Ciekawa jestem co tam u dziewczynek
pewnie wieczorem będą zaaferowane opowiadały o swoich dzidziach.
Ja bijące serduszko mojego Bobo widziałam w ubiegły wtorek, aż mi łzy wtedy pociekły ze szczęścia. To było drugie usg od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, ale pierwsze tak ważne. Na poprzednim Pani doktor sprawdzała tylko czy widać pęcherzyk ciążowy i czy umiejscowił się we właściwym miejscu. Kolejną wizytę i usg genetyczne mam 16.06. i też już się nie mogę doczekać.
Powiedzcie macie już jakiś brzuszek?
Bobo
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]