Szczepienia przeciwko ospie - potrzebna czy nie?

Witam.

Jestem mamą dwójki przecudownych Maluchów. Moje dzieci w pierwszych dobach po urodzeniu zostały zaszczepione szczepionką przeciwko ospie wietrznej z racji tego, iż w szpitalu panował wirus. Znalazło się 1000 bezpłatnych szczepionek, które zostały wykorzystane przez szpital położniczy.

Wiem, że potrzebna jest dawka przypominająca, do całkowitego pozbycia się wirusa i może, nie 100%, ale 99% pewności, że dziecko się nie zarazi. Niestety jest teraz taki okres, że wirus zaczął krążyć sobie w okolicy. W okresie letnim, miałam zaszczepić dzieci, ale wiecznie coś wyskakiwało, a to jakiś katarek - wiadomo, dziecko musi być zdrowe, a to chwilowy brak funduszy - w 2012 roku szczepionka kosztowała 220zł.

Moje pytanie brzmi: czy któraś z Was, po zaszczepieniu dziecka przeciwko ospie spotkała się z tą chorobą? Sama się już zastanawiam szczepić czy nie?

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi


Zapraszam na mojego
[link widoczny po zalogowaniu]

Bardzo prosimy o codzienny głos
Wielkie Małych Arcydzieła i nasze jeże

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-03 13:54 przez catrinka.

Witam!

U nas szczepionka póki co się sprawdza, już parę plag przeżyliśmy i córka się nie zaraziła. Porozmawiaj ze swoim pediatrą, są opcje, że można dziecko za darmo na to zaszczepić.


[link widoczny po zalogowaniu]
Nell nasz największy skarb



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-15 13:35 przez KasiaNY.

ja również mam dylemat i nie wiem czy szczepić swoje dziecko przeciwko ospie wietrznej. mamy macie może jakieś doświadczenia ze szczepionka przeciwko ospie wietrznej? może odpowiedźi którejś mamy pomogą mi podjąć decyzje

U nas w sumie już nie myślimy nad ospą, bo moi synkowie przeszli ospę na przełomie maja/czerwca 2011 roku. Nie szczepiłam ich i chyba nawet nie zaszczepiłabym ich. Bo sama przeszłam ospę jako dziecko, więc wolałabym, żeby moje dzieci też ją przeszły. A teraz to już mamy ten problem z głowy. Tylko na zdjęciach wspominamy białe biedronki


ZAPRASZAM NA SWOJEGO BLOGA
[ebobas.pl]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ja byłam dzisiaj u lekarza i szczepiłam syna na obowiazkowe (odre, ryzyczke, i swinke) pytala sie mnie czy chce dodatkowo na ospe -200zł kosztuje. powiedziałam ze nie bo dziecko nei chodzi do zlobka ani do przedszkola- gdyby chodziło to szczepionke miałoby za darmo.
wychodze z zalozenia ze szczepionka nie uchroni całkowicie o zachorowania- poza tym skad brac pieniadze na te wszystkie dodatkowe szczepienia? gdybym za wszystko placiła to jednorazowa wizyta moglaby kosztowac nawet ponad 2 ty! nasza polska opieka medyczna pozostawia wiele do zyczenia;/










[link widoczny po zalogowaniu]