WRZEŚNIOWE MAMY 2015

Wysłane przez goskaliszka 

duszek03 (offline)

02-09-2015 13:18:47

Łódź
Dziewczyny ja na chwilę.
Jesteśmy już w domku, mała najedzona śpi. Rozjadła się wreszcie, bo budziłą się na jedzenie bardzo rzadko, nawet po 7-8 godzinach, aż się bałam trochę o nią. Teraz jemy tak co 2-3 a czasami po 20 min drzemce dokładeczka winking smiley
Plecy i głowa strasznie bolą ale anestezjolog, który był u mnie w nocy dziś, stwierdził, że to na pewno nie po zzo. Że pewno źle siedzę ( i chyba ma rację) a głowa to przez miany ciśnienia i możliwe że też od kręgosłupa... (plus moje nerwy i migreny czasami robią swoje). Paracetamol robi swoje więc jakośdam radę winking smiley

Trzymam teraz kciuki za Was i Wasze szybkie i nieskomplikowane porody.
Trzymajcie się cieplutko !!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Kasiullka (offline)

02-09-2015 14:32:59

Łódź
duszek super ,ze juz w domku winking smiley dojdziesz w końcu do siebie winking smiley a karmisz piersią? udaje ci się?

A my dzisiaj po kolejnej cudownej nocy... mała szalała, duszno i gorąco mi było, dość mocno się już rozpycha byle do końca wytrzymać , chciała bym żeby wyszła przed terminem bo już mi coraz ciężej... Nie mam ochoty poprostu na nic.

A wy jak znosicie końcówkę?


zuziak12 (offline)

02-09-2015 16:33:15

Łańcut
hej Dewis jak czytałam to łzy miałam w oczach na szczeście wszystko dobrze sie skończyło no i najważniejsze że Lenka zdrowa

Duszek miło się czyta jak mama zadowolona smiling smiley

A ja stwierdzam że nie jestem gotowa jeszcze na narodziny został mi 9 dni dziś poryczałam się usypiając Szymka bo przeciez będę musiała go zostawić na kilka dni potem będę miała dla neigop mniej czasu no i już nie będzie moim kochanym jedynym synkiem no i jak ja sobie z tym wszystkim poradzę z dzieleniem miłości na dwoje plus mąż ehh do tego ten upał już dwie noce śpię po 4 godz i jeszcze jedna a zacznę nie wyrabiać fizycznie wrr


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Eris1990 (offline)

02-09-2015 17:49:41

Suwalszczyzna
duszek - fajnie ze już w domku . Malutka bardzo grzeczna z tego co piszesz . Super masz przynajmniej czas żeby odpocząć trochę po porodzie .
Kasiulka -u mnie końcówka ciąży w miare dobrze trochę bolą mnie zebra i czasami puchną nogi , ale nie mam powodów do narzekań . Mały ostatnio bardzo aktywny , kopie mamusie ile się da smiling smiley teraz kazda z nas z niecierpliwością czeka na swoją kolej , coraz bardziej się chce już mieć bobaska przy sobie , szczególnie jak się patrzy ,że niektóre z nas już rozpakowane .
Zuziak - miłości starczy dla wszystkich . Zobaczysz ,że jak się urodzi maleństwo miłośc się pomnoży . Na początku małe dzieci dużo spią , wiec będziesz miałą czas dla Szymka , męża , domu ... smiling smiley Głowa do góry .

Dewis (offline)

04-09-2015 14:16:21

Dziekuje dziewczyny ...

Nie wyrabiam , od kilku dni mam goraczke ponad 40stopni , jak tylko spadnie do 38,8 to po chwili znow w okolicach 40 stopni , maz nie może nigdzie wyjść i normalnie pracować bo ciagle przy mnie jest , podaje mi leki i wode , zajmuje się dziecmi , w nocy wstaje do malej , przewija,kapie i mi daje do karmnienia a ja spie w swetrze bod 2 kołdrami i kocem tak mnie trzesie ....od wczoraj jestm na antybiotyku , bylam u lekarza , chcieli mnie od razu do chirurga wyslac bo albo to od piersi albo cos w brzuchu się dzieje ale na razie powiedziałam ze badzmy dobrej myśli ze to pierś bo jest bolaca i czerwona i ze antybiotyk pomoze , ale teraz już nie jest pewna bo od wczoraj nie krawawie co jest raczej dziwne żeby po tygodniu już nie krwawic , a może to normalne po CC ? no nie pamiętam jak to było 15 lat temu ...a do tego mam jeszcze szew i rana mi się sączy ...

Nie odzywalam się bo nie daje rady z pod kołdry wyjść a co mowic laptopa wlaczyc , dziś ciut ciut lepiej , nawet obiad biegiem zrobiłam ...wiec może już będzie lepiej ...no nie chce do szpitala i koniec , a maz tak mnie straszy płacz

muzyczka - rodzeństwo super , jak by mogli to by ją zaglaskali , najstarszy jak wzial na rece to mowi ze wiedział ze dzieci sa male , ale żeby az tak ???? i ze wcale nie czyje ze ona 3kg wazy ...wogole az musimy stopować ich zapal do pomocy i checi trzymania/glaskania/pomagania bo się boje ze niechcący krzywdę z tej dobroci zrobią

Lece cyca masowac i sciagac pokarm bo mi zaraz rozsadzi a mala sobie spi i spi bo dokarmilam dziś sztucznym a ona po nim to i 4godz może spac , bo po moim to by tylko wisiała na cycu bo zanim skończy jednego jesc to już kupe zrobi i dalej glodna i znow krzyczy jesc i tak w kolko


[link widoczny po zalogowaniu]

Becia89 (offline)

04-09-2015 14:43:15

Sochaczew
Dewis kochana Ty zawsze masz pod górkę, długo nie może być dobrze. Pamiętam tydzień po porodzie córki dostałam 40 stopni temperatury i piersi twarde jak kamień też musiałam brać antybiotyk i ściągać pokarm. Więc bądzmy dobrej myśli że to przez piersi i wszystko dobrze sie skończy ale jak nie będzie poprawy to może lepiej się przebadać.
Super że rodzeństwo zadowolone z małej siostrzyczki smiling smiley
Trzymaj się i dawaj znać czy się poprawia.




[link widoczny po zalogowaniu]

Dewis (offline)

04-09-2015 17:00:46

Kasia - ale ja wczoraj byłam u lekarza , dostałam od niej antybiotyk i przyjelismy wersje ze to zastój piersi bo piers jest tkliwa i czerwona , w sumie bolesna , a mleko leci zabarwione krwia ... z tym zatrzymaniem krwawienia to czasem tak jest ze znika na 1-2 dni i potem znow wraca , tak ze i tak nie mam jak się udac do gina bo dopiero w poniedziałek będzie wiec tak czy siak musze czekac ale jesteśmy swiadomi ze jak nie przejdzie w ciągu 3dni na antybiotyku ,choć mam brac 10dni to pewnie szpital i będziemy szukac przyczyny , przyjelam już 4 dawki wiec temp powinna zacząć już spadac wieczorem chyba ze to faktycznie jakies zakazenie to wtedy nic nie ruszy taki antybol i będzie szpital jak nic ...mala się nie przejmuje bo wtedy kładziemy się obie do szpitala wiec i tak zabieram ja ze sobą , starszakami w sumie jak widze jak sobie radza teraz jak ja jestem powalona tą goraczka , jak mąż wstaje jeszcze wcześniej aby ich zawieźć do szkoły , zapisal małego do przedszkola , wszystko kupil , sprząta i ogarnia mnie + mala to chyba nie ma czym się przejmować w tej kwestii

Becia - ja tak miałam w każdej ciąży , tzn po każdym porodzie , nawal = goraczka pologowa = antybiotyk ( czasami szpital) ... dokładnie kapusta ,zbijanie temp , masowanie , przystawianie + sciagnie , lekarka mowila ze widzi ze masuje itd. bo piers jest mieciutka ale jest z jednej str czerwona i widać ze cos się dzieje ...no i ze przyjmujemy wersje ze tu jest przyczyna ...

Izuuu ... a ja wiem ... mi mówiono ze nawet trzeba , ze żaden super laktator nie sciagnie mleka tak jak to zrobi dziecko - i to jest prawda ... tylko ze im wyzsza temp to bialko się scina i mleko znika wiec trzeba pilnować i zbijac temp bo może być psikus i mleka brak , dlatego M poleciał po 1 opak Bebiko tak na zapas , no i dobrze zrobil bo w tej chorej piersi mam tylko sladowa ilość i 1-2 razy / dobe dokarmiam ...no ale mam nadzieje ze wszystko minie i w tej chorej tez mleko wroci , dziś czuje jakby ciut lepiej , zaczelam chodzic i powolutku ogarniam dom bo tak tylko lezalam i bylam zalezna od M ,a z tym krwawieniem to i tak poczekam do poniedziałku i tak musze zdjąć szwy u gina ...choć tak na mój rozum to ryzyko pozostawienia resztek w macicy jest przy naturalnym porodzie bo przy CC to przecież oni otwierają brzuch i widza jak czyszczą wiec raczej dokładnie to robia

Co do malej , tak jest urocza , taka idealna ... nie możemy się napatrzeć ..tylko dzieciom przychodzi trudniej opanować ze nie krzyczymy , nie wiszczymy, nie wrzeszczymy , nie rzucamy ciężkimi przedmiotami na panele itd.bo maly i tak zakurzona kanapa


[link widoczny po zalogowaniu]

Eris1990 (offline)

04-09-2015 21:09:56

Suwalszczyzna
dewis oj biedna , cały czas pod górkę . Miejmy nadzieje , ze antybiotyk szybko zadziała i ze będziesz miała pokarm . jednak dla dziecka mleko matki jest najważniejsze . Oby tylko skończyło się na strachu i żebyście nie musiały kłaść do szpitala . Super ze dzieciaki fajnie zareagowały na Lenkę . Napeno i one nie moga sie napatrzeć na siostrzyczkę , bo jest taka urocza . Bądź dzielna , zdrowiej smiling smiley

zuziak12 (offline)

07-09-2015 20:46:13

Łańcut
no i forum ucichło ehh Dewis jak tam sytuacja?


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

duszek03 (offline)

08-09-2015 11:36:32

Łódź
no nie całkiem ucichło winking smiley


ja walczę, żeby mieć więcej pokarmu a mała mi śpi za długo sad smiley
generalnie to jak patrzę na karmienie butelką i piersią to jest ogromna różnica. przy piersi nie wiadomo kiedy i jak długo a przede wszystkim czy dziecko się najada bo że zaśnie to chyba nie zawsze jest najedzone...
a może się mylę?
mamy karmiące teraz/wcześniej coś podpowiecie?

A jak Wy znosicie końcówkę ciąży?


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1545962, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 833, Posty: 147774.