Czerwcowe mamusie (2010) ciąża

Wysłane przez neff 

haniaagata (offline)

08-08-2011 21:43:24

Hej dziewczyny !!! I znów świr Mikiego się włączył jak siedze i może mi na kolana wejśc to ok ale jak tylko przy kompie usiądę to kombinuje i marudzi mam dośc samotnych wieczorów teraz to nawet w sobotę muszę go kąpac bo M się nie chce ale postawiłam na swoim koniec dobrego jak jest w domu to niech tez przejmie trochę inicjatywę rodzicielską . Co ja słomiana wdowa jestem ....
Natalia jak widzisz problemów jest wiele ja teraz jak jestem na swoim to widzę ile kosztuje kasy i nerwów na wynajmie bo nie pisałam wam że sytuacja z szambem się powtórzyła .... mam dośc ale do teściów nie wracam jak zrealizujemy swoje plany to wam napiszę narazie nie zapeszam bo nie wyjdzie. Ciężko jest czasami to taki dół łapiemy że masakra ale Miko wszystko wynagradza czasami..... smiling smiley A terminu nie przekładajmy może się uda że będziecie skoro jeszcze nie wpłacałaś. Czekamy na wieści smiling smiley Może tak będzie że w sobotę będzie na rano więc tak jak ja przyjedziecie na póżniejszą godzinę no chyba że trafi na czterobrygadówkę to różnie może byc.
Ide kłaśc marudę spac... pa


Michalina smiling smiley [link widoczny po zalogowaniu]

Mikołaj [link widoczny po zalogowaniu]

Piotr i Hanna [link widoczny po zalogowaniu]

Córeczko Kochanie choc byłaś we mnie tylko 54 dni Kochałam Cię nad życie. 17 wrzesnia 2012 będę tą datę zawsze pamiętac [*]

Vilemko (offline)

08-08-2011 22:17:18

Sosnowiec
hej
melduję się ale się rozpisałyście smiling smiley nie nadążam jeśli o kimś zapomnę zanim dojdę to końca to wybaczcie smiling smiley
Haniu przede wszystkim gratuluję tych 8 kg i życzę wytrwałości po za tym dużo zdrowia i gratulacje dla siostry, ja też nie lubię samotnych wieczorów ale powiem Ci, że gdy mojego męża nie ma bo jest w delegacji to mama moja musi u nas spać i chociaż uwielbiam swoich rodziców to już się tak odzwyczaiłam, że jestem cała chora i tylko sie pilnuję, żeby czegoś głupiego nie palnąć w końcu robi mi przyjemność i przysługę smiling smiley a z tym dopilnowaniem no to tak niestety ale bez tego się chyba nie da dziecka wychować choć moja teściowa to by chyba chciała w folię bąbelkową mojego małego i naszego chrześniaka owinąć a zwłaszcza jego bo ciągle sobie coś nabija ehhh zkoda gadać
Katka no właśnie skądś się wzieło to powiedzenie hahaha
wswp przepraszam ale mnie trochę rozbawiła Wasza przygoda znaczy tak w pozytywnym sensie no i też Ci współczułam gdy czytałam no ale Justysia ma chybarację dzieciaki teraz próbują na ile mogą sobie pozwolić a po za tym każdy dzieciak ma jakieś swoje fanaberie moje maleństwo też jak niekiedy pokarze charakterek to aż strach nas ogarnia co pod dachem chodujemy smiling smiley smiling smiley smiling smiley
oki chyba wszystko pozdrowionka ide wciągnąć kukurydzę, która mi się właśnie gotuje a o której marzyłam cały dzień
dobranoc i spokojnej nocki


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

katka (offline)

09-08-2011 09:07:14

Natalia, wlasnie pamietam, ze tam bokiem stalas i krotkie wlosy chyba mialas, wiec jednak faktycznie zapuscilassmiling smiley Az tak mlodo to nie wygladasz, 22 lata, ladny wiek, a wygladac mlodziej niz sie ma niejedna by chciala. Spojrzeniami innych sie nie przejmuj wazne ze Ty wiesz ze nie jestes nastoletnia matka, a nawet gdyby to co z tego, to juz teraz prawie norma, nad czym ubolewam, ale co zrobic, swiat pedzi do przodu, a mlodziez coraz szybciej (chce) dojrzewa(c). Faktycznie macie nieciekawie w domu, powodzenia z polepszeniem sytuacji mieszkaniowej i znalezienia czegos swojego! Ale Twoj Kacperek szczuplutki, a to niby moj ma wg. wagi urodzenioewj 2,5kg niedowagi, a nie wygladawinking smiley Te ich normy to nie do konca maja zastosowanie do realiow. To ja tez wrzucam dwie fotki mojego skarbusia, ktore musial zrobic tata, bo pierwszy raz je widzialam przy wybieraniu zdjec do wywolania!
Hania, przykro ze macie takich nieslownych sasiadow z tym szambem itp. Powodzenia w Waszych sekretnych planach, oby sie udalo!
Vilemko super, ze teraz tak czesto zagladasz, moze inne mamy jeszcze tez do nas wroca...
Moj jakby na przekor, ze tu na niego nadalam, ze sie wczoraj budzil na chwile w nocy, to dzis przez 12h spania nawet nie odetchnal glosniejsmiling smiley
Ide troche ogarnac mieszkanie...
Na festynie u dziadkow (lipiec)

Na budowie (czerwiec)



[link widoczny po zalogowaniu]

natalia1645 (offline)

09-08-2011 10:04:18

Katka no Kacper wyglada szczuplutko, jednak wagowo mi sie nie wydaje tak malo 10,7 kg. Ach tymi normami to wogole nie ma co sie przejmowac- najwazniejsze ze mały rośnie i ma apetytwinking smiley Marcinek slodziutkismiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

diogeneska (offline)

09-08-2011 11:07:37

Szczecin
Hej jestem już po wizycie i niby jest dobrze, ale wyjazd tylko na własne ryzko, bo muszę dużo leżeć i odpoczywać, bo może skończyć się przedwczesnym porodem, na nerki mam pić dużo wody i dostałam jakieś tabletki i jestem w kropce co do wyjazdu, bo zanosi się, że raczej się nie pojawię i jest mi strasznie żal, bo bardzo chciałabym być, sama nie wiem co robić.
Natalia może będzie trudno w to uwierzyć, ale według ludzi to ja mam jakieś 20-22 i traktują mnie jak nastolatkę i robią wielkie oczy jak im mówię ile mam latsmiling smiley ale mi to nnie przeszkadzasmiling smiley współczuje kłopotów domowych, ale oby nastały lepsze czasy dla nassmiling smiley Ja właśnie dlatego chciałam mieć drugie dziecko z małą różnica i potem do pracy, bo potem nie wyobrażam sobie już ciaży, ale wiem, ze będzie mi trudno na początku zostawic dzieciaki z opiekunką, ale cały czas wierzę, że będzie dobrze.
katka zjdęcia słodkie, ta czapka na pierwszym aż rozpływam się z zachwytusmiling smiley a wywołujesz tak luzem zdjęcia czy robisz jakąs fotoksiążkę, bo ja wlaśnie robię takie ksiązki w rossmanie i jestem zadowolona.
Hania tak to jest na swoim, zawsze coś, ja czasami mam ochote mieć znowu naście lat, chodzić do szkoły i niczym się nie przejmować, ale za Tośka bym tęskniłasmiling smiley






Ulala (offline)

09-08-2011 11:36:25

Warszawa
Witajcie Kochane!
Strasznie długo mnie nie było, ale to nie z mojej winy sad smiley Najpierw dostałam nagle ataku korzonków i wylądowałam na zwolnieniu z "cudownymi" zastrzykami z wit. B12 + przeciwbólowymi na 10 dni, a potem byliśmy tydzień na urlopie na działce i nie miałam dostępu do kompa. Ale już jestem, wypoczęta i nadrobiłam wszystkie Wasze posty, a było tego sporo, ufff smiling smiley

No więc, jeśli chodzi o wspólny wyjazd, to BARDZO bym chciała i zobaczę jeszcze co da się zrobić, bo jak wiecie z kaską u nas krucho i nawet na życie musimy pożyczać od rodziny, więc wątpię czy uda nam się wygospodarować ekstra 500 zł (bo w sumie tyle wyjdzie), ale jeszcze nie mówię nie.
A jeśli chodzi o Oleńkę, to bardzo wydoroślała w czasie tego naszego urlopu smiling smiley Zaczęła więcej mówić, wyrósł jej nowy ząb, więc ma ich całe 7 i ósmy już się właśnie przebija, więc trochę nam marudzi. No i najważniejsza informacja - nareszcie zaczęła chodzić! smiling smiley smiling smiley smiling smiley Najpierw za jedną rączkę, a teraz już sama lata po całym mieszkaniu i jest to cudny widok grinning smiley Mi się kojarzy z małym szympansiątkiem winking smiley No i nauczyła się nareszcie pić z niekapka, co jest dużym ułatwieniem na spacerach. A dziś nareszcie po raz pierwszy przespała całą noc (od 22 do 6) w swoim własnym łóżeczku smiling smiley

Mam do Was 2 pytanka:
1) Czy macie jakieś skuteczne sposoby na komary?? Bo gryzą ją bezlitośnie sad smiley I czy wiecie może, czym najlepiej smarować już po ugryzieniu? Bo jej te ranki czasem aż ropieją i nie dają spać w nocy sad smiley
2) Co działa na Wasze dzieci podczas ząbkowania?? Bo Oli pomaga gryzienie chrupków kukurydzianych, ale ile można tego zjeść... smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

wswp (offline)

09-08-2011 12:13:13

natalia- Kacper ma nieziemskie włoskigrinning smiley
katka- a Marcinek ma cudowna karnacje!... chyba sie powtarzam, ale strasznie mi sie podoba, moja mała to bladzinka, moze za bardzo ja smaruje od słonca.
diogeneska- no ja bym na twoim miejscu nie ryzykowala wyjezdzac w dluzsza trase.... osobiscie bym sie bała.
Justysia- dobrze okreslilas bunt dwulatka, -ze zaczyna sie po 1 urodzinachtongue sticking out smiley ja zaczelam to podejrzewac:/
Ulala- gratuluje 1kroczkow!! na komary to ja psikam ziają dla dzieci, a j po ukaszeniu-juz kiedys pisalam-łyzeczke sody oczyszczonej rozpuszczam w niecalej pol szkl. wody(ciepłej raczej) i robie okład,-nie swedzi tak i nastepnego dnia prawie znika.

ehhh a ja mam doła jakiegos,-wszystcy ciagle maja do mnie jakies wąty, a ja zaraz sobie wbijam ze maja racje, ze jestem beznadzieja,-beznadziejna matka, zona i corkasad smiley Jula tez pewnie odczuwa ciagle moje nerwysad smiley ale dobrzez ze ja mam,jak sie na nia popatrze to mimo łez sie usmiecham.
Poza tym ze czesto ma jakies jazdy buntownicze, to jest rozkoszna-ciagle wszystko po nas małpuje, i baaaardzo duzo gada,-wystarczy ze raz cos powiem, a ona powtarza,-nie zawssze idealnie ale i tak baaardzo podobnie. wszyscy sie dziwia ze taka wygadana małolata


[link widoczny po zalogowaniu]

diogeneska (offline)

09-08-2011 12:33:05

Szczecin
Ulala witajsmiling smiley mam nadzieje, że pochwalisz się jakąś fotką Olismiling smiley i przede wszystkim gratuluje chodzeniasmiling smiley u nas zaczęło się jakiś tydzień temu i teraz Tośka wręcz biega po mieszkaniu. Przykro mi z powodu korzonkow, ale mam nadzieje, ze już lepiej się czujesz. Na komary mamy taki preparat z apteki dla dzieci, ale sumie nie używamy, bo Tośke prawie nic nie gryzie, za to mnie na potęgę coś kąsasad smiley na ukąszenia mamy entil, troszkę pomaga. Na ząbkowanie działają też chrupkismiling smiley
wswp wiem, co czujesz, bo mnie często łapie dół, a teraz jak prawie nic nie wolno mi robić, to już w ogóle będe się czuć zupełnie niepotrzebna, czekam na powrót do pracy, bo może wtedy nabiorę radości życia, choć cięzko mi będzie zostawić dzieciaki. Głowa do góry nie jesteś więc samasmiling smiley






Justysia84 (offline)

09-08-2011 13:17:04

Katka Marcinek chyba ma jak Magda - niby niedowaga, a pysie jak u chomiczkagrinning smiley
Ulala jak dobrze Cię widziećsmiling smiley Przykro mi z powodu choróbska, ale dobrze, że już lepiejsmiling smiley A co do komarów, to kupiliśmy właśnie takie plasterki MOSBITO które odstraszają komary i chyba działa, bo od dwóch nocy stosuję i nie ma nowych ukąszeń. Natomiast po to nasza homeopatka kazała przecierać gazikiem ze spirytusem, lub jeśli są bardzo duże to tak jak Wswp - wodę z sodą. Na razie spirytus działa, schodzą na drugi dzieńsmiling smiley
Diogeneska strasznie przykro, jeśli Cię nie będzie, ale jeśli wyjazd miałby Ci zaszkodzić to nie chcemy Was mieć na sumieniusad smiley Wypoczywaj kochanasmiling smiley
Wswp widzisz, ostatnio ja miałam takiego doła ale już lepiej, więc głowa do góry, będzie dobrzesmiling smiley Ja się teraz zaczynam stresować tym pójściem do pracy, mała chyba chyba coś czuje, bo wczoraj jak nigdy pół dnia mi z rąk nie schodziła bo inaczej płacz. Zobaczymy jak to będzie. W sumie tak jak teraz mi dobrze - jak jest niania to ja mam trochę czasu dla siebie, odpoczywam od Magdy. mam czas na zrobienie czegoś w domu a i dziewczyna jest fajna więc mam trochę kontaktu ze światem a nie tylko Magdusię do towarzystwa. Szkoda tylko, że to niestety kosztuje i trzeba na to zarobićsad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

katka (offline)

09-08-2011 13:46:42

Ulala super, ze jestes, a jeszcze lepiej, ze bierzesz pod uwage przyjazd, choc niepewny to jednak zawsze milo, ze go rozwazaszsmiling smiley Wspolczuje takiej serii zastrzykow, dla mnie igla to nic strasznego, ale taka ilosc to na pewno nic przyjemnego. Najwazniejsze, ze juz lepiej. Gratki dla Olenki ze sama smiga! I przylaczam sie do prosby o jej aktualna fotke! A co do komarow jeszcze nas nic nie pogryzlo, jak sie przeprowadzimy to tam na pewno bedzie tego sporo, bo niedaleko mamy glowna rzeke, ale poki co spokoj, wiec nie doradze. A zeby maly tez jakos bez marudzenia przechodzi (na razie).
Diogeneska dobrze, ze z malenstwem wszystko ok. Na pewno byloby milo, gdybys sie zjawila, ale ja na Twoim miejscu bym sie nie zdecydowala na przyjazd, tyle km w trasie, do tego z dala od domu w razie gdyby sie cos mialo faktycznie zaczac, a przeciez jeszcze troche do terminu zostalo, wiec ja bym na Twoim miejscu zostala w domu, zeby pozniej w razie czego nie zalowac. Jeszcze pewnie sie nadarzy okazja do spotkania, a jesli nie to Twoje zdrowie i maluszka jest najwazniejsze, wiec duzo wypoczywaj! Oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie, bo wiemy, ze b. chcialas byc, jesli Ci sil starczy i bedzie dobre samopoczucie to nie zabraniamy (nie mamy takiego prawa), ale na pewno rodzina jest wazniejsza niz takie spotkanie i ja bym na Twoim miejscu zostala w domu i duzo odpoczywala!
Wswp moj maly tez uwielbia nasladowac, ostatnio sobie np. golilam nogi, a ten wzial druga maszynke i tez sobie zaczal po nodze jezdzic, zaraz mu to zabralam, ale ubaw mialam... I glowa do gory, nie ma sie co dolodowac, wiadomo przychodza czasem rozne refleksje i czlowiek sie pouzala nad soba, ale niekoniecznie do konca ma sie powody, moze sie czasem cos wyolbrzymia, wiem po sobie i niepotrzebnie przejmuje innymi opiniami, na pewno masz wiele powodow do dumy i o tym mysl, chocby taka sliczna Julke!
Zmarl najmlodszy brat mojej babci (byl swiadkiem u moich rodzicow na slubie, bo w sumie mlody, niewiele starszy od mego taty) i o 16:00 idziemy na pogrzeb, wiec ide konczyc obiad i sie szykowac.


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545972, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.