SIERPNIÓWECZKI 2014

Wysłane przez Kwiatuszek 

synke (offline)

25-07-2016 10:14:09

Mysłowice
heloł

ombreee, z tego co widzę, to u nas bardziej się cenią... ale i tak nie zarobią na nas, bo chłop oporny. zaproponowałam, nie wyraził chęci, olać to. rozwodzić się nie będziemy, bo mi się nie chce w takie teges bawić, wyprowadzać się, nowe życie organizować. chyba wiek robi swoje, dążę do wygody, stabilizacji, takiej emerytury psychicznej. budujemy się, tam będzie gdzie się odseparować, jak mnie wkoorvi zbytnio. staram się tylko jak najmniej emocjonować kłótniami, a im bardziej mi chłop obojętny, tym łatwiej o spokój w głowie, po prostu każdy ma swój kawałek świata, o który w nowym miejscu będzie dużo łatwiej. mamy też wspólne cele, w miarę się w tym umiemy dogadać (dzieci, budowa). i tym samym stajemy się kopią teściów, czego tak bardzo nie chciałam. trudno, trzeba we dwójkę pracować na sukces, ja już się zmęczyłam tylko moim staraniem. żal mi tylko tego, że dzieci łykną niewłaściwe wzorce sad smiley

Cytuj
ombreee
Ile metrów ma mieć domek i czy odrazu wszystko na tip top szykujecie czy robicie tyle aby sie tylko wprowadzić a reszta w trakcie?
tak pomiędzy, hehe. wszelkie instalacje wraz z tynkami chcemy od razu w całym domu. wykończenie w części teściów, wprowadzić się tam i robić swoją część. niestety kasa i czas nie pozwolą nam już na tynki w tym roku. czekamy na kasę z kopalni, a to może trwać nawet 5 miesięcy.
dom ma gdzieś 360 m2, ale to dom dwupokoleniowy. no i trzeba odliczyć metraż pod skosami na poddaszu, gdzie człowiek się nie wyprostuje. jest w całości podpiwniczony, co daje ok. 180m2 piwnic, w tym garaż na dwa samochody, kotłownia, pralnio-suszarnia, warsztat. chłop chce tam mieć tajemny męski pokój (może i on chce się ode mnie odseparować, bo o siłownię go nie posądzam tongue sticking out smiley ) i reszta na słoiczki winking smiley


-------------------------------------------------
Krzyś ur. 29.10.2008 - zm. 30.10.2008
Agnieszka ur. 17.12.2009
Karolek zm. ? - ur. 11.08.2013
Jacuś ur. 14.08.2014

synke (offline)

01-08-2016 10:34:38

Mysłowice
kwadrans temu minął tydzień czekania na jakiegoś nie mojego posta
starczy
biorę odwyk


-------------------------------------------------
Krzyś ur. 29.10.2008 - zm. 30.10.2008
Agnieszka ur. 17.12.2009
Karolek zm. ? - ur. 11.08.2013
Jacuś ur. 14.08.2014

altaya79 (offline)

02-08-2016 17:54:08

Rumia
Hejka,
Ugrzezlam na wiosce bez Wi-Fi... Bylo ciezko, ale przezylam haha. Slaby zasieg sprawial,ze tylko moglam" poczytac"... Teoretycznie oczywiscie, bo w praktyce to nikt nic nie pisal! À ja z takim trudem sie laczylam z ebobasem...

Ombrée, bardzo ciesze sie waszym odpieluchowaniem! Brawo! U nas brak checi z mojej strony...
Lili, gadania malego bardzo zazdroszcze, nie zlosliwie oczywiscie... Tylko moj pierworodny pozno zaczal mowic i bylam tym sfrustrowana wielce. Pokladalam nadzieje w maluszku...eh... À ten poszedl w slady brata. Musze byc cierpliwa!
Co do cierpliwosci,to znacie moze jakies srodku uspokajajace ale jakies nieuzalezniajace, najlepiej bez recepty! Cierpliwosc mi sie totalnie wyczerpala!
Synke, jak oboz Agi? Dzielna bylas, ze ja puscilas!
À co do chalupy, to wielka bedzie!!! Wow! Powodzenia. Uzbroj sie w cierpliwosc...trzymam kciuki!

Dziekuje za porady laboratoryjne. Narazie nic nie poribione bo bylo byczenie sie na wsi... Teraz musze pozamawiac ewentualnie meble kuchenne...wiec czasu brak! I nic mi sie nie chce! Jakbym w ciazy byla- chce mi sie siku, spac, i bola mnie cycki!! Pewnie bd okres!
À jak tam u Was z rodzenstwem? Ktoras sie juz pokusika na braciszka czy siostrzyczke??
Pozdrawiam...i nie wiem jak bd u mnie z pisaniem, bo niedlugo znow na wioske wybywam!


Altaya79

aldona4 (offline)

03-08-2016 07:50:56

Rzeszów
altaya79 – Z moją cierpliwością też momentami kiepsko, nerwy mi siadają. Mój endokrynolog stwierdził, że powinnam pić melisę 2x dziennie taką z 2-3 saszetek. Oprócz tego biorę magnez. Wielkiej poprawy nie widzę, ale pewnie dobre i to. Antek strasznie niegrzeczny, ciągnie Amelkę za włosy albo ją gryzie.

W niedzielę byliśmy na basenie, dzieciaki się wyszalały winking smiley

Z odpieluchowaniem kiepsko, raczej nie zawoła jak mu się chce, czasem usiądzie na nocnik i zrobi siku, ale właśnie - to chłopak, jak wy uczycie? Bo Antek sika na siedząco, jakoś tak wyszło i teraz muszę mu pokazać jak się sika na stojąco, za bardzo to nie wychodzi, jest przy tym dużo kłopotu, żeby trafić do nocnika, nie mówiąc o sedesie...




altaya79 (offline)

05-08-2016 01:17:44

Rumia
Aldona, ja uczylam na stojaco na trawe, na nocnik siadal na dluzsze posiedzenie, a siku na stojaco w toalecie bylo sporo pozniej...

Jestem na wiosce z ogr.netem. buzka


Altaya79

mama_28 (offline)

07-08-2016 23:12:03

Zielona Góra
Zzarlo mi krótkiego aczkolwiek jednak posta

Jesteśmy i żyjemy

Wakacje szybko lecą

Jac nadal w pieluchach, sygnalizuje tylko zrobiona już dwojeczke

Pozdrawiamy cała gromadka


________________________________

[link widoczny po zalogowaniu]

----------------- Dziecko to dar od Pana, to cząstka nieba na ziemi -----------------

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

mikanka86 (offline)

10-08-2016 19:50:48

Włocławek
Witam wszystkie sierpnióweczki tak mnie coś na sentymenty zebrało.......dawno mnie nie było a tu patrzę znajomy nick mama 28........chyba nasz wątek sierpnówek 2011 nie przetrwał a szkoda...słodki ten twój bobaseksmiling smileypozdrawiam serdecznie mikankasmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

ombreee (offline)

14-08-2016 10:03:01

Warszawa
Hejka a ja pozdrawiam z frontu remontowegowinking smiley
Musielismy odświeżyć trochę mieszkanie bo jeszcze po tym maszym grudniowym pożarze nie było odmalowane. I teraz jest wreszcze ładnie. Za pare dni powinny być jeszcze nowe fronty kuchenne i będzie pieknie. Dzieciaki na szczęście byli u dziadków więc nie bylo mieszania farbwinking smiley a wczoraj mąż pojechał z nimi do moich rodziców a ja ogarnialam na spokojnie. Dziś jeszcze drobne zeczy do zrobienia zostały. Póki co wyleguje się jeszcze w wyrku w błogiej ciszysmiling smiley
Wogole to muszę stwierdzić że Tymcio bardzo dobrze sobie radzi poza domem bez mamy a myslalam że będą nocne płacze bo w domu tak czasem bywa. A tu niespodzianka dziecko wyjechalo i ma się dobrze a mata wreeeeszcie może się porzadnie wyspać bez pobudek nocnych-co za luksusgrinning smiley dziś wracają alezżż sie steskniłam za nimismiling smiley

Aldona naucz Antka najpierw siuku ma nocnik bo tak mu będzie łatwiej zakumac widząc ze siostra też siada a mie robi na stojąco. A później niech mąż pokaże mu na przykladzie swoim że chłopaki mogą też i na stojącowinking smiley tymcio odrazu zakumał co i jak ale on wszystko chłonie jak gąbka obsewując starszego brata.

Ponad tydzien temu zaliczylismy kolejny (4) pobyt w szpitalu. Tymcia dopadło sranko i rzyganko, mąż o 4 rano gnał z nim na sor-odwodnienie. Ale już jest ok. Ja byłam w pracy już a mąż poradził sobie super.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Sierpniówki 2014smiling smiley)) [link widoczny po zalogowaniu]

aldona4 (offline)

18-08-2016 07:00:33

Rzeszów
ombreee – Antek na siedząco umie sikać, już od dawna, jakoś tak spontanicznie wyszło podpatrując Melunię. Na trawę sika na stojąco, chyba rzeczywiście jeszcze czas z tym sikaniem na stojąco w domu.

A poza tym to mam tyle pracy, że czasami musimy nadgodziny robić, dzieciaki chodzą spać o 22:00-23:00 i znów jestem wykończona. Nie ma bata, od powiedz. Amelkę puszczam znów do przedszkola, niech się uczy wcześniej wstawać, bo rano śpią do 08:00-09:00, potem jeszcze drzemka, a wieczorem nie idzie ich zagnać do łóżek. Już4 tydzień siedzi w domu, bo 2 tyg. było nieczynne przedszkole, potem tydzień była chora, brała antybiotyk, we wtorek skończyła, to jeszcze do końca tyg. posiedzi w domu, a potem hajda!




ade_1984 (offline)

23-08-2016 22:47:59

Wrocław
Hej
Miałam nadzieję, że latem będzie więcej czasu,a tu się okazuje, że już w ogóle go nie mam sad smiley
Najpierw byłam tydzień u rodziców, potem różne zdarzenia losowe: o "niby zjedzeniu" jagódek chyba pisałam, ale o skoku na główkę z łóżeczka to już nie, prawda? No właśnie, a zaliczyliśmy takowy :-/ Miała skubana na stałe wyjęte szczebelki i na luzie wchodziła lub wychodziła, ale chyba postanowiła sprawdzić, jak będzie górą... Oczywiście zaliczyliśmy pogotowie, bo wyglądało to paskudnie - na szczęście na strachu i płaczu się skończyło. Od tamtej pory materac leży na ziemi (mąż właśnie robi niziutki stelaż pod niego). Potem zjazd rodzinny i seria urodzinowa (moja, mamy, Poli), a w sobotę wakacje. A jeszcze wszystkie zaległe wizyty u lekarzy i szczepienia. Ufff, ledwo wyrabiam.
Z mówieniem wielki skok - nagle pewnego dnia obudziła się i zaczęła trajkotać jak najęta. Potrafi nas nieźle zaskoczyć tym, co umie powiedzieć.
Z sikaniem różnie - czasem już tydzień nie sika i my powoli zaczynamy wierzyć, że tak będzie, a nagle zaczyna siurać w majtki jakby nigdy żadnego odpieluchowania nie było sad smiley
Nerwy dwulatka dają o sobie znać - dziś wyniosłam ją pod pachą z muzeum, bo taką mi tam jazdę zrobiła z wyciem i histerią, że zastanawiałam się, czy to na pewno moje dziecko...
Do zoo chodzimy prawie co tydzień, bo kupiłam kartę roczną i widzę, że fantastycznie to na Polkę wpływa - bardzo się emocjonuje za każdym razem.
Z dobrych wiadomości - otwór w serduszku całkiem zarósł smiling smiley
Jak Wam minęły urlopy? Wypoczęłyście?! Mnie martwi tylko pogoda, bo zanosi się chłodno i deszczowo sad smiley
Ombree - fajnie, że remont się udał.
Synke - długotrwały będzie ten Twój foch na nas?


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546320, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.