No ja czosnku nie mogę bo mi niedobrze, mleko odpada bo zwracam.
Miód z cytryną. ... pycha.... ciągle tylko do łazienki biegam bo czyści jelita
. Sok malinowy mam tylko ze sklepu....
(((
A z nosa jak ciekło tak cieknie.
Mąż też chory tylko ze on sobie może wziąć leki jakieś. .. ibuprom zatoki czy cos.... chociaż i tak mu nie bardzo to pomaga.
Ja wzięłam jedna tabletkę tego antybiotyku... lekarka chciała mi dać jeszcze sterydy do nosa, ale to już by przegiecie było.
Oczywiście się inhaluje. Pomaga na jakiś cz as.. ale później wraca katar o nawet jak usne to za godzinkę. .... pobodke a ze słaby mam sen to zaraz się wybudzam.
Prawda jest taka ze gdybym nie była w ciąży to bym nawet sobie tylka nie zwracała lekarzami. Nafaszerowalabym się tym co znalazła bym w szafce. Wygrzala w kąpieli (prawie wrzatek) ... I tyle.
A gorących kąpieli nie można brać, leków żadnych. I takue zycie
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-01-15 08:16 przez DeDriA.