dorotii81 (offline) |
01-06-2010 13:41:24 |
Bytom |
Witam wszystkie mamusie i tatusiów też
Nie znalazłam tu na forum podobnego wątku, więc pozwoliłam sobie go zapoczątkować. Otóż jestem w 9mies. ciąży (rozwiązanie planowo przypada na 23czerwca) i mam w domu rocznego kotka. Cały czas się zastanawiam, jak on przyjmie nowego członka rodziny...? Może ktoś z Was ma już jakieś doświadczenia w tym temacie? Krąży wiele obiegowych opinii, że kotka lepiej się pozbyć, ale to nie wchodzi w grę, dlatego liczę na rzetelne wypowiedzi osób, które same były lub są w podobnej sytuacji. Pozdrawiam. dorotka |
Sympatyczna (offline) |
01-06-2010 22:19:59 |
|
|
ulinka (offline) |
03-06-2010 00:31:50 |
Gdynia |
Jak urodził się mój Piotruś to miałam w domu 2 letniego kota-wariata, też się obawiałam jak to będzie a kot kompletnie zignorował małego. Jak Piotruś miał ok 3 miesięcy to kot podchodził, wąchał i uciekał. Potem z pewnych powodów (nie związanych z dzieckiem) oddaliśmy go teściowej. Koleżanka też miała kota jak urodził się jej synek i to samo mi mówiła, że kot ignorował dziecko a potem około roczne dziecko ganiało za kotem i to był raczej stres dla kota.
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
Monika76 (offline) |
20-06-2010 21:11:46 |
Łódź |
Ja mam i psa i kota. Pies - sunia labek biszkopcik - ogólnie na początku nie zdawała sobie sprawy, że to całkiem nowy człowieczek. Teraz podchodzi i wącha, trąca nosem, liże po rączkach. Trzeba bardzo pilnować, bo w nadmiarze miłości gotowa jest "poczęstować" małego pieszczotliwie łapą czy głową. Myślę, że już wkrótce będzie go kochać ponad życie - jak będzie jej rzucał swoje jedzenie Większym problemem jest wszechobecna sierść. Ciężko z tym walczyć mimo codziennego sprzątania....
Kot - 13-letnia kotka. Na początku ignorowała dzidziusia. Potem przychodziła, kładła się obok niego i mruczała. Teraz już ucieka od niego, odkąd kilka razy się o niego otarła a on chciał ją "wydepilować". Ogólnie - zwierzęta przyjęły nowego członka rodziny za coś całkiem oczywistego, i póki co jest spoko Zobaczymy jak zacznie chodzić.... [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
Olga (offline) |
23-06-2010 10:47:23 |
Ośniki (05-155) |
Ja się mogę wypowiedzieć tylko w temacie psów - mam dwa dogi niemieckie.
Nie było żadnych problemów z przyjęciem nowego członka rodziny oprócz ciekawości, teraz bardzo ładnie bawią się z dzieckiem i się już jej słuchają. Jeśli pies/kot jest wychowany i zna swoje miejsce w rodzinie (nie był do tej pory traktowany jak córeczka/syneczek) to nie powinno być problemów. Trzeba tylko zwierzakowi pozwolić zapoznać się z nowym członkiem rodziny. Pozdrawiam [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
Fotelik24 (offline) |
29-09-2010 19:06:49 |
|
Tutaj mogę się zgodzić. Psy zazwyczaj tolerują nowego członka rodziny i nie ma z tym problemu. Podobnie w przypadku kotów,ale te czasami moga być zazdrosne Jedynym problemem może być podwójny natłok obowiązków w układzie: małe dziecko i zwierzątko.
|
Magdaaaaa (offline) |
05-06-2012 18:48:51 |
Warszawa |
U mnie 4 koty... póki co nie jestem w ciąży, ale boję się co będzie później.
|
aniad (offline) |
08-06-2012 14:08:06 |
Katowice |
mysle, ze nie ma reguły, kazde zwierze jest inne. na wszelki wypadek bądz przygotowana na kłopoty i nie wierz tym, którszy to wszystko tak różowo opisują. gdy nam urodziła się pierwsza córka to kocurek, który wtedy miał dwa lata oszalał z zazdrości i kilka pierwszych tygodni obsikiwał nam dom, w tym także dziecięce rzeczy. rozkładałam ręce i brałam pod uwagę, zeby go jednak komuś oddac, ale w porę mądra pani wet doradziła feromon uszczesliwiajacy do gniazdka (wyglada to jak odswiezacz powietrza), nazwy nie napisze bo dostane bana, ale w przychodzni na pewno Ci powiedzą:-) u nas to pomogło, problemy skonczyly sie jak ręką odjął. a za jakis czas miedzy milusinskimi nawiazała sie nic przyjaźni. teraz czekamy na drugą córkę a w domu jest juz drugi kociak i zobaczymy co bedzie. co mozesz Ty zrobic ze swojej strony - kot nie moze pojsc w odstawkę. zwłaszcza młody. trzeba poswiecic mu nieco uwagi nawet jak bedze dziecko, troche go podrapac na uchem, pobawic sie z nim. jak go z dnia na dzien zaczniesz olewac - bedzie zły. jesli juz wiesz, ze bedziesz "zarobiona" po urodzeniu sie dziecka, juz teraz przyzwyczajaj zwierzaka do odrobine mniejszej uwagi, zeby nie bylo szoku. stanowczo ucz kota dyscypliny - do wczesniej postawionego wozka/ łózeczka dzidziusia nie pozwól włazić pod żadnym pozorem. klaskaj i mów groznie jak bedzie próbował. kot musi sie nauczyc, ze to miejsce zakazane. nawet gdyby ostatecznie okazal sie bardzo przyjaznie nastawiony, lepiej, zeby nie kładł sie noworodkowi na głowe (nawet w najlepszych zamiarach). a jak dzidziuś podrosnie i zacznie kumac, nie pozwalaj mu na zbytnie tarmoszenie kota, ciagniecie za uszy, ogon itp. kota to jedynie zestresuje, a dziecko nauczy sie dobrych nawyków. no cóż, nie nalezy sie poddawac bez spróbowania;-) kot to członek rodziny - po co go od razu oddawac, te opinie rzeczywiscie są obiegowe i do mądrych nie nalezą. zyczę samych sukcesów przy tej integracji i pozdrawiam;-)
|
2o2_pl (offline) |
03-08-2012 15:54:44 |
Warszawa |
hm jednak kot i małe dziecko w domu to niezbyt dobry pomysł, wlasnie nie wiadomo jak zareaguje zwierzę, na obecność nowego członka w domu, tyle się teraz słyszy o tym wszystkim!
|
aniad (offline) |
17-08-2012 12:36:26 |
Katowice |
|
MamaKaska (offline) |
02-05-2013 15:33:38 |
...:) |
Jak się sprząta to żadne zwierzę nie będzie przeszkadzać
|
Melaniaa (offline) |
03-03-2015 00:51:09 |
Warszawa |
Ja mam psa i małe dziecko, najpierw był pies i nie było problemów z przyjęciem nowego członka rodziny A mała uwielbia pieska... ja jestem totalną zwolenniczką tego, aby mieć jakieś zwierzę w domu i uczyć dziecko od małego jakichś obowiązków względem zwierzaka, jest przy tym dużo śmiechu i zabawy
|
misiaczek555 (offline) |
04-03-2015 21:33:26 |
Podkarwów |
u nas tez najpier piesek a później dzieci
|
marys82 (offline) |
10-03-2015 22:32:43 |
Zegrze Południowe |
u nas jest pies i jeż, maluch nie wykazuje żadnych problemów w tej materii
|
costa (offline) |
12-03-2015 21:53:24 |
Jatutów |
jeżeli chodzi o pieska dla dzieci to jakie rasy polecicie ?
|
monin84 (offline) |
14-03-2015 23:36:12 |
Rosłońce |
może jakiś mały i taki który jest żywy bo to wtedy pobudza dziecko do interakcji
|
Koala_Koala (offline) |
18-06-2015 15:49:16 |
Warszawa |
mi sie marzy jamniczek, malo kto teraz ma, wszędzie te szczurołapy yorki, no ale to jak syn podrosnie
|
mery123 (offline) |
20-06-2015 17:12:05 |
Różyce |
Jamniki są wredne, najlepiej przygarnąć kundelka takie są napoczciwsze. Sama mam dwójkę dzieci i kundla ze schroniska, pies jest dla nich jak stróż
|
TruskawkoweCiastko248 (offline) |
01-02-2018 18:33:28 |
Łódź |
Cześć my mamy w domu rocznego kota i tez sie boje jak zareaguję. Boje się ze jak będzie noc to kot wejdzie do lozeczka i zrobi krzywdę dziecku.. Dlatego będziemy go pilnie obserwować od pierwszych dni i na noc chyba dla świętego spokoju z początku będziemy go zamykali na korytarzu..
W arytmetyce miłość jeden i jeden to wszystko, zaś dwa minus jeden to nic. [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
mikolajw_90 (offline) |
12-02-2018 08:36:15 |
|
U nas psiak się bardzo ucieszył z nowego członka rodziny
|
Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1547280, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.
Statystyki tego forum
Wątki: 157, Posty: 2047.