Szczęśliwe Mamuśki Najstarszych Dzieci Rocznika 2014 - Styczniówki 2014

a wiec tak teraz do wszystkich forumowiczek!

Agusia441 - jak tam sie czujesz?
Madziarka Ty już tyle nie pracuj
moni1234511 - jak tam Twoje samopoczucie? Pamiętaj do 1 lipca bliżej niż dalej
Maria87 - mam nadzieję, ze u Ciebie wszystko ok. i radzisz sobie z hustawkami nastroju. Ja cieszę się ze mam wizyty co 2tyg. i widzę jak zmienia sie maluszek
Roczka - co tak ucichłaś? Jak tam wizyta?
Agusia441 i ancia1986 i paulka - co tam u Was dziewczyny, na pewno świetnie sobie radzice
olivia87, patyczak1985 - jak tam jesteście po wizytach? Co tam u Was?
Asia1908 - oj chyba o nas zapomniałas? jak tam Twoj dzidziolek?
Elusia - a co tam u Ciebie słychać? czekamy na info.
Mamusiadzidzia - mogłabyś też dać znać co się z Tobą dzieje...
annie03 - jak tam Twoje bliźniaki? wszystko ok u Ciebie? Pewnie masz dużo obowiązków przy Twoim maleństwie.
Chichili - daj nam znać co się z Tobą dzieje? Pamiętaj ze dzieki Tobie tu jestesmy
mgiełka - jak tam po wizycie? Podobno miała być 10tego?
o lili_an - Ty juz chyba tez o nas zapomniałaś... Czekamy na info od Ciebie
MaSi - co tam u Ciebie sie dzieje? Ciagle bez dolegliwości?Ja ciagle bez

siwa 110 i mkinia456 - choc wiem że nie ma Was juz z nami... mam nadzieję ze dacie nam znać o Waszych przyszłych sukcesach. Trzymamy za Was kciuki!

Eovina a co tam u Ciebie sie dzieje? Czekamy na wiadomosci
czakula byłaś z nami na poczatku forum, co tam u Ciebie?

No a pozostałe mamuski ostatnio sie udzielają mam na mysli monikę8700, ktora jes tu z nami od samego początku, jak i coffeinka no i basiamama30, ktora zawsze nam służy swoją radą ostatnio dołączyła do nas Maggie i tez dzieli sie swoimi odczuciami. No i jestem ja pati_87

a wiec skoro zebrałam nas wszystkie razem mam nadzieje ze mnie nie zawiedzieciecie i dacie znać co u was słychać? mam nadzieje ze nikogo nie pominełam jak tak to przepraszam i prosze sie zgłosić. Trzymajcie sie dziewczyny i czekam na wieści od Was!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-15 09:51 przez pati_87.

oj pisze z telefonu i jakies figle mi sie tu dzieją.. Dwa razy wskoczył mi ten sam post. I własnie sie zastanawiam czy mozna usunąć swoj post..? Ale z edytowałam go


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-06-15 09:59 przez pati_87.

Skoro zostałam wywołana to odpowiem
Z rana moge zjeść tylko banana, żeby nie zwrócić jedzenia, bo cokolwiek innego się we mnie nie trzyma... W ciągu dnia jest różnie, ale zazwyczaj bliżej wieczora znowu zaczyna mnie mdlic. Sam fakt, że mam ciężką pracę tylko pogłębia moje obawy o to czy wszystko jest ok. We wtorek mam wizyte z polozna, taka wg mnie bezsensowna wizyta, skoro nie będzie porządnych badań. Z tego co wiem to chyba tylko mocz mi pobierze , a reszta to sama teoria, najwidoczniej co kraj to inne praktyki :/ nie rozumiem tylko jak "na słowo" lekarz może wierzyć pacjentowi? Ja powiedziałam , że jestem w ciąży bo zrobiłam dwa testy , a on mi tylko datę obliczył porodu i po badaniu. Mam czasami takie dolujace dni, że nie mam na nic zupełnie ochoty i najlepiej spakowalabym się i wróciła do Polski z tego chłodnego, szarego kraju

oj Moni nawet nie wiesz jak strasznie mi miło, że piszesz
no muszę przyznać, że masz nie zaciekawie z tym jedzeniem no i lekarzem z resztą też... No ale na pewno będzie dobrze tak ostatnio rozmawiałam z mamą no i opowiadała jak to była ze mną w ciąży ... No i że wtedy nie było żadnych usg, no i że nie wiedziała co tam się dzieje tak naprawdę, a lekarze dawali radę i wszystko było ok no ale jak to ostatnio powiedział mu gin idziemy z postępem..
jeśli chodzi o jedzenie to gin powiedział że mam jeść dużo nabiału i mięsa.. Choc narazie nie mam apetytu przez to przeziębienie ale staram sie cos tam jeść dla maluszka.

no a wracając to tego twojego gina ale, że ten lekarz nie zbadał Cię nawet ginekologicznie.. A nie ma tam jakiegoś innego gina? No chyba, że tam i tak wszyscy mają takie samo podejście..
Daj znać co tam wyszło we wtorek z tą położną.. Moze jednak cie zbada i sprawdzi co tam sie dzieje. Kumpela mi radziła co rok temu rodziła, że lepiej wydać kasę na dobrą położną niz gina, w koncu to ona bedzie z Tobą przy porodzie tak naprawdę - zeby nie było nie mówię tego z doświadczenia, dlatego bedzie miło jak doświadczone mamuski sie wypowia w tej kwestii

No to co Moni pakuj walizkę i wpadaj na wypoczynek do Polski
u nas Wielkopolsce jest teraz piękna pogoda kręci się ok 30 stopni z resztą w całej Polsce będzie/jest letnia pogoda

P.S. Bedzie fajnie jak wstawisz suwaczek, bedzie wiadomo na jakim etapie c iąży jestes
mozesz kliknąć np na moj suwaczek, dzieki temu przyjdziesz na stronę i bedziesz mogła stworzyc własny na koncu skopiuj pierwszy link co ci wyskoczy wklej go w podpis w ustawieniach forum i zapisz, mam nadzieje ze nic nie pomyliłam

pozdrawionka i piszcie Mamuski


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

W tej chwili jestem w 11tygodniu, a nie moge wstawic suwaczka, bo mam dostęp do forum tylko w telefonie dopóki nie kupimy laptopa, bo nasz uległ destrukcji tutaj nie ma przez całą ciążę ani jednego badania ginekologicznego. Tak tu to działa ... Badaniem jest USG i tyle. Siostra dała mi namiary na dobra polozna, bo ona właśnie tu odgrywa ważna rolę przez całą ciążę więc mam nadzieje, że będzie dobrze. Jak ja wam dziewczyny zazdroszcze truskawek i sloneczka z chęcią bym się położyła na lezaczku i korzystała z dobrosci natury. No ale nic życzę miłego dnia i idę do pracy.

Droga moni1234511! Ja tez mieszkam w UK i znam tutejsze podejście do ciąży (uda się, to się uda). Ja znalazłam na to idealny sposób- zapisałam się na wizytę po polskiej przychodni. Zapłaciłam za wizytę i usg 100f, ale przynajmniej wiem, ze jest ok i nie muszę czekać do 10-tego tygodnia, żeby ktoś mi zbadał mocz pod katem ciąży! Nie mam pojęcia w jakiej części Anglii mieszkasz, ale polecam Green Surgery w Manchester. Pozdrawiam ciepło wszystkie mamcie! M.

Hej Dziewczyny!!
Jestem żyje i jak narazie mamy się dobrze

Antybiotyk nadal, aż skończe opakowanie, Luteinka też do środy bo mam wizyte umówioną z moim gin - bedziemy zakładac kartę ciąży
Dziewczyny nie lekceważcie żadnego przeziębienia to bardzo ważne!!!!!!! Ja nawet nie spodziewałam się że jestem, aż tak zakażona norma CRP-IL jest max 8 a ja miałam już prawie 15 więc badajcie się i pod tym względem u rodzinnego lekarza.

Upodobania kulinarne mam dziwne ale da się żyć tzn: mleko, sery, jajka, jogurty, biała kiełbasa(zwyczajna mi juz nie smakuje- mam zgagę),kurczaczek, dżem, zero słodyczy ciast tortów itp. mój ślubny się śmieje że teraz ma wiecej dla siebie.

Ordynator w szpitalu myślał że jestem w piatym miesiącu i mi nie wierzył że dopiero w 9tyg. aż do badania brzyszek mam ogromny moja siostra w 7 takiego nie miała jak ja mam teraz

Pozdrawiam Was cieplutko:*:*


[link widoczny po zalogowaniu]

Cześć dziewczyny , mnie cały weekend nie bylo , bylam w odziewdzinach u rodziców z synkiem Mąż pracował.. a my korzystalismy z pięknej pogody wczoraj cały dzien na słoneczku nad woda. Ja się nie bardzo poopalałam bo bałam sie o dzidzie w brzuszku ale troszkę słonka złapałam.. A dziś poniedziałek i cały tydzień przed nami.. ah nielubie poniedziałków..!!!




[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

agusia a to twoja pierwsza ciąża?? bo w każdej kolejnej podobno szybciej brzuszki rosna i mi teraz szybciej rośnie niz w 1 ciąży .




[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

monika8700 Hej! to moja pierwsza ciaża i dlatego wszyscy się dziwią Moja mama miała ślub jak była ze mną w 5 miesiącu i nic po niej widać nie było. U mnie już nawet osoby obce nie wtajemniczone zauważają że jestem w ciąży mi to nie przeszkadza ale wszyscy się dziwnie na mnie patrzą jak im mówie że to dopiero 10 tydzień.


[link widoczny po zalogowaniu]