Karo i Zaczarowana, co 2dni w dni plodne to metoda sprawdzona przez nie jedna tu ciezarowke :-) m.in tez przeze mnie. Uwazam, ze czesciej nie ma sensu.
Zabolinka, lecz sie domowymi sposobami. No i wlasnie moze ten syropek...
Moj maz tez sie zalatwil :/ i sie boje, ze mi cos sprzeda, bo juz jutro przylatuja moje chlopaki :-D
Synek krzyczy na skypie "mamo chce sie przytulic, choc do mnie" ehhh
Oliwia, nasz synek tez wozil sie w tym wozku i tez bardzo sobie chwale :-) nie zamierzam zmieniac, czeka na strychu u rodzicow.
Co do biustu, fakt teraz rosnie, boli... ale ja podobnie jak ktoras z Was gustuje w H&Mowych 75A czasami B takze zawsze byl maly. Dlatego maz teraz bedzie zadowolony :-P i pewnie trzeba bedzie siegnac po nieco wiekszy rozmiar.
Dziewczyny, ogolnie czuje siE fatalnie
Wciaz mi niedobrze :/ raz tylko zwrocilam kluchy z kompotem truskawkowym... poza tym ciagnie, rwie, muli, kreci i.... srednio co 2 h musze cos w siebie wepchac, zeby nie ssalo
nic mi nie smakuje, jem bo musze ...bleeee
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-05-16 10:38 przez lena25.