Ale przecież oprócz tetry jest teraz szereg możliwości pieluchowania wielorazowymi pieluszkami. Moja mała nie ma odparzeń, ale ze względów zdrowotnych zdecydowałam się na pieluszki z materiału, które można prać. W rezultacie też wychodzi mniej kasy. Jest wiele różnych rodzajów, mnie najbardziej przypadły do gustu takie, w które w kieszonkę wkłada się wkłady chłonne (dużo lepiej chłoną niż tetra), a przy pupie dziecka jest cienki polarek, który przepuszcza wilgoć do wkładu, a przy pupie dziecka jest sucho, jak w pampersie np.
[link widoczny po zalogowaniu]. Z kupą też można sobie poradzić za pomocą specjalnego papierka, który się wyrzuca do kibelka.
Z takimi pieluchami jest dużo mniej zachodu, niż się Wam wydaje, a sporo korzyści. A tetrę też stosowałam, jak mi np. nie starczało pieluszek, albo jako wkład do kieszonki...