EWA

Ewa2060 (offline)

Miasto: Katowice/UK

Zarejestrowana(y): 2010-06-30

napisz wiadomość

mój blog

odwiedziny: 1097

Kliknij w ikonkę i zaczep osobę

Ostatnie wypowiedzi na forum:

• 18-09-2017 14:22:28

  Gosia ja tez karmie piersią, a diete malej zaczelam rozszerzać w 4 miesiącu, teraz mala ma 7,5 miesiąca i je prawie wszystko nic jej nigdy nie szkodzilo , zresztą ja każdemu z dzieci rozszerzalam dietę w 4 miesiącu. Ale każda mama robi jak uważa za słuszne dla jej dziecka . Anula jak Madzia?? Ewelina ja z ciekawości jak byliśmy na zakupach zerknelam na puszke z mlekiem i tak było napisane, ze dziecko potrzebuje 500-600 ml (wychodzilo by 3 butelki) mleka, wiec mam nadzieje, ze Mia dostaje tyle mleka licząc kaszki i piers . U nas tez od piątku katar, ale nic jej z nosa nie leci, tylko słychać, ze ma gdzie tam w środku przyblokowany, a od wczoraj jeszcze doszedl kaszel, ale tylko jak mała śpi .

  

  cały wątek

• 16-09-2017 15:28:44

  iczka wiesz co, szczerze to nawet nie pomyslalam, ze może dostawać za malo mleka. U nas wygląda to tak, jak sie budzimy to dostaje piers, później śniadanie w zależności na co panna ma ochotę albo kaszka mleczna na gęsto, ale najlepiej to co mama, obiad to albo słoik albo to co my, ona potrafi zjeść np spaghetti 250 ml lub więcej. Deserek, kolacja to obowiązkowo kaszka mleczna na gęsto i znowu piers przed snem, no i raz w nocy, ale to różnie. MM jej nie daje tylko te kaszki. Sprawdzalam z ciekawosci w sklepie co jest napisane na mleku to pisze 600 ml dziennie, więc licząc kaszki to chyba wystarczajaco. Anula duzo zdrowka dla Madzi

  

  cały wątek

• 15-09-2017 00:09:58

  Dziewczyny wspolczuje wam tego ząbkowania, u nas narazie dwie jedynki na dole, ale wyszły bez większych problemów. Anula telepatia działa . Ja to was czytam prawie codziennie, o ile jest co czytać , ale jakoś nie bylo czasu na pisanie, to taka wymowka . U nas ostatnie dni to deszcze, silny wiatr i słońce, wszystko na raz, dzisiaj juz bylo trochę lepiej, jutro ma być słoneczne, ale żadnych rewelacji max 16C, ale z domu i tak trzeba wyjść, bez wzgledu na pogodę żeby starsze dzieciaki do szkoły zaprowadzić, więc mała zaprawiona w bojach. A mala jest zupełnie inna niż rodzeństwo, bardzo grzeczna, żadnych problemów jak narazie nie mamy, siedzi, ale raczkowac nie chce, turla sie po całej podłodze, w sumie ma czas, bo najmłodsza ze styczniowych maluchow . Je wszystko to co my, a najgorzej jest, ze chce jeść sama, nie za bardzo chce żeby ja karmić . Dalej karmie piersia, ale głównie rano i wieczorem, czasam i w nocy, ale to zależy od nocy, nieraz przespi cala, nieraz budzi sie raz.

  

  cały wątek

Znajomi i przyjaciele

Znajomi (49) więcej Anula91 (offline) JustynaT (offline)

Przyjaciele (2) więcej sunshines (offline) myszka12151919 (offline)