Ombreee - dobrze, że już w domu. Skór Poli ok. Zdarzają jej się czerwone plamy, ale już widzę, że albo od kataru, albo od zębów. Rzadko od czegoś nowego, co weźmie do buzi albo silnego ślinienia się bądź ulewania. Suchej nie ma teraz wcale i ogromnie mnie to cieszy
A pamiętasz, o co chodziło z tym wysyłaniem paragonów za lipikar? Gdzie mogę to znaleźć? Bo chętnie skorzystam...
Ombreee,
Stefka - ja od kiedy wiem, o tym azs piorę wszystkie nasze bluzki w Polusiowym proszku - dzięki temu nie martwię się, że podrażni ją przytulanie się do nas. Jeśli kładę ją na czymś pranym w innym proszku, podkładam jej pod głowę tetrę. Jeśli chodzi o krem, próbowałam wcześniej atoperal baby i był słaby, a z tego lipikaru jestem mega zadowolona -
Stefka, może spróbuj? (to jest lipikar baume, ważne, że bez plusa, bo jest też z plusem) U nas po dwóch dniach zagoiły się nawet te najbardziej zaognione miejsca, mam wrażenie, że on działa cuda
A myślisz, że to czochranie się po głowie, to z powodu swędzenia?! Kurczę, to może ja głupia się cieszę, że Pola odkryła swoje włosy, a ona się męczy?! Nie pamiętam, a ty karmisz mm czy kn?! Bo jak piersią, to może powinnaś pomyśleć o jakiejś diecie? Jeśli mm to problem z głowy, tylko pediatra mi mówiła, że wtedy w grę wchodzą tylko specjalne preparaty - nam przepisała bebilon petit dha (wykupiłam go bojąc się tego mojego kryzysu laktacyjnego, ale w końcu nie używałam). A słyszałyście o takim prebiotyku "Latopic"? Nam go dała alergolog. Trzeba go podawać przez trzy miesiące. Może to on tak fajnie działa, że Pola nie ma większych problemów ze skórą?! Przed wykupieniem go wypytałam kumpelę farmaceutkę i mówiła, że jest ok.
altaya - skok ze spadochronem, wow! I Ty mówisz, że mój mąż robi fajne prezenty?!
lili - nie wiem, czy odważysz się próbować, ale ja sobie bardzo chwalę pieluszki z tesco (ale nie te najtańsze, bo mają dwa rodzaje). Jak kiedyś Poli zaczynała się odparzać pupa, lekarka zasugerowała zmianę pieluch, a akurat używałam pampersów. Pediatra i ortopeda mówiły, że właśnie pampersy często są źle tolerowane przez skórę dzieci. Dady u mnie się nie sprawdziły, a na te tescowe zareagowała nam córa super. Teraz używam zamiennie pampersów i tescowych (według mnie jakość porównywalna). Może spróbuj, wiadomo, że nie wyleczysz tym istniejących odparzeń, ale może nie będą robić się nowe?! Może wystarczy zmienić na krótko, żeby skóra odpoczęła?!
Atana - historia z jabłkiem piękna! Fajnie, jak maluchy same dają znać, że są zainteresowane jedzeniem
justynkapilch - gratuluję przewrotów!
Ciekawe, co dzieję się z
Anią i
Kruszynką?! Dziewczyny, dajcie jakiś znak, bo tak smutno, gdy ktoś znika bez słowa.
U nas dziś marudzenie ząbkowe - znalazłam jednak na to sposób: nosidło plus moja ulubiona muzyka i tańce. Jak jest bardzo kiepsko, Pola dostaje smoczek lub gryzak z lodówki. Póki co działało. Ale wiecie co? Głupia jestem... Dopiero dziś się skapnęłam, że powinnam była wymienić smoczki Poli, bo ona ma ciągle te dla dzieci w wieku 0-3
Mam nadzieję, że jej nie zaszkodziłam na zgryz...
Złożyliśmy dziś łóżeczko i Pola spędzi w nim dzisiaj swoją pierwszą noc. Ciekawe, jak jej się będzie spało. Żal mi kołyski, bo była piękna i zajmowała mało miejsca, no i Pola lubiła bawić się w niej w samodzielne kołysanie, ale już ledwo się tam mieściła, a w łóżeczku to ma przestrzenie, że ho ho
Jutro postaram się jeszcze zamontować nad łóżeczkiem literki (Mikołaj przyniósł je pod choinkę, zrobione własnoręcznie przez moją siostrę, jak ładnie się uda powiesić, to dodam zdjęcie).
[link widoczny po zalogowaniu]