Hej
Witam sobotnie
no pogoda się w końcu poprawiła, popracowałam dziś w ogródku i złapałam pierwszą opaleniznę. Kurczę po deszczu chwasty rosną jak nie wiem co i to bez żadnego nawozu
, ale uporałam się z nimi.
Lunka kochana śniłaś mi się dzisiaj, że byłam na chrzcie twojej córeczki, więc może to dobry znak. Dużo o Tobie myślę, wiec stąd pewnie ten sen. Nadal przeganiam twoją @, a to, że w nocy 2 razy wstawałaś na siku, może być objawem ciąży i taką mam nadzieję. Informuj nas na bieżąco.
Anulla do wzięcia zostało mi już tylko 11 tabsów, prawdę mówiąc nie zastanawiam się co będzie potem, mam tylko nadzieję, że organizm i cykle szybko wrócą do stanu sprzed brania i endo tak szybko się nie obudzi. Co do ciąży to nie mam złudzeń, tabletki tak szybko cudów nie zdziałają, cieszę się ostatnimi dniami luzu, bo jak znam siebie to za parę tygodni znów będę fiksować. Zaczną się wizyty u lekarza, znów powrót do badań, buu, jak mi się tego nie chce.
Paulinadorota dzięki kochana, ja również serdecznie Cię pozdrawiam, ale obawiam się, że na dobre wieści z mojej strony będziesz musiała jeszcze troszkę poczekać.
Mika głowa do góry, nawet jak w tym cyklu się nie udało, to przyjdzie w końcu ten, który zaowocuje w fasolkę.
Miłego weekendu kobietki, ja uciekam na trening, o dziwo jeszcze mi się nie znudziło