Witam przyszłe i już obecne mamusie
Wczoraj zaczęliśmy 7 tydzień
Objawy: nudności wieczorem i rano, ale nie wymiotuje; raz śmiech, raz płacz; nagłe napady głodu - nie zachcianki, a poprostu nagle poczucie pustego żołądka; bardzo gęsty śluz - od jakiegoś 3tc.
Moja historia była dość stresująca. W wieku 17 lat miałam torbiel jajnika - usunięto ją w wieku 18 lat. Pare miesięcy temu pojawiła sie kolejna- te torbiele niestety nawracają. 23 września miałam operacje PCNL (usuwanie kamienia z nerki)... No i 27 października zrobiłam test ciążowy, ponieważ ostatni okres był 17.09. Wynik pozytywny. I problem - czy to torbiel czy to ciaza ( przy torbielach beta hcg tez jest wykrywana) beta hcg rosło wiec poszłam do gin. Obliczyła mi ze jestem w 6 tyg ciąży, jednak na usg pokazało sie jedynie wielkie "jajo" przy jajniku. Diagnoza - ciąża pozamaciczna ( było to w pt przed wszystkimi świętymi
) kazała mi natychmiast jechac do szpitala ponieważ w każdej minucie mogło to pęc i mogłam umrzeć... NAJGORSZE UCZUCIE W ŻYCIU - wiesz ze jesteś w ciąży, ale wiesz ze zaraz stracisz swoje maleństwo
I tak sie dowiedział mój narzeczony o mojej ciąży... Był kompletnie nieobecny, pierwszy raz go widziałam w
W szpitalu stwierdzili ze poczekają do poniedziałku bo Macica jest poszerzona i jest możliwość ze sie pojawi pęcherzyk ciążowy.
I TAK SIE STAŁO!!!
A juz mieli mnie kroić...
To wielkie jajo okazało sie druga torbiela w jajniku.
Tydzień pózniej (w zeszła środę) poszłam do gin- ciaza jest opóźniona o 2 tyg (pózniej miałam owulacje) i bije juz serduszko
A! To nieszczęsne jajo juz sie wchłonęło
WIĘC DZIEWCZYNY!!! Zawsze trzeba miec nadzieje
Ciąża nieplanowana, chociaż z narzeczonym juz od długiego czasu myśleliśmy o bobasku