O mnie
czekam
Ostatnie wpisy na blogu
Ostatnie wypowiedzi na forum:
-
09-09-2014 10:55:18
Cześć sierpniówki! Jestem już szczęśliwa, bo wreszcie mój skarb jest poza mną, ale ze mną. Już się zamartwiałam i każdy dzień stawał się jak tydzień, bo miałam był sierpniówką, nadszedł wrzesień, a tu nic... 03 września ginekolog zaproponował mi wywołanie porodu, mimo, że już chciaiłam mieć to za sobą, to jednak z wielkimi oporami zgłosiłam się do szpitala. Dodam, że nie był to szpital, w którym miałam zamiar rodzic, ale ten lekarz tam pracował, wiec tak wyszło. Po 7 godzinnych próbach wywołania skurczy, rezultaty były marne. Warunki w szpitalu wołałay o pomste do nieba, w sali porodowej cały sufit był zalany i w jakims grzybie. Modliłam się, by nie udało mi se urodzić i już planowałam ucieczke. Noc przespałam spokojnie- na całe szczęście. Rano wypisałam się na własne zyczenie, chociaż protestowali miałam rozwarcie na 2 cm, no ale naobiecywałam, że przeczekam w domu i wroce jak będą porządne skurcze. Wypuścili mnie, z ulgą wróciłam do domu, czułam się żle, zmęczona, obolała, zaczęłam krwawić, czop odchodził, wiedziełam, ze jeśli to nie dziś, w nocy to pewno jutro rano. Połozyłam się spac, było południe 04 wrzesień. Obudziłam się koło 15.oo i już cos muliło w brzuszku, czekałam...o 21.00 rózno zaczęły się regularne skurcze co 4 min. Skakałam na piłce, wzięłam ciepłą kąpiel, skurcze zaczęły być bardzo dokuczliwe o 23.00 wyjechałąm do szpitala, tego co chciała, w którym rodziłam moje poprzednie dzieci. Gdy dojechaliśmy z bólu nie mogłam iść i mowić. Przyjeli mnie na porodówkę o 23.55. Rozwarcie na 4 cm, skurcze nadal co 4 min, podłłaczono mnie do KTG, położna stwierdziła, że coś rzadko te 4 min, i posłała kogoś po oksytocynę, a w tym mmnecie poczułam przeszywający ból i takie pukniecie wenatrz, wrzasnęłam z bolu, wszyscy przybiegli, a głowa już wychodziła zaczęłam przeć. Połozna zrobiła raban szybko lekarza, szybko szybko, wowała nie przyj teraz wstrzymaj się, bo pękniesz!!! a ja się darłam nie mogę...w konsekwencji w przeciągu 5 min URODZIŁ SIĘ MÓJ SYN REMUŚ Z WAGA 4400 i 62 cm. i było to zaraz po wybiciu północy. Jestem przeszczęsliwa. Czy byłam ostatnią sierpniówką? Wszystkim i teraz sobie gratuluję i niech nasze maluszki zdrowo rosną! -
01-09-2014 08:57:09
Pozdrawiam te sierpniówki co nadal z brzuchami i oby już za długo nam to nie potrwało -
01-09-2014 08:55:48
mamy już wrzesień, a mój synalek nadal w brzuchu :/, kiedy on wylezie????!!!!! Brzuch pobolewa już od kilku dni i nic nic nic
Znajomi i przyjaciele
Znajomi (4)
|
Przyjaciele (0)
Użytkownik nie ma jeszcze żadnych przyjaciół |
-
Mądrze radzisz
Zaczepek: 1 -
Nie martw się!
Zaczepek: 1 -
Dużo zdrowia!
Zaczepek: 1
- O mnie
- Dane kontaktowe
- Dzieci (0)
- Tablica
- Galeria (0)
- Blog (2)
- Forum (226)
- Kuchnia (0)
- Weź w tym udział (0)
- Polecam na eBobas (0)
- Inni o mnie (3)
- Ja o innych (0)
- Znajomi (4)
- Przyjaciele (0)
- Moje konkursy (0)
- Filmy (0)
- Mój Bazarek (0)
- Przygotowania do powitania (0)
- Moje suwaczki (0)
-
Urodziny: 03.11.2010
Imieniny: 10.12
Mamusia: marcelina1990
Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?
Zobacz wyniki ankiety, skomentuj
Spodnie dresowe dziecięce
Ulubione spodnie dzieci? Wiadomo, że dresy! Dzieci mają tu upodobania zbieżne z...
Higiena dziewczynki
Rozróżniając higienę chłopców od higieny dziewczynek, mamy na myśli szczególną dbałość o...
Co piją dzieci? A co pić powinny?
Woda powinna być podstawowym napojem dziecka. Ważne, by była dobrej jakości i przeznaczona...
- Karmienie niemowląt do 12 miesiąca życia. Porady eksperta
- Idealna mama?
- Najpopularniejsze imiona 2016 roku. Jakie imię dla dziewczynki, jakie imię dla chłopca?
- Czy będzie całkowity zakaz korzystania z solariów przez dzieci?
- Dziecięce lęki. Ciemny pokój, rozstanie z mamą
- Skóra w ciąży. Jak dbać o skórę w ciąży?
09-10-2012 00:00:00
szukając odpowiedzi
nie miałam ochoty na nic, wstając rano marzyłam o nocy...same smutne myśli i stale zaczerwienione, podpuchniete oczy...W któryś z kolejnych dni głowę zaczęło drążyć pytanie "czemu?"....
cały wpis
04-10-2012 00:00:00
pierwsze słowa
"...nie myśl o TYM, nie czytaj, nie ogladaj, nie analizuj, zapomnij..." nie chce tak, nie chce zapomnieć, wiem, że czas leczy rany, ale przecież nie wymazuje pamięci. Chce wręcz...
cały wpis