czerwcóweczki 2013

amdent no widzisz bo ja taka niedoświadczona matka jestem ;/ myślałam, że taki niemowlak to bez czapki NIE MOŻE wychodzić ... Teraz i tak mamy kilka dni siedzenia w domu, bo teraz rekordowe upały. U nas 35 stopni ma byc od niedzieli i powiem szczerze, że nawet mnie jest cięzko wychodzić w taki upał bo od razu słabo mi się robi
Złagodniało mu to po tej mące ziemniaczanej.

Magagda ja brałam chyba jednoskładnikowe microgynon. Tyć nie tyłam wogole, ale jedynie z czym był problem, po dłuższym stosowaniu to, to, że trzeba było używać żeli nawilżających bo pomimo iż "chcica" była to sucho jak nie wiem co ... ;/;/;/

magdzik a może byś spróbowała lekko sudocremem albo tym bepanthenem przesmarować? Franek miał podobną dupkę jak opisujesz bo tym jak zastosowałam te pieluchy z Dady, mocno mu wtedy tyłek bepanthenem wysmarowałam i przeszło.

Ja idę do lekarza za 2 tygodnie bo jeszcze tydzien połogu ;/;/;/ też mi musi od razu przepisać jakieś tabsy bo po CC to ZAKAZ WPADEK PRZEZ ROK!!! a na gumki to niestety jestem uczulona ;/



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-26 19:36 przez amiluska.

Hej dziewczyny.
waszym dzieciaczkom odparzają się dupska a mojemu Jasiowi odparza się brzuszek od tych plastrów :-( jak mogę mu pomóc? czym mogę smarować to co już odsłonięte iczerwone? a najważniejsze co mogę zrobić żeby nie odparzalo??
co do tabletek anty to mój gin też mówił że te jedno składnikowe tylko, i mówił że one dość zawodne są. spirala owszem ale drogie to diabelstwo.
wczoraj koleżanka urodziła syna 4120 i 57długi:-) rodziła sn. Chłopak urodził się 2 tygodnie przed terminem. nie mam pojęcia ile by ważył na terminie?!:-)


[link widoczny po zalogowaniu]

co do małych wielkoludow to kuzynka mojego meza urodzila z 2 tygodnie temu chłopczyka 5100g!! co lepsze sn,bez nacinania i zadnych pekniec poprostu szok i podziw, naszczecie te gnidy z tyleczka zeszly smarowalam wlasnie na zmiane sudocremem i bepanthenem dosc obficie i prawie ciagle bez pampka,zakladam jej dady ale juz jakies 2 tygodnie i wczensiej bylo oki zobaczymy dalej
ufff jak goraco...

łłłłłłłłłłłłłłłóooooooooooooooooooooooooooooo, tego jeszcze nie było... MARTWA CISZA OD 24 GODZIN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nO tłumaczy Was tylko ten cholerny upał:>


[link widoczny po zalogowaniu]
suwaczki.html][/url]

przepraszam!!!!!!!!!!!!! 48!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


[link widoczny po zalogowaniu]
suwaczki.html][/url]

Amdent hehe też właśnie dziś zerkałam i o tym samym myślałam, ale fakt faktem gorąco traaaaagicznie ! u nas w cieniu dziś było 36 stopni, ze mnie makijaż spływał, młoda w pieluszce samej leżała i było jej za gorąco a musiałyśmy być na dworze bo teściowa imieniny dwu dniowe robiła w altance no i trzeba bylo pomóc, masakrozaa, wiecej z nią nie wychodze w upały bo bidulka czerwona mimo że w cieniu naguska leżała, a jak ją tylko ktoś dotknął ciepłą ręką to wyła że szok, o wzięciu na rękach też mozna było zapomnieć


[link widoczny po zalogowaniu]

a jak tam wasze dzieciaczki przetrwały szczepionki ? u nas same zastrzyki jakoś w miare ale później była marudna ze dwa dni i taka nie pocieszona, gorączki nie było ani żadnych odczynów. Wogole to nie na moje nerwy, trzymać dzieciątko, malusia patrzy mi w oczy, gaworzy a tu nagle kłują - w rękach mamy, z takim wyrzutem i łzami później patrzyła a co dopiero jak starsza bedzie


[link widoczny po zalogowaniu]

hej,
my po chrzcinach, fajnie było, dzieciaki grzeczne w kościele, a przyjęcie w lokalu też udane, było smacznie i wesoło...

jutro mamy usg bioderek, a szczepień jeszcze nie mieliśmy, moja lekarka zawsze mówi, że im później tym lepiej...

może dopiero teraz się umówimy na za miesiąc








[link widoczny po zalogowaniu]

Rzeczywiście jakoś się tutaj pusto zrobiło
Dzisiaj u mnie chłodniej 22 st i pada desz ufff nareszcie. Myślałam, że się wykończę przez te upały,. Franuś je lepiej znosił o de mnie bo spał cały czas i tylko na jedzenie się budził
Dziś idziemy na USG bioderek, mam nadzieję, że będzie wszytsko ok.

anabelka zazdroszczę, że już po chrzścinach. My mamy 11 sierpnia i ponoć znów ma się lać żar z nieba ;/;/;/ ale to się okaże

Dziewczyny karmiące MM dopajaliście czymś w te upały dzieciaczki ? Ja próbowałam wodą letnią przegotowaną, ale jak wypił troszkę to za 10 minut wszystko ulał, więc pozostało tylko mleczko. Herbatka koperkowa się u nas nie sprawdza bo probowałam i są wzdęcia i kolki ;/

A ja siedzę cicho bo teraz urzęduję na wiosce i z telefonu podczytuję.Mały mnie wykańcza.Upały znosił ŹLE.Wyje non stop,zje to wyje,chce spać to wyje.Okropieństwo. Dzisiaj już chłodniej i co?? WYJE!!

Strzelę sobie w łeb.Miał małą fazę że się śmiał dosłownie mega banan był ale za chwilę RYK i tak do tej pory.Oczy mu sie przymykaja bo spiacy ale w ogole nie chce spac


Kiedyś tam będziesz spodnie miał na szelkach..Ale dziś jesteś mały jak muszelka,którą los zesłał nam..
[link widoczny po zalogowaniu]