Starające, którym się udało smiling smiley

Wysłane przez ulinka 

agab (offline)

06-12-2010 15:12:15

Lublin
Cześć dziewczynki, właśnie kończę obiadek zapraszam na schaboszczaka i pomidorówkę.
Beatka ale fajne to wdzianko, piękna panna mikołajowa i ten uśmiech słodki, brzuszek jest troszeczkę, co do tekstu to ja jestem noga niestety jak coś mi do głowy przyjdzie to dam ci znać
Misia przesyłam kopa leć wreszcie na tą porodówkę, a na te pierożki takiego mi smaka narobiłaś...że pewnie zrobię w tym tyg. i jeszcze mam ochotę na takie na słodko...
Ulinka ja też nie dawałabym jeszcze antybiotyku, może pomoże syrop cebulowy byłby na gardło i pobudza trochę apetyt, choć z apetytem to różnie bywa, pewnie nie chce mu się jeść przez to gardło, na wdęcia, gazy może być espumisan albo infacol trochę mocniejszy, często dzieci dobrze też reagują na kropelki Biogaja jak nie działa substancja z preparatów typu espumisan, usprawniają funkcjonowanie przew. pok. u maluchów i usuwają też wdęcia, można trochę lakcidu też podawać to też pomaga likwidować problemy z brzuszkiem
Evcia też się zdziwiłam, że wizyta ci wyszła aż w przyszłym miesiącu, ale już wyjaśnione, a czapa cieplutka zgadza się, ale te dzieciaki szybko rosną...
Bidonku do boju...młody rycerz , ja też wędrówkę w święta będę mieć, co do pytań to ja czasem odczuwałam bój owulacyjny a czasem nie, cykle miałam regularne 28-29 dni, dni płodne powinny przypadać mniej więcej w połowie twojego cyklu ale musisz się obserwować, pomagają testy owulacyjne, ja też przez pewien czas mierzyłam temp., ja też jak pisze Evcia miałam przesuniętą owulację u mnie była 15-17 dc, śluz jest bardzo ważny, ja akurat miałam z nim duże problemy,możęsz pokusić się jeszcze o monitoring cyklu, co do codziennego starania...są różne szkoły można codziennie, co drugi dzień, byle by nie stało się to nieprzyjemnym obowiązkiem taka moja rada i nie było mechaniczne

Lecę zjeść i szykować się do gina


[link widoczny po zalogowaniu]

misiabella (offline)

06-12-2010 15:30:10

Kraków
Bidonku, co do Twoich pytań to u mnie podibnie jak u Agab, raz bolało, raz nie, też miałam co 28,29 dni. I szczerze mówiąć, nigdy nie obserwowałam organizmu pod tym kątem więc o śluzie nie wiem nic. Raz korzystałam z testów owulacyjnych. Acha, jakbyś chciała sobie kupić takie testy, nie idź do apteki tylko poszukaj na allegro, są dużo tańsze!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Oliwia28 (offline)

06-12-2010 18:50:59

Warszawa
Cześć Dziewczyny!

agab - piękna zimasmiling smiley trzymam kciuki za wizytę!
Powiedz w ktorym tygodniu odczułaś pierwsze ruchy, czy też "laskotanie"?
Jeśli chodzi o zasypianie, rozumiem Cię. Ja też nie nawidzę, jak idę spać pierwsza, M. Mowi "za chwileczkę" i trwa ta chwileczka 2 lub 3 godziny! Przychodzi k. 1 w nocy i mnie budzi!!!! Wrrrrr! A ja potem nie mogę usnąćsad smiley Czasem też chrapie ale ja go szturcham i przestajesmiling smiley
Ja też miałam pomidorówkęsmiling smiley
beatka - No Zosia piękna Pani Mikołajowawinking smiley kurde kochana ale ten tekst z jakiej okazji chcesz? Na święta? Czy ma ur czy im? temat przewodni - super-tata tak?
ulinko - ja sądzę, że gardziolko go drapie, ja też nie lubię przełykać, jak mnie bolisad smiley Zdrówka dla dzieci życzę...
bidonku - ja 1.raczej nie odczuwałam bólu w owulację, albo wtedy nie kojarzyłam, że to to, 2.wcale nie miałam regularnych cykli. Po tabletkach, które odstawiłam, 3 cykle się zabezpieczaliśmy i wtedy miałam dlugość; 34,33 i uwaga 43dni! Więc sądziłam, że mogę mieć problem z "trafieniem" w owulację. Dlatego kupilam testy owulacyjne razem z ciążowym, ale na szczęście nie zdążylam z nich skorzystaćsmiling smiley Bo po prostu się udało za pierwszym podejściemsmiling smiley 3.i 4.Tak jak reszta dziewczynek, plan miałam, że po 10 dniu i nie codziennie, raczej co 2, z obserwacją śluzu. Nigdy nie mierzyłam temp, za to obserwowałam śluz - to że jest go wiecej to jedna sprawa, ale sprawdzaj konsystencję słynnego jaja kurzegosmiling smiley Powodzonka!!!!!
evcia - czyli za 2 tyg we wtoreczeksmiling smiley To odliczamy!
misia - przepisik skopiowany i zapisanysmiling smiley
No dobra ja też mogę kopa Ci dać jak tak bardzo prosiszsmiling smiley Ciężarnym się nie odmawiagrinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

misiabella (offline)

06-12-2010 21:05:43

Kraków
Byłam u położnej, no i mówi, że wszystko ok, tzn sprawdzała mi mocz, ciśnienie, serducho Mikiego no i mówi, że wszystko dobrze, że trza czekać, hehe. Powiedziała, żebym uważała, bo przy takich skurczach jak ja mam to jak już się zacznie to może bardzo szybko pójść. TYlko czemu nikt mi nie może powiedzieć kiedy się zacznie! Fajnie by było, co? Może któraś z was wie, co, co? Ja chcę juuuuuuż. Miki wyłaź.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

eva2009 (offline)

06-12-2010 21:52:09

Bidonku podczas owulacji (nie zawsze ale często) mam coś takiego że jak np mocniej stąpnę na podłogę to czuje kłucie z prawej strony - kiedyś miałam nawet tak mocne że mnie zginało w pół. Pytałam ginekologa i mówi że to to. Czasem sobie siedzę i po prostu zaczyna mnie kłuć- jakby mi szpileczkę ktoś wbijał. Co do śluzu to jest go więcej to po 1. Po 2 zmienia konsystencję- jest mega rozciągliwy, wygląda jak białko jajka a ja się czuje jak naoliwiona przewracjący oczami

Misia ja Ci życzę żebyś urodziła choćby dziś smiling smiley

Agab Kochana co u gina grinning smiley smiling smiley smiling smileyWiesz kto tam sobie siedzi i rośnie??

Oliwia jak się dziś czujesz?? Lepiej?

Oliwia28 (offline)

06-12-2010 22:36:42

Warszawa
evuś - dzięki że pytaszsmiling smiley rano masakra, pojechałam sama, ale spoko, bo przynajmniej 0stopni, więc nie w mrozie i zawieruszesmiling smiley Za to przyjechal po mnie po pracy z własnej nieprzymuszonej woligrinning smiley Kochany jest mój M. Teraz jakoś lepiej w sumie się czuję....

Wogóle zaczął do mnie(nas) mówić w liczbie mnogiejwinking smiley Poza tym on ciągle wyłapuje dzieci (np w reklamach) i coś tam komentujesmiling smiley
Aaa...zapomniałam Wam powiedzieć, że oglądaliśmy jakiś program w TV, o tym jak podmieniono dzieci po narodzinach w szpitalu. Noi M zaczął, że po prodzie to on musi przypilnować, żeby od razu tą opaskę na rączkę założyli, cytuję "bo dziecko rodzi się takie brudne i sine, zabierają je, czyszczą, myją, potem ważą a dopiero potem przynoszą" Spytalam skąd to wie. Bo oglądał w necie. A ja na to "może jeszcze poród widziałeś?" A co na to M? Że tak! Na YouTube obejrzał. No kurde, mnie ochrzania, że się nakręcam i nic tylko to forum i dziecko mi w głowie, a on to już przesadził na maxawinking smiley
Powiedział, że musi się przyzwyczajać, żeby wiedzieć co go czekasmiling smiley
Niech Mu będziesmiling smiley
Obejrzeliśmy Step Up-fajny. Idę spać.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

agab (offline)

06-12-2010 22:38:36

Lublin
wizyta moje drogie w porządku...małe jest prawidłowo ukształtowane, ma 4 kończyny na miejscu, serduch wygląda na zdrowe, coś tam sobie przełykało, waży prawie 500g i ma jakieś zmartwienia bo trzyma się cały czas rączkami za główkędziecko ze smoczkiem, co do płci to tak na 95% facet będzie, tak jak czułam, nie było zbyt dobrze widać bo akurat postanowił pokazać tylko tyłek, a nogi skrzyżowane po turecku zasłaniały tylko na chwilę zmienił pozycję...radość fajnie, oglądaliśmy przy okazji wózki, o matko jest tyle tego, że nie wiadomo co wybierać, choć znajomi mi radzą szukać niedrogiego i lekkiego, bo stosunkowo niedługo się z niego korzysta a potem i tak małą spacerówkę się zazwyczaj kupuje
Misia to może autosugestia powtarzaj sobie rodzę już, rodzę już...:run_with_baby:, jak się rozwinie na dobre to żeby za szybko nie było, żebyś do szpitala dojechała
Oliwia mój chrapie codziennie, ja zatykam mu nos lub trącam, ale się wycwanił już nie chce się przekręcać na bok tylko ręką się ogania a mnie wtedy trafia...ja pierwsze ruchy poczułam jakoś w 17-18 tyg. przypominało mi to ruchy jelitowe ale jakieś takie dziwne, łaskoczące i od czasu do czasy puknięcie, byłam pewna że to to dopiero jak skóra na brzuchu mi się poruszała w momencie takiego puknięcia


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-06 22:43 przez agab.

eva2009 (offline)

06-12-2010 23:18:04

Agab gratuluje zdrowego synka smiling smiley Macie imię??

Oliwia opaskę zakładają jak trzymasz maluszka zaraz jak z Ciebie wyjdzie więc raczej nie podmienią grinning smiley - tak jest an filmiku z porodu mojej siostry smiling smiley

beata1988 (offline)

07-12-2010 08:08:05

płock
cześć Dziewczynki moje Kochane witam się z szybką kawą bo Zosia się już kręci noc miałam nie ciekawą bo Zosiek się kręciła cały czas strasznie i ja nie spałam :/mam nadzieję, że kawa pomoże . Uwaga najprawdopodobniej na cały luty przyjeżdzają teściowie-oboje i chyba do tego czasu to ja sobie w łeb strzelę bo na samą myśl mi się płakać chce!

Bidonku odpowiadam: 1. zawsze czułam ból owulacyjny
2. cykle miałam różnej długości
3.ja siebie obserowałam a generalnie najbardziej śluz zresztą ja działam mniej więcej co 2 dzień i trafiony zatopionysmiling smiley

Oliwia- temat przewodni to super tata i mąż smiling smileywierzę w Ciebie Kochana bo moje zdolności literackie są kiepskie a chciałabym coś fajnego smiling smileybooooże mówisz, że chrapie Twój M mój to zarzyna nieźle czasami to się boję żeby się nie udusił smiling smiley także muszę zasnąć przed nim bo później to już masakra ale tyle co on kopów w nocy dostanie to tylko on wie smiling smiley fajnie, że Twój M się tak przygotowuje dobry tatuś rośnie smiling smiley

Agab- suuuuper , że wszystko dobrze z Waszym maluszkiem, przypomniały mi się moje USG każde przynosiło wiele wzruszeń i Zosiek też często zmartwiona była i się po głowie drapała smiling smiley a czy jakieś imiona już są ?

Misia- ja stawiam, że urodzisz w przyszłym tygodniu smiling smiley końcówka jest straszna człowiek chodzi jak bomba zegarowa i zastanawia się kiedy wybuchnie


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

misiabella (offline)

07-12-2010 09:10:38

Kraków
Beatko, wypluj to w cholerę bo ja zwariuj ę!!!

Oliwia, to fajie, że mąż już się 'dokształca', hehe. Tylko żeby się nie przeraził tym wszystkim zabardzo! Acha i u mnie yło też tak jak Evcia pisze, od razu zakładali opaskę, pozatym w moim wypadku dostałam Maję na brzuch i tak leżała dość długo, dopiero później ją położna wzieła, zważyła i takie tam, pozatym dziecko nie opuściło wogóle pokoju, w którym byliśmy tylko my. Inna jest sytuacja jak jest wcześniaczek czy coś się dzieje i muszą dziecko zabrać, wtedy trza pilnować, hehe. Ja też oglądałam taki program. Ale myślę, że to zdarzało się dawniej, teraz już nie ma szans.

Agab, to cieszę się, że wszystko ok i że będzie Miki miał kolejnego koleżkę. Właśnie, jakie imiona wam chodzą po głowach?

Dziewczyny, jestem załamana, wściekła i wogóle mam dość wszystkiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ) 2:30 dostałam skurczy, takich jakich do tej pory jeszcze nie miałam, mocne z bólami pleców i długie, co 7, 6 minut, po jakimś czasie dopiero zaczełam mierzyć co ile, trwały dwie godziny, już byłąm pewna, że to to, już miałam dzwonić do szpitala, no bo skoro powiedziała, że może być szybko to chciałam się zapytać ile mam w domu czekać, już miałam właczać kompa żeby wam napisać, aż tu ku......znikneły! Tzn były ale już żadsze i krótsze. Położyłam się i zasnełam a teraz się ruszać nie mogę, brzuch mnie tak boli, mam sklurcze dalej, krocze mnie boli, plecy mnie bolą, wszystko mnie napieprza!!! I bądź tu mądrym, do cholery. I jeszcze powiedzą, uważaj, bo może być szybko! Jak tak dalej pójdzie to urodzę w domu, bo zanim zdecyduję się zadzwonić po Agatę żeby przyjechała do Majki to będę czekać niewiadomo ile, bo przecież nie będę akcji codziennie robić, myśląc czy to już, czy znowu kurde przejdzie! Idę, bo mi się wyć chce!!!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546130, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 368, Posty: 114712.