Mamusie STYCZEŃ 2017 smiling smiley

Wysłane przez Tolusia1990 

Ewa2060 (offline)

04-01-2017 11:10:40

Katowice/UK
Witam sie i ja smiling smiley

My dopiero niedawno wstalismy grinning smiley, ale ostatni dzien wolnego wiec trzeba korzystać grinning smiley.

Za chwile koleżanka ma wpaść z dwójka dzieci, wiec trzeba byłoby sie ogarnąć, ale jakoś takie długie lezenie w łóżku strasznie mnie rozleniwia grinning smiley i nic mi sie nie chce grinning smiley.

Nocka oczywiście cala przespana, co prawda wieczorem nie mogę zasnąć, ale jak juz żadne to spie jak kamień.

Dziewczynki jak ja wam zazdroszcze, ze chodzicie na ktg, tutaj żeby mi zrobili musialabym naklamac, ze nie czuje ruchów malej sad smiley.

Monka wyslalam ci zaproszenie na FB. Ja tu cały czas trzymam kciuki, abyś w końcu zaczęła rodzic, ale ten twój maluch to najwidoczniej uparty jest grinning smiley.

Adusiunka bo moja mała, to jest taka córeczka mamusi, tatuś myślał, ze to bedzie córeczka tatusia, ale niestety ona bez mamy żyć nie potrafi, idąc do szkoły po drodze pyta mnie, ze 100 razy czy na pewno po nią wrócę sad smiley. Nie wiem jak to bedzie jak sie mała urodzi, niby jej tlumaczymy, ze bedzie straszą siostra, ale jak to wyjdzie w praniu to zobaczymy. Ostatnio powiedziała, ze będzie wyrzucać pampersy tylko z siku bez kupki, a ja jej mowie, z taki maluszek pije melczko i w każdym pampersie jest kupka, to ona mi odpowiedziała, ze damy malej tylko wodę, żeby kupek nie robiła grinning smiley.

A gdzie reszta mamus i brzuszkow??? Dziewczynki odezwijcie sie!!!!!

Ja uciekam sie ubrać w końcu.
Miłego dnia smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

Monka121993 (offline)

04-01-2017 11:43:13

Tarnów/At
Ewuś uparty uparty chyba po mnie ,ja w prawdzie byłam na ktg ale nie znam się na tym dopiero dzisiaj czytałam co na tym monitorze jest co,żebym następnym razem wiedziała ,bo wczoraj się tylko dowiedziałam że wszystko jest ok ,lekarz mnie pytał czy czuje jakieś bóle mówię że tak ,a on mi mi mówił że te porodowe są takie że nie tylko boli ale też ciężko oddychać i jak przyjdą te właściwe to będzie mi ciężko chodzić i jak będą się pojawiać co 5 min to mam przyjechać no chyba że wody pierwsze polecą to wtedy od razu mam jechać

Tak to jest dziewczynki z dziećmi ,żal aż jechać no ale niestety nie ma wyjścia i jak już trzeba to trzeba


Aniia (offline)

04-01-2017 12:37:35

Monka ja też Ci współczuje, już tyle czasu masz jakieś sygnały a do dzisiaj cisza. Ale co zrobić smiling smiley ja dzisiaj miałam mega lenia...ale korzystając z okazji, że nie ma mrozu umyłam trzy okna i rozebrałam też już choinkę smiling smiley poskacze później na piłce i może choć troszkę przyspiesze poród tongue sticking out smiley chociaż u mnie zero sygnałów oprócz bolącego czasami krocza tongue sticking out smiley




Kasiulka85 (offline)

04-01-2017 12:39:27

Łańcut
Ewa moja córcia bardzo się cieszy na siostrę , już by chciała ją mieć w swoim pokoju smiling smiley ale synek chociaż starszy bardziej przeżywa rozłąke z mamusią... Pewnie też będzie płakał , co wieczór przed zaśnięciem pyta czy na pewno będę rano w domu sad smiley
Monka a dostalas wydruk z ktg czy tylko ci powiedzieli jak wyszło?






Kasiulka85 (offline)

04-01-2017 12:40:17

Łańcut
A u nas się taka zima zrobiła , ciągle sypie sniegsmiling smiley






Adusiunka (offline)

04-01-2017 13:25:36

Białystok
Kurcze nie sądziłam, że może być taki problem z dziećmi podczas gdy mamusia leży w szpitalu. Ja niestety nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ jest to moja pierwsza ciąża. Ale ze swojego życia pamiętam jedną sytuacje. Kilka lat temu moja mama leżała w szpitalu a mój brat(wtedy miał 7 lat) strasznie się o nią bał. Gdzieś od kogoś usłyszał, że rodzic może nie wrócić już ze szpitala.. Wyobraźcie sobie, że codziennie pytał czy mama wróci. Tu może sytuacja zakończyła się inaczej bo rzeczywiście mama nie wróciła.
Ale tak patrząc na te Wasze brzdące chyba one po prostu boją się, że Wam zrobią krzywdę w tym szpitalu.

Kasiulka u mnie też zimowo sie zrobiło, aż miło smiling smiley Ale za to na jutro zapowiadają u mnie -15 stopni winking smiley




[link widoczny po zalogowaniu]

pozitiVibration (offline)

04-01-2017 13:50:08

Tychy
Witamy się i my, tym razem już ze szpitalnego łóżka smiling smiley trochę to wszystko trwało... Ale jesteśmy już po ktg i usg. Maluszek 3,3 kg warzy. Rozwarcie na 2 palce jest. Jutro zrobią mi ten posiew moczu i lekarka mówiła że do tego chcą założyć cewnik :/
My już po obiadku. Nawet nie taki zły. Na szczęście lezymy na wyremontowanym nowym oddziale na sali 3 osobowej a nie jak z Maksem 6.
Ciężko było mi dziś wyjść z domu jeszcze na szybko sprzatalam i pranie robiłam. Maksa jak dawalam do przedszkola to szedł ze łzami w oczach. Ale mają przyjść po południu. Na szczęście autem szpital mamy niecałe 10 minut


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Adusiunka (offline)

04-01-2017 13:59:58

Białystok
PozitiVibration to teraz czekamy na Twoje maleństwo smiling smiley Masz rozwarcie a to już dobrze. Waga 3300g to w sam raz, nie za dużo nie za mało, przynajmniej nie będziesz miała problemu z urodzeniem. Trzymam kciuki abyś mogła urodzić siłami natury.
A dlaczego chcą założyć Tobie cewnik? Przygotowują Ciebie do cesarki?




[link widoczny po zalogowaniu]

Monka121993 (offline)

04-01-2017 14:27:44

Tarnów/At
Aniia dzięki za współczucie , jeszcze jestem dobrej nadziei że sam będzie chciał przyjść na ten świat , ja miałam bardzo nieregularne okresy, może dlatego mały jeszcze nie wychodzi , ale nikomu naprawdę tego nie życzę ,to już za duży stres i nie wiadomo co o tym myśleć , ja to nawet podłogi szorowałam na kolanach i to nic nie dało,okna myłam dwa razy ,staram naprawdę się dużo ruszać ,schodze i wychodzę po schodach bo mieszkam na trzecim piętrze i jak widać to nic to nie skutkuje ,
Kasiula wydruku nie dostałam ,został w szpitalu
Pozitiv trzymam kciuki za Ciebie ,na pewno szybko urodzisz ,fajnie że niedługo będziesz miała to za sobą ,tez bym tak chciała
Adusiunka a u Ciebie jak tam ? Jak skurcze ?


Tolusia1990 (offline)

04-01-2017 16:02:16

Ogrodniki
Cześć dziewczynki smiling smiley

Ja zmęczona, bo mały daje popalić w nocy zawsze. 2-4 jego... Teraz pocycusiowaliśmy się i maleńki zasnął ze smoczkiem, bo ja szykuje łóżko dla dziewczynek. W końcu wracają. Wczoraj u nich byłam z Szymkiem. Zadowolone z braciszka smiling smiley Ja co tylko to płaczę. Jeszcze podkrwawiam trochę. Dziś położna była na wizycie, ale nie obejrzała małego, ani mnie... Ale pocieszyła mnie, że jakbym do szpitala poszła to z małym.

Pomału wypełniam papierki do becikowego i innych pierdółek... Ale chyba będę musiała do GOPSu zajechać, bo teraz nie wiem kompletnie jak liczyć.

Trzymam za was wszystkie kciuki, mogłyby już te bobaski wyskakiwać. I tego wam życzę. Szybkich i bezbolesnych porodów, pięknych, zdrowych maluszków.

Uciekam bo książę wzywa


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]



[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548170, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 831, Posty: 147772.