chyba wszystko OK z nią bo wczoraj na FB skomentowała mój post
, może nie ma czasu przed zakończeniem roku
a co do tej pokrzywki, to mi właśnie coś wyskoczyło na dłoni na środkowym palcu, takie bąble jakby z woda w środku i mega, mega, mega swędzi, a najpierw tak jakby mi z niego schodziła skóra jutro sie zapytam o to lekarkę jak będę na USG.
co do porodu to ja mam już jeden za sobą i mnie w tedy podniosły na ducha słowa lekarza, że nie mamy wyjścia i trzeba urodzić, a poboli chwilę, a potem Panie nie będą pamietać i to się sprawdza
na mojego szkraba na początku ubranka 52 były za duże, a właśnie tyle miał cm jak się urodził, ale szybko do nich dorósł wiec chyba trzeba mieć takie i takie (52 i 56), aczkolwiek chyba w 52 raczej można się zaopatrzyć jakoś po USG późniejszym, bo jak będzie dzidziuś miał 4 kg to na bank się nie zmieści w 52, mój miał 3, 070 kg.
dziś u mnie zimno
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]