MAMY 20-30 lat.. grinning smiley Zapraszam!

Wysłane przez jmijeczka 

maxim16 (offline)

21-07-2015 18:26:44

Łomianki / Warszawa
ulinka - praca ok muszę się przyzwyczaić bo to dopiero drugi dzień ale myślę że będzie spoko.. z mężem jak będą chore będą zostawać a hobby to książki winking smiley


Gabrysia urodzona 7.09.2010 o godzinie 16:05, waga 4220g, wzrost 57 cm.
Antosia urodzona 3.07.2012 o godzinie 1:14, waga 3695g, wzrost 53 cm.

pasia24 (offline)

21-07-2015 18:36:26

Kanada
ulinka- dziekuje, Zosia na oboz pojechala jako najmlodszy uczestnik, gubila skarpetki, czapeczki, butelki na wode, ale dala radesmiling smiley
Namiot dla mnie jak domek smiling smiley prawie bez roznicysmiling smiley fajeni ze tez zabralas dzieciaczksmiling smiley
ps Zosia duuzasad smiley ale pamietam jak Piotrus byl maly a Madzia jeszcze mneijszasmiling smiley))) po kogos dzieciach widac jak rosnasmiling smiley
Maxim- malo powiedziane - 'ksiazki'- molu ksiazkowy!!!!!smiling smiley)) dogonie Cie za kilkanascie lat- moze
czas tak szybko biegnie juz koniec lipcasad smiley a ja nic, nigdziesad smiley ani nad wode, ani gdzies z dziecmi... wlasciwie zaraz szkolasad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

pasia24 (offline)

21-07-2015 18:40:16

Kanada
ps wczoraj bylismy zapisac dzieci do szkoly katolickiej trzeba bylo wykazac ze dzieci chrzczone, ze rodzic tez.. maglowali nas.. 3godz, Zosia 6 latek miala pisac list o wakacjach, Maja 5 latka miala narysowac rodzine, potem byly nam zabrane cos mialy opowiadac, cos tam wybierac.. no i dostaly sie ! z poczatku przydzielili je do szkoly co zoltym autobusem ponad godzine by jechaly w 1 str. czyli ta 5 latka... a potem sama w tym autobusie powrot, bo Zosia jechalaby innym.. co za ludzie!!! mowie tak bo szkola 5 min od nas (bus) po zapytaniu czemu nie tam? byla jeszcze nie zapelniona! czyli byly kolo nas miejsca! a jakbysmy nie zapytali??!! eh


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

maxim16 (offline)

21-07-2015 19:57:00

Łomianki / Warszawa
Pasia - teraz już tak szybko nie będę czytać więc spokojnie tongue sticking out smiley to dobrze że zapytałaś bo by masakra była z tym dojazdem :/


Gabrysia urodzona 7.09.2010 o godzinie 16:05, waga 4220g, wzrost 57 cm.
Antosia urodzona 3.07.2012 o godzinie 1:14, waga 3695g, wzrost 53 cm.

piotr_piotr (offline)

21-07-2015 21:53:01

Zapraszam do polubienia i konkursu dla mam i strony na facebooku wystarczy wpisac mamy zdanie

ulinka (offline)

22-07-2015 00:46:01

Gdynia
pasia Ale Ty się nie smuć, że Zosia duża, bo duże dzieci też są fajne smiling smiley Dobrze że zapytałaś o tę szkołę bliżej Was smiling smiley

maxim Fajne hobby smiling smiley Ja też lubię czytać książki, ale nie czytam ich zbyt dużo bo czasu brak. Po przeprowadzce będę miała dłuższą drogę autobusem do pracy, to może w autobusie będę czytać smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

maxim16 (offline)

22-07-2015 07:00:19

Łomianki / Warszawa
ulinka - a gdzie się przeproiwadzacie ?
pasia - skończyłam Ten Jedyny ale średnio mi podeszło dziś planuję coś kupić z Jio tongue sticking out smiley może Jeżynową zimę wezmę


Gabrysia urodzona 7.09.2010 o godzinie 16:05, waga 4220g, wzrost 57 cm.
Antosia urodzona 3.07.2012 o godzinie 1:14, waga 3695g, wzrost 53 cm.

ulinka (offline)

22-07-2015 12:44:04

Gdynia
maxim W sumie to nie daleko, w tym samym mieście, ale do pracy będą miała dalej i z przesiadką. Właśnie jesteśmy w środku remontu i powoli mam dość. Zdecydowaliśmy się na mieszkanie z rynku wtórnego, starsze ode mnie hihi ale w pięknej okolicy i co najważniejsze to szkoła jest bardzo blisko. Miał być zrobiony mały remont kosmetyczny a jest masakra, bo okazało się że z rur cieknie, prąd to prowizorka i grozi spaleniem całej instalacji. Podłogi są tak krzywe, że żeby je dobrze zrobić to trzeba by było zerwać parkiet i wyrównać wszystko, ale parkietu zrywać nie będziemy i jakbyśmy chcieli wyrównać kuchnię i przedpokój do poziomicy to pokój Piotrusia byłby jakieś 5 cm niżej, więc tata równa to "na oko". No i tata jest lekko wkurzony bo myślał że 2 tygodnie to max a już leci 3 tydzień remontu i końca nie widać. No ale z drugiej strony jakbyśmy chcieli kupić mieszkanie z rynku pierwotnego to musielibyśmy wziąć kredyt na 100 tys więcej a obawiam się że takiego byśmy nie dostali no i te mieszkania są daleko od szkół. A nie, sorry, tu gdzie teraz mieszkam (czyli blisko centrum, z tym że to nie nasze mieszkanie) teraz przed oknem budują nowy blok, ale mega drogie mieszkania i chyba 1 i 2 pokojowe, czyli dla ludzi bez dzieci.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

laska (offline)

22-07-2015 23:56:54

pomorze
ulinko oby remont szybko Wam minął i jak najmniej problemów życzę z nim! Wiem jak to jest, bo my ciągle w remoncie jesteśmy. Ehhh... nie wiem, kiedy górę mężu skończy! A dół chciałabym wymalować i też nie wiem kiedy?!

maxim powodzenia w pracy! I oby dziewczyno spodobało sie w przedszkolu!

pasiu kurcze, to faktycznie przemaglowali Was w tej nowej szkole! Ale najważniejsze, że dziewczyny przyjęte i blisko mają smiling smiley

U nas tyle, ze chłopaki w piątek skończyli kurs pływania i znów dyplomy dostali. Od czwartku do niedzieli włącznie miałam dwie córki naszych przyjaciół na wakacjach. Oj było głośno u nas! W sobotę teście z kuzynem i kuzynką męża nas odwiedzili. BYł grill i było dosyć wesoło. A w niedzielę przyjaciele przyjechali po swoje córki. W poniedziałek byłam u dentysty, a potem męzu był odebrać autko od mechanika, bo autko stało tydzień u mechanika. Kurcze, bez auta to prawie jak bez ręki. Ale dzięki temu że odebraliśmy autko, mogliśmy Patryka zawieźć do mojego brata na wakacje. We wtorek miałam gości - męża siostra z mężem i synem nas odwiedzili, potem u znajomych an urodzinach byłam z dziećmi i mężem. A dziś miałam też gości, potem obiadek naszykowałam, a pod wieczór telefon od bratowej, że Pati chce wracać do domku. No to przed 20.00 wróciłam z synkami od brata i bratowej. No i teraz już padam na pyszczek, a jutro mam wizytę z Hubim u chirurga dziecięcego w sprawie bioderek. To odezwę się po wizycie tam smiling smiley


ZAPRASZAM NA SWOJEGO BLOGAsmiling smiley
[ebobas.pl]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

pasia24 (offline)

23-07-2015 06:40:33

Kanada
wiecie co ? w sprawie tego busa, ja szczesliwa ze dzieci beda mialy blisko - bo dzielnica obok jest szkola i ten autobus 3 min od naszego domu- no rewelacja! a kolezanka mi mowi ze zawiezie bus dzieci ale Maja konczy o 12 - zerowka, a bus jedzie o 15 kiedy konczy cala szkola 1-9kl, SZOK! Ja bede musiala odbierac Maje wrr, mam nadzieje ze jest takowy autobus by po nia jechac, tu kazdy ma po 2 auta i kazdy jest samodzielny .. eh tylko nie ja.
Ulinka- szok co do remontu, eh te ukryte koszty i sam fakt przedluzaniasad smiley my do kupilismy do dostalismy klucze i zaraz z ciezarowka rzeczy jechalismy, chlopaki wnosili kartony a ja na polki od razu, kuchnia pierwszego dnia byla na soim miejscu, dzieci spaly w swoich pokojach my tez u siebie tego samego dnia, wiem ze chcecie byc juz tam.. a to ciagnie sie i ciagniesad smiley zycze szybkiego wprowadzenia i cieszenia sie nowym miejscem!!!!!
Laska- oj szkoda ze Patryk nie chcial zostacsad smiley a czy w tamtym roku nei bylo podobnie bo cos mi swita.. Gratulacje dyplomow!!!!
Maxim- dzieki za forysmiling smileychoc pewnei i tak bedziesz smigac a ja.. wlokla se za Tobasmiling smiley fajnie ze skonczylas co zaczelas, szkoda ze mniej ciekawe, ta moja ksiazka tez.. gorsza od poprzedniej, no ale w srodesmiling smiley) powinna byc lepszasmiling smiley))
Ja w srode pomyslalam ze dzien bedzie na luzie! Dzieci rysowaly, malowaly, pisaly w ogrodku ja sie opalalam przy kawie i ksazce a Adas lezal i spal grzecznie - LUZ! do momentu gdy M nie zadzwonil ze jest w piwnicy ze ma alarm TORNADO, ze mam schodzic z dziecmi do piwnicy!!!! SZOK, Kazalam Zosi pilnowac brata, sama biegalam po pietrach znosilam dokumenty, rzeczy cenne dla nas, siedzialam przy oknie i obserwowalam jak ta czarna chmura zakrywa moj blekit nieba... samoloty na czarnym niebie wygladaly na takie malenkie... okna od sily wiatru drzaly, trwalo to chyba z 2 godz siedzialam i czekalam.. wkocu tornado "odeszlo" przeszlo dzielnica obok nas...
Niby tylko siedzialam ale nerwy pewnei braly gore, po odwolaniu alarmu czulam brak sily, chcalam sie polozyc, zasnac, odpoczac... a zycie toczylo sie dalej, wyszlo slonce, pokazalo sie znow niebieskie niebo i bylo jescze piekniej niz rano... co za szczescie miec dach nad glowa! I wszyscy cali!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6019, Posty: 1575305, Użytkownicy: 73678.
Ostatnio dołączył/a Pinuka.

Statystyki tego forum
Wątki: 452, Posty: 646844.