA87 czy my sie przypadkiem nie spotkalysmy na forum na emamie???


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

magda87 (offline)

06-10-2010 14:25:49

Wrocław
martus chyba tak winking smiley


Sympatyczna (offline)

08-10-2010 11:06:29

Magda - składasz normalny wniosek do sądu rodzinnego - z uzasadnieniem, bo pan tatuś będzie się pewnie "starał" i nie zechce dopuścić. ważne jak teraz wyglądają jego kontakty z synkiem - rozumiem, ze ma pełna prawa, ale opiekę ty masz?? widuje małego, przychodzi, odwiedza, zabiera do siebie?? jak to wygląda?? i czy płaci regularnie smiling smiley to wszystko ma znaczenie, sąd nie ograniczy praw ojca tylko dlatego, ze to widzimisię matki.




Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

magda87 (offline)

09-10-2010 08:33:36

Wrocław
Sympatyczna doczytałam dokładnie mój wyrok z rozwodu i tam pisze tak:

II. "wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem stron powierza powódce a uprawnienia pozwanego XY ogranicza do współdecydowania w istotnych sprawach dziecka w zakresie wychowania, wykształcenia, leczenia i do osobistych z nim kontaktów , a w szczególności ustala sposoby kontaktowania się pozwanego z małoletnim synem w każdy III weekend miesiąca"

czyli z tego wnioskuje że jednak sąd mu ograniczył prawa ale nie o to mi chodziło.
Mój mąż nie kontaktuje się z Sebkiem od ponad pół roku, nie przychodzi do niego, nie płaci alimentów - zero zainteresowania, żadnych pytań o jego zdrowie, o to jak się czuje itp. No chyba że wziąć pod uwagę że raz na miesiąc napisze sms z pytaniem "co u Sebka" .
Głównie chodzi mi o to abym te najważniejsze decyzje podejmowała sama - on mieszka na drugim końcu Polski i we wszystkim nam utrudnia. Teraz próbowałam się z nim skontaktować bo znowu ścigają mnie za jego długi - zero odzewu. Chciałam aby przyjechał i przemeldował ze mną Sebka - też echo, w ogóle nie odbiera telefonu. We wszystkim mnie blokuje jego zachowanie.
Czy mam możliwość coś z tym zrobić ?


Sympatyczna (offline)

09-10-2010 10:31:18

Magda - no teraz to musiałabyś walczyć o odebranie mu praw rodzicielskich - nie oznacza to, ze pozbędzie się obowiązku alimentacyjnego, ale właśnie ułatwi Ci takie sprawy jak przemeldowanie, paszport itp... bo jak pan tatuś się zawinie dajmy na to za granicę to po ptokach masz w tych kwestiach...
rzeczywiście, jeśli nie kontaktuje się nawet tyle, ile sąd mu wyznaczył jako prawo, mieszka daleko, do tego nie płaci to masz szanse moim zdaniem na pozbawienie go praw smiling smiley

jak tam mamuśki sobie radzą??
dziewczyny - co się myśli będąc samotną matką o przyszłości? rozważacie jakiś związek z facetem, czy raczej skreśliłyście ich??





Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

patrysia3 (offline)

09-10-2010 11:43:31

Parczew
Sympatyczna właśnie ostatnio zauważyłam,że czuję obrzydzenie do mężczyzn i mam wrażenie,że z każdym jakim rozmawiam chodzi o jedno i patrzy na mnie jak na przedmiot do... nie wiem czy mi się to wydaje,czy to dlatego,że już spory brzuszek mam...albo się przewrażliwiłam już po moim jołopie ;/...zresztą nadal chyba coś czuję do tego kretyna ;/...sad smiley




[link widoczny po zalogowaniu]


MOJA NIKOLKA :*
07.12.2010 R.




[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

magda87 (offline)

09-10-2010 12:23:02

Wrocław
Sympatyczna inni faceci ? może trochę interesują grinning smiley ale i tak na dystans smiling smiley Myślałam że to będzie łatwiejsze, ale z drugiej strony nie chce wiązać się z nikim bo mam Sebka a jak on przyzwyczai się a potem się rozstaniemy to tak ciężko będzie. Więc wolę unikać takich sytuacji i będę 2w1 smiling smiley
A koledzy - hehehe grinning smiley grinning smiley dzisiaj nawet Pan na myjni wręczył mi swój numer telefonu grinning smiley grinning smiley
A marzy mi się taki ideał, ktory pokocha Sebka, mnie, który z nami będzie na dobre i złe, który będzie się interesował nami i dbał o nas smiling smiley ale to jak napisałam - marzy mi się grinning smiley Co prawda jest jeden odpowiedni kandydat ale wolę to trzymać na dystans winking smiley
A z drugiej strony dobrze mi jest we dwoje smiling smiley nie ma rozkazywania, alkoholu, martwienia się czy wróci na noc do domu czy nie. Myślę że wolałabym być już sama na zawsze smiling smiley i mam tylko nadzieję że Sebek zaakceptuje w przyszłości mój wybór smiling smiley

Aaaaaa, zapomniałam się pochwalić grinning smiley grinning smiley dostałam podwyżkę w swojej pracy !! Normalnie szooook : ))) co prawda nie jest oszałamiająca ale zawsze to coś smiling smiley






Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-09 12:28 przez magda87.

Jagafia (offline)

09-10-2010 23:48:39

Wrocław
hej dzis ja sie rozpisze .
Moj byly - marcin K. , biologiczny ojciec mojego dziecka to skonczona swinia i palant. to wiedzialyscie odkad sie zalogowalam. ale teraz okazalo sie tez ze zlodziej najgorszej kategorii. zaczynam od poczatku :
w ciazy w szpitalu dalam mu swoja karte do bankomatu bo nie mialam gotowki i poprosilm zeby kupil mi wode. po czasie okazalo sie ze kosztowala chyba 400 zł - baardzo droga wode pilam .. pytam go wiec dlaczego kradnie matce swojego wlasnego dziecka, co ono jego zdaniem bedzie jadlo i zaco?? On ze mi niczego nie zabieral,ze to wszystko wydal na mnie . no czyli ta woda taka droga....
po miesiacu od tego wydarzenia ( urodzilam dzien pozniej z nerwow, wiec gdy synek mial miesiac) przyszedl sobie na synka popatrzec. smierdzial fajkami,dziecko zaczelo sie krztusic poprosilam grzecznie zeby spadal. on mi na to, ze ja jestem jakas dziwna, przeciez on mnie kocha, przyszedl bo wszystko chce naprawic(????) a te pieniadze z konta moze zawieruszyl,ale najwyzej 80 zl. pozniej zadzwonil do mnie,ze zabral je bo mu zabraklo do pierscionka dla mnie ( jak Boga kocham on myslal,ze to po 1 dobry kant,po 2 ze ja sie dam na to zlapac,bo bede chciala pierscionek,) smiling smileyza tydz znow dzwoni bo on chce do syna, wiec ja do niego ze to nie małpka- ja go utrzymuje i wychowuje a on co, wpada popatrzec? aha byl jeszcze raz jak dziecko bylo chore i ciagle go budzil , siadal na lozku na ktorym ja spie z synem i twierdzil ze nic zlego nie robi ( synek nie spi w lozeczku bo ono stoi na pietrze a tam nowe meble i swiezo malowane porecze i schody) wiec obiecal mi kase, no i uwaga:przyniosl mi 500 zł, w nowych firmowych butach za 500 . ja do niego ze wydalam juz 3000 , Witek jest chory, niech chociaz da na cala szczepionke, on do mnie ze te 500 od kogos pozyczyl i da mi pozniej. i uciekl chyba byl nacpany bo zapomnial nawet popatrzec na dziecko.
wieczorem dzwoni do mnie jego szwagierka ze tesciowa 9matka marcina)przyslala mu 4000 a ja mam x boksa jej synow(tej szwagierki). Marcin tak mowi ciagle jezdzi po tego x boksa do mnie ( a raczej do siebie bo twierdzi ze mieszka ze mna) ale ja go nie chce oddac!!!!! mowie ze nie mam, ze z nim nie mieszkam a nawet nie jestem , a ona mi na to- " no ak myslalam bo mi w maju ukradl 1000 zl. Prosilam go zeby oddal bo sama wychowuje 4 dzieci ( ktorych zreszta marcin jest ukochanym wujkiem) ale jak chce o tym porozmawiac marcin nie odbiera telefonu.
Wiec okradl nie tylko mnie w 9 mies ciazy,ale tez SAMOTNA matke 4 dzieci a dzieciom ukradl zabawke!!!! Pomimo ze mamusia co miesiac przysyla mu okolo 4000 zł!!!!!! aha po tym jak wyszlo ze mnie okradl nagle 'wyczarowal kase" i kupil mi jedynke w szpitalu , costam dla dziecka. i chyba uznal ze oddal w ten sposob. i nadal sie wypiera ze to bylo 400 zl choc mam wydruk z konta. twierdzi ze to bylo 80.....

a teraz najlepsze - dzwoni do mnie przed chwila i mowi blagam na kolanach nie zabieraj mi syna, kocham go i dzieki niemu zmieniam sie na lepsze. ja na to ze jak potrzebuje terapeuty niech idzie do lekarza a nie wysysa z dziecka energie. on mi na to ze nie o to chodzi ale on bez dziecka nie bedzie szczesliwy. ja mu na to ze gowno mnie obchodzi czy on bedzie szczesliwy. a onb mi na to ze onbez dziecka sobie nie poradzi. no szlag mnie nagly trafi - lekarstwo sobie z mojego syna robi? Nie moge pozwolic zeby go niszczyl psychicznie tak jak mnie gdy bylam w ciazy. Na jakiej podstawie moge odebrac mu prawa? ja nie chce zeby moj syn musial mu placic alimenty jak bedzie dorosly, bo jego tatus nierob kradl zamiast pracowac na emeryture.
Moze moge prosic sad zeby marcina przebadal psychiatra?? to notoryczny klamca, nierob,zlodziej,bez wyksztalcenia i perspektyw,na moje oko psychopata. jak mozna dactakiej osobie prawa do dziecka...??? jak ja mam znosic jego przylazenie do mojego domu?? I napewno NIGDY nie zostawie go synem sam na sam. balabym sie tego co dziecku powie, mzoe nawet zrobi a pozniej powie " ja niewiedzialem,przeciez wciaz sie ucze, no nic sienie stalo" NIC sienie stalo o jego tekst zamiast dzien dobry. przejechalby czlowieka, wyprulmu flaki i powiedzial dokladnie to samo" ja nie wiedzialem, no nic sie nie stalo" No wezcie mnie uratujciebo janie wiem co robic. brac adwokata i od razu walczyc o odebranie mu praw? ja chce tylko chronic moje dziecko..


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545962, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.