TERMIN NA WRZESIEN 2010 grinning smileygrinning smiley

Wysłane przez mamaasia 

aster (offline)

12-11-2011 13:56:15

Lębork
Dziewczyny, pamiętajcie żeby nie zrazić dziecka do nocnika. Ja Leę sadzam tylko na kupkę (jak słyszę że stęka, ale czasem jej za lekko pójdzie i nie zdążę i trudno). Na początek dałam Lei nocnik do zabawy, by się oswoiła. Jak chce zejść, to nie trzymam jej na siłę aż zrobi, staram się ją czymś zająć, ale jak się upiera że chce zejść to schodzi, nie chcę by się zraziła i w ogóle przestała robić na nocnik. Pewnie, że chciałabym, by wszystko i za każdym razem robiła do nocnika, ale twierdzę tak jak Joaska82 i reszta dziewczyn, że mamy jeszcze trochę czasu. A Fantazja ma dobry sposób, tylko szkoda, że do lata tak daleko.
Lotopalanka – współczuję przeżycia, Wasz strach i cierpienie Boo… brrr. Nie fajnie, ale niestety tak się zdarza, nie dziw się, że pani dr tak Cię przesłuchiwała, czasem tak się zdarza w pozornie normalnych rodzinach. Na pewno źle się czułaś ale dobrze, że lekarze są tacy wrażliwi na krzywdę dziecka.
Fantazja – ciekawa jestem kiedy ja odważę się zostawić Leę u babci na noc. Nie dziwię Ci się, że było Ci ciężko w drugą noc, ale to dobrze tak uczyć dziecko, przecież babcia go kocha i nie zrobi mu krzywdy a jak mu będzie smutno to zrobi wszystko by go pocieszyć. (Będę musiała to sobie przypomnieć jak zostawię kiedyś Leę u babci winking smiley


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Beata1207 (offline)

12-11-2011 17:22:46

Tychy
Witam Panie i Pana.Piszę do Was żeby powiedziec Wam że zostanę "przyszywaną Babcią".Syn mojego M zostanie ojcem a to oznacza że Madzia zostanie ciocią bratanka lub bratanicysmiling smiley.Będzie "młodzież" uczyc bawic się w piasku he hesmiling smiley.Pozdrawiam


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
/034/0342489b0.png?1465[/img] [/url]
[link widoczny po zalogowaniu]

joaska82 (offline)

12-11-2011 21:33:06

Witam wieczorową porą :-) Moja mała diablico-anielica już śpi. Nakarmiła swoją lale mleczkiem a później ja usypiała, słodki widok :-)

Fantazja no to gratulacje dla Maciusia dzielny mały mężczyzna dwa dni bez mamy wytrzymał. Przyznam, że i ty dzielną i odważną mamą jesteś ja do tej pory miałam tylko jedną rozłąkę z Oliwią jak byłam na weselu i to w dodatku tylko kilka godzin a telefony wykonywałam co chwila :-)

Lotopolanka biedna Boo sad smiley najważniejsze, że to nic poważnego. A te przesłuchania to szoku jestem!

Aster Lea zachwycona była podpisem Oliwia :-)teraz ma swój taki sam :-) dzieci lubią takie kolorowe i ruszające się.

Beata1207 gratulacje. Mimo, że przyszywana to jednak babcia. A jaka młodziutka smiling smiley



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-12 21:36 przez joaska82.

BeataS (offline)

12-11-2011 21:36:09

Fantazja proszę bardzo smiling smiley Nie dziwię się że tęskniłaś za Maciusiem. Ja pewnie dwóch nocek bym nie wytrzymała bez malucha
Aster jestem tego samego zdania że dziecko nie powinno się zrażać do nocnika bo potem jest jeszcze trudniej
Beata1207 gratuluję "babciu" winking smiley

Ja dziś w końcu kupiłam sobie kozaczki i to w pierwszym sklepie do którego weszłam w galerii. Normalnie sukces jak dla mnie grinning smiley

joaska82 (offline)

12-11-2011 21:40:56

BeataS kupowanie obuwia dla mnie to pestka :-) ja kocham buty i lubię je kupować, czasami a nawet często są to mało przemyślane decyzje. Zazwyczaj nie mam z tym problemu i w pierwszym sklepie kupuje a potem w następnym bym kupiła :-) taki mój mały bzik, ale próbuje wyjść z nałogu!

beata1988 (offline)

13-11-2011 11:11:07

płock
Heloł my dzisiaj mamy dzień leniwcasmiling smiley Ja pod kołdrą, M poszedł po ptasie mleczko, Zochna śpiochasmiling smiley Jak wstanie obiadek- pulpeciki w sosie pomidorowym a później skoczymy na małe zakupki i na 18 na mecz ruszamy smiling smiley Koszulki z Zosią mamy już zakupionesmiling smiley Zosi tylko wydruk trzeba wykonać.

Fantazja- dzielna Mamusiasmiling smiley Dzieci uwielbiają sypiać u Babć , Zosia ma babcię za ścianą więc problemu nie masmiling smiley już za 2 tygodnie zostają na calutki dzień i noc same -poradzą sobie na pewnosmiling smiley No i teraz kombinujemy żeby Mamcia załatwiła wolnego sylwka to u Siostry imprezkę zrobimy

Joasia- i co z Waszym sylwestrem ?Ja tez uwielbiam patrzeć jak Zosia się Lalą zajmujesmiling smiley

BeataS- super, że kozaki kupione ja też szybka raczej w zakupach jestem , nie wybrzydzam smiling smiley

Beata1207-gratki Kochanasmiling smiley

A moje Dziecko to mały Anioleczek smiling smiley Bawi się sama przepięknie od rana ze 3h była zainteresowana samą sobą smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

fantazja84 (offline)

13-11-2011 12:36:14

Dziwnów
Cześć Wam

Aster, Joaska, BeataS nie można porównywać zostawienia 3,5 letniego dziecka u babci na noc do zostawienia rocznego bez rodziców. Lena nie wszystko by zrozumiała, a Maciej bardzo ucieszył się z babci propozycji, nikt go do tego nie zmuszał. Tęskniłam bardzo, ale uważam podobnie jak Aster, że dobrze jest uczyć zasypiać dzieci w tym wieku poza domem, no i poza tym ufam mojej mamie w 100%smiling smiley No i to były dwie noce, ale tylko jedna doba, więc wcale nie tak długo.
Mówię Wam jak po takiej rozłące dziecko docenia rodzicówsmiling smiley

Beata1988 no nie mów, że Zosia też ma koszulkę na meczgrinning smiley Zrób zdjęcie proszę. Muszę to zobaczyćgrinning smiley
Miłej zabawy życzęsmiling smiley
My tego sylwestra jeszcze w domu z dziećmi spędzamy.

Aster masz rację co do nocniczka. Nic na siłę.

Joaska ja też często dzwoniłam do mamy pytać jak Maciuś i wiedziałam, że jest mu tam dobrze.
Kurczę, moje dziewczę na razie lalki ma gdzieś. Woli bawić pieski i misie, ale to pewnie przez to, że jak Maciej nie bawi się lalkami to i ona nie chcesmiling smiley Ostatnio bardzo okazuje zazdrość o Maćka. Jak się do niego przytulę to płacze, że też chce na kolana:/

Beata1207 gratuluję babciusmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

majuniag (offline)

13-11-2011 13:24:20

Gdańsk
upss i znów mam 4 strony do nadrobienia - może się uda zanim młody się obudzi, a jak nie to wieczorkiem być może nadrobię.
Najpierw odpiszę na stare posty, żeby znów meeega długich wpisów nie robić.

Beatko1988 na wrzucenie zdjęć ciągle brak mi czasu, ale postaram się poprawić i się pochwalić moim urwisem. Będę sobie musiała przypomnieć, jak to się robiło.
Książkę 'Język dwulatka" polecam czytać już teraz, bo ona jest tak naprawdę od roczku wg mnie. Już teraz nasze dzieci pokazują, że maja swoją osobowość, temperament i że trzeba nad nimi szybko pracowaćsmiling smiley No chyba, że się ma aniołka jak Zosieńka winking smiley Adaś już miewa okresy buntu i jest uparty momentami n maksa, więc stwierdziłam, że lepiej poczytać zawczasu i już teraz reagować. Potrafi np. nie zjeść, bo dam mu o 3 sekundy za późno jedzenie, czy picie albo nie dam mu łyżeczki, która jest dla mnie. Ale po lekturze i stosowaniu opisanych metod widzę, że jest poprawa.

W kinie byliśmy wczoraj (czyli w sobotę) i w końcu na "Niebezpieczne metody" z uwagi na to, że o godz, kiedy mogliśmy się wybrać, nic fajniejszego nie było. "Dom snów" niestety był bardzo późno i się nie udało pójść - mieliśmy tylko jeden wieczór, żeby iść do tego kina, ale było warto - po roku nie bycia!!!

Fantazja piszesz, że przy Lence jest łatwiej, a przy Maciusziu miałaś minutę na makijaż - to i tak dobrze, ja mam pół albo wcale winking smiley Teraz już może nie, ale do roku Adiś potrafił nieźle terroryzować.
A na jaki nr wysyłać te sms-y na Cherry. Sorki, że tak męczę, ale po prostu nei mam czasu szperać, a z chęcią oddam głosik.
Adaś chrupkami też się dzielił prędzej, ale łyżeczką je od niedawna - prędzej nie przejawiał ochoty - nie chciało mu się machać - po 3 ruchach mi oddawał. Za to teraz oczywiście najlepiej wszystko sam - nie dosyć, że ma swoją łyżeczkę to jeszcze do niedawna zabierał mi tą, którą miałam dla siebie do pomocy przy zgarnianiu tego , co mu spada.
A co do słownictwa to "kółko " też już u nas dawno na tapecie . Ostatnio jest "ciii" jak ktoś śpi. A na pytanie "co robi tata? (jak go nie ma przy nas) zawsze odpowiada, że "aaaa" smiling smiley

Ewka widziałam na ostatniej stronce, że zamartwiasz się, że synek mało mówi - myślę, że nie ma się co martwić, niektóre dzieci zaczynają jak mają 2 lata. Adaś w sumie tak od roczku zaczał się rozkręcać, ale on jest z pierwszego i w porównaniu do niektórych dzieci z końca września jest przecież o miesiąc do przodu. Daj mu czas. U nas "am" jest od jakiegoś miesiąca. Za każdym razem, jak dajesz jedzenie, czy picie to mów co dajesz - w końcu na pewno załapie.

Wiecie co, tak sobie uzmysławiam, że będąc znów na forum czuję się, jak w domu - bardzo mi tego brakowało. Szkoda, że mam tak mało czasu na to i nie mogę być stale na bieżąco.
No dobra, to czytam dalej.

A jeszcze do Dandila - heloł Ziomal!! Chociaż ja tak naprawdę z Gdańska nie jestem. Pochodzę z okolic Torunia. WT rójmieście mieszkam od jakichś 10 lat - najpierw studia na PG i tak już zostało...
A co Ciebie wywiało, aż do Lęborka? Aster? smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]SĄ JAK MIŁOŚĆ, KTÓRA STAŁA SIĘ WIDZIALNA

JolaMi (offline)

13-11-2011 16:34:19

Tychy
I ja witam po długiej nieobecności. Czytać podczytywałam ale na pisanie poprostu brakowało czasu. Pogodzenie pracy i mojego rozrabiaki nie lada wyczyn.

W tej chwili parę dni w domku na opiece Michaś w końcu jest po operacji wodniaczków i przepuliny pachwinowej. Dla mnie to był koszmar ale on szybko wrócił do formy w środę wizyta kontrolna u chirurga. Znów koszmar z kąpielą i gimnastyka bo nie można zbytnio moczyć plasterków na rance. Ale w sumie ok dajemy radę. A Misiu od razu w ten sam dzień już chodził. Trzeba go pilnować żeby nie skakał co bardzo trudne. Wszędzie wchodzi non stop w ruchu. NA sekundę nie można go zostawić.
Gratulacje dla mamuś spodziewających się dzidziusi następnego.
Przyjemnie was poczytać i szkoda że na bieżące czytanie brak czasu.
Pozdrawiamy wszystkie mamusie i dzieciaczki.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

BeataS (offline)

13-11-2011 21:33:50

Joaśka gdybym mogła z łatwością kupić sobie dowolne buty to też byłby to mój bzik smiling smiley A że mam nogę niewymiarową to problem mam rozwiązany z tym że nie raz do szału mnie doprowadza fakt że nic na mnie nie pasuje
Fantazja podejrzewam że ja i tak będę bardzo tęsknić za Szymkiem i nie przyzwyczaję się tak łatwo jak będzie nocował u babci czy będzie miał 3 czy nawet więcej lat winking smiley Taka już jestem. Jak zostawiliśmy małego w czerwcu z moją mamą jak jechaliśmy na wesele to nie potrafiłam się dobrze bawić bo cały czas myślałam o nim a wiedziałam że śpi i jest wszystko w najlepszym porządku. A to było raptem kilka godzin
JolaMi wierzę że ciężko Ci było jak mały był operowany, dla każdej mamy to chyba koszmar. Najważniejsze że mały dochodzi do siebie. Mam nadzieję że kontrola wyjdzie pozytywnie, trzymam za to kciuki. Mam też nadzieję że to była jednorazowa operacja, tak?

My dziś pół dnia u teściów byliśmywariat Trochę się nasłuchałam na ich temat, zwłaszcza o teściowej, od szwagierki. Szkoda słów. Dzisiaj też po raz pierwszy mały wskoczył już w zimowe ubranko, ale słodko wyglądał smiling smiley
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548310, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.