rss wpisy: 207 komentarze: 232

"O wszystkim i o niczym"

Nasze radości i smutki :-)
  • Utworzono: 2010-06-08

    Agatka: Jechałam windą!

    Jechałam windą! i o aż na 6 piętro! Z początku gdy winda ruszyła troszeczkę się przestraszyłam , ale ogólnie było fajnie :-)
    Szkoda tylko że akurat musiała to być winda w szpitalu :-(

  • Utworzono: 2010-06-04

    Pyszna wycieczka :-D

     Wczoraj od samego rana chodził za mną kubełek pikantny z KFC i lody kręcone... Nie dawałam męzowi spokoju, az w końcu się zgodził :-) Do KFC mamy bardzo bliziutko ko jakieś 5km. Niestety jest to w Czechach przy autostradzie, a w Czechach jeśli chce się wjechać na autostradę, trzeba mieć wykupioną winetę. Pojechaliśmy najpierw do kantoru , okazało się że takowa wineta kosztuje 53zł, a my mieliśmy do przejechania autostradą ok 0,5km. Zrezygnowaliśmy...

    Mężowi przypomniało się że można dojechać pod samą autostradę samochodem. Tak też zrobiliśmy , zostawiliśmy samochód i spacerkiem poszliśmy sobie polną dróżką pod schody które prowadziły ma autostradę. Powiem szczerze że byłam przerażona iść te 200m bokiem autostrady, na szczęście była tam barierka. Gdy dotarliśmy na miejsce Agatka dostała ślicznego różowego balonika (który niestety w drodze powrotnej pękł mamusi :-(  ).Zamówiliśmy sobie pyszne jedzonko i oczywiście loda dla mnie i z powrotem spacerkiem po autostradzie do domku :-) Pogoda była piękna, słoneczko i zero wiatru. 

    Zaliczam ten wypad do bardzo udanych, w końcu coś ciekawego się działo hehe. Dodatkowo gdy tylko weszliśmy do domku zaczął padać deszcz, więc tym bardziej byłam zadowolona że nasza wycieczka się udała :-)

  • Utworzono: 2010-06-03

    15 tydzień

     Dzisiaj kończymy 14 tygodni jak jesteś ze mną, we mnie . Leząc sobie dotykam swojego brzusia wiem ze tam jesteś, rośniesz, rozwijasz się. Choć jeszcze Cię nie znam juz teraz jesteś całym moim światem, Ty i Agatka.  Tylko za was, kochane moje pociechy, oddałabym swoje zycie, bo to Wy jesteście moim zyciem...

    Coś nie wyraznie się dzisiaj czuję, zle dzisiaj spałam. A rano wstałam z lekkim bólem gardła i zakatarzonym nosem. Nawet dzisiaj w kościele, na Bożym Ciele, zle się czułam. Serce mi kołatało i było mi tak jakoś cięzko, słabo. Mam nadzieję ze to nic powaznego, muszę być zdrowa i silna dla moich dzieci. Zwłaszcza ze mąz w niedzielą idzie do szpitala na zabieg...

  • Utworzono: 2010-06-01

    Dzień Dziecka

     Nie tak właściwie wyobrażałam sobie ten dzisiejszy, wyjątkowy dzień.. Miał być spacer, wypad na plac zabaw, i upominki. Niestety Agatka jest przeziębiona i musimy zrezygnować z atrakcji, poza tym i tak pogoda nie dopisuje :-(

    Upominki jednak były :-) Było coś słodkiego, maleńka zabawka i spódniczka :-)

    Chciałabym Ci życzyć, moje kochane Ty Małe Duze szczęście , aby Twój słodziutki uśmiech zawsze gościł na Twojej ślicznej buzce. Aby było jak najmniej powodów do płaczu, a jak najwięcej powodów do radości. No i to co w obecnej chwili najważniejsze, abyś szybciutko wyzdrowiała ,i abyś potrafiła się przełamać i zaczęła mówić :-)

    Z całego serduszka życzy tego Tobie kochająca mama :-)

  • Utworzono: 2010-05-31

    Agatka: Pediatra, diagnoza - przeziębienie

    W nocy wysoka gorączka, cieknący nos, skutki wczorajszego festynu. Z samego rana mamusia zabrała mnie do lekarza. Jechałyśmy na rowerze , bo tatuś zabrał auto do pracy. Diagnoza - przeziębienie. Antybiotyk, probiotyk i nurofen . Jakby tego było mało, jadąc z powrotem przemokłyśmy do suchej nitki. Ja miałam pelerynkę, ale mamusia niestety tylko sweter :-(

  • Utworzono: 2010-05-30

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Agatka: Byłam na festynie :-)

    Do południa była piękna pogoda, niestety po południu zrobiło się paskudnie... Nudząc się w domu moja mamusia zdecydowała, że jednak się wybierzemy na chwilkę na festyn. W końcu wszystko odbywało się pod namiotami. Mama ubrała mi kalosze oraz czerwoną pelerynkę i pojechaliśmy wszyscy samochodem. mnie bardziej podobało się biegać po dworze i chlapać w kałużach , niż siedzieć pod namiotem. Rodzice musieli się za mną troszeczkę nabiegać hehe... Zjadłam sobie frytki i wróciliśmy do domu, bo pogoda naprawdę nie dopisała :-(

  • Utworzono: 2010-05-28

    Agatka: Dermatolog

    Dzisiaj zarejestrowałam córeczkę do pani dermatolog. Wizyta 16czerwca. Agatka ma na policzkach małe krostki koloru skóry, które po przetarciu robią się różowe.Występują również na udach, jest ich mało, ale niestety szpecą...

  • Utworzono: 2010-05-28

    13 tygodni i 6,5 cm

     Dzisiaj kończymy 13 tydzień ciąży. Po wizycie u mojej gin jetem cała w skowronkach, maluszek ma już 6,5cm , mierzone bez nóg :-)

    Cieszę się bardzo również ze moje ciśnienie w miarę się unormowało i na razie nie muszę brać zadnych  lekarstw. Następna wizyta 25 czerwca, bardzo się cieszę bo do tej pory chodziłam co 2 tygodnie, bo tu serduszko jeszcze nie biło. tu z wynikami, tu problemy z ciśnieniem. Ale jest dobrze wszystko się unormowało i maluszek pięknie rośnie :-)

  • Utworzono: 2010-05-26

    Zmartwienie...

     Moja córeczka (17 miesięcy), nie chce mówić. Już jakiś czas temu, potrafiła ładnie powiedzieć mama, tata lub zaba. Teraz potrafi tylko powiedzieć papa... Mała śpi razem z nami w łóżku, i czasami zasnęła wieczorem, wychodziliśmy obejrzeć sobie jakiś film. Kilka razy się zdarzyło że mała po cieku nas szukając, spadła z łóżka. Dodatkowo czasem wołam ją i wołam, a ona nie zwraca na mnie uwagi, staram się uderzać w coś oby się odwróciła , a ona nie reaguje. Moze jest tak bardzo pochłonięta zabawą, nie wiem. Wiem tylko że bardzo się martwię. Takie sytuacje nie zdarzają się jednak zawsze, czasem zawołam ją , albo powiem np. daj mamusi rączkę idziemy, i ona świetnie mnie rozumie i współpracuje.

    Martwimy się z mężem patrząc na rówieśników Agatki , którzy potrafią mówić już różne słowa, wiem jednak że dziecko ma prawo nie mówić do 3lat, Ale zeby nie reagować np. na hałas? Albo na głosy rodziców?

    Zastanawiamy się, czy iść z małą do laryngologa, ale czy to nie za wcześnie? Kompletnie nie wiem co robić!!!!

    Czekamy na "Wasze" dobre rady....

  • Utworzono: 2010-05-24

    Nikt nie skomentował jeszcze tego wpisu. skomentuj

    Agatka: Ważę już 11,0 kg

    Moja mamusia mówi że niczego mi nie brakuje, że wyglądam idealnie!!! Natomiast moja babcia mówi że ze mnie chudzinka jest! I komu tu wierzyć???
    Siatka centylowa raczej jest za racją mamusi :-)


Listopad 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
        01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30  

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj