Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
KWIETNIÓWKI 2010 |
Magda (offline) |
09-10-2009 18:35:21 |
|
Sylwia , ale te nasze córeczki to takie "wróżbowe" . Zresztą sprawdź [link widoczny po zalogowaniu] , może i u Ciebie córeczka ?
NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu] NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b] |
|
|
sylwiazw (offline) |
09-10-2009 20:09:23 |
| Tarnobrzeg | |
|
Magda (offline) |
09-10-2009 20:36:45 |
|
Hahaha !!!! To ciekawe u której rodzynek się trafi ?
NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu] NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b] |
|
|
gabigaga (offline) |
10-10-2009 08:54:53 |
|
U mnie wyszedl synek
 To chyba bedzie ten rodzynek
Chcialabym dziewczynke, ale cos czuje ze jednak bedzie ten chlopak 
Wazne zeby zdrowe bylo Porodu sie tak nie obawiam jeszcze do mnie to nie dociera jezeli wyjdzie sliczny zdrowy skarb to moge cierpiec nawet kilka dni 
Magda ten link wykasowalam, bo na forum niestety widac tylko literki a nie dzidzie. Ale stronka super
Ja rowniez witam nowa mame [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-10 08:56 przez gabigaga. |
|
|
Magda (offline) |
10-10-2009 09:06:15 |
|
No to mamy już RODZYNKA
.
Ja też nie myślę jeszcze o porodzie, wolę się nie denerwować za wczasu ... NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu] NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b] |
|
|
trusia (offline) |
11-10-2009 17:21:49 |
|
Myślę że to fakt, żebyście narazie nie myślały o porodzie i nie nastawiały się na najgorsze
Moja mama wspomina porody bardzo dobrze. Z moim młodszym bratem o 14:00 wyszła w pracy i pojechała do szpitala a po 16:00 brat był już na świecie Przyjaciółka w lutym też dosłownie "wypluła" córeczkę. Sylwia ma racje, nie ma co słuchać makabrycznych opowiadań bo człowiek bardziej się później boi i jest zestresowany.
Co nie zmienia faktu że JA PIERDZIELĘ !BOJĘ SIĘ ! KUR** MAĆ !!! Za pierwszym razem zaczęłam rodzić w 21 tygodniu ciąży, drugi raz na porodówkę wyjechałam w 32 tygodniu ciąży 
A Szoszkę urodziłam przez cesarkę i byłam taka szczęśliwa że poród nie bolał ... dopóki nie trzeba było zacząć po paru dniach funkcjonować bez leków przeciwbólowych. |
|
|
sylwiazw (offline) |
12-10-2009 08:26:53 |
| Tarnobrzeg |
Lęk co do porodu każdej z nas będzie towarzyszyć... To zrozumiałe bo nie wiemy co nasz czeka nawet jeśli to kolejny poród
Mam pytanko kiedy zaczynacie kupować ubranka dla maluszka? Mnie strasznie "korci" ale mąż troche stopuje mówiąc, że to jeszcze zawcześnie  chociaż wózki i foteliki do samochodu w internecie oglądał  [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] NASZ SKARB :* |
|
monika8700 (offline) |
12-10-2009 13:22:20 |
|
Witaj sylwiazw czyli to bedzie Twój 2 porod...?? Jeśli chodzi o ubranka itd. to mnie też strasznie korci ale Twój mąż ma racje że jeszcze zawczasu na zakupy
...a jeśli chodzi o internet to chyba każda z nas w wolnym momencie (a normalne ze mamy tego wolnego czasu teraz aż za dużo) to każda zagląda, ja sama tez juz oszalałam na punkcie kilku modeli wózków ....
TRUSIA fajnie ze twoja mama i kolezanka miło wspominają porody bo wtedy można sie pocieszać a gorzej jak sie słyszy o tych wszystkich komplikacjach to juz moj mąż sam wszystkim powtarza jak wchodzi temat poród żeby mnie nie stresowali
PS : piszcie coś dziewczyny bo nuda ... chyba że was dopadła ta pogoda bo mnie tak i w dodatku jakaś choroba się mnie łapie ale walczę narazie z nia własnymi domowymi sposobami [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
|
sylwiazw (offline) |
12-10-2009 15:31:16 |
| Tarnobrzeg |
monika8700 Nie... To moja pierwsza ciąża ;P
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] NASZ SKARB :* Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-12 15:33 przez sylwiazw. |
|
Magda (offline) |
12-10-2009 16:03:14 |
|
Monika8700 mnie właśnie też dopadło przeziębienie, gorączka, ból głowy, gardła. Byłam teraz u gina po zwolnienie i myślałam, że wapno mogę brać, ale on mi odradził bo wywołują skurcze macicy. Więc biorę tylko witaminę C, apap - staram się jak najmniej, jakieś tabletki do ssania i spray homeopatyczny do nosa. Leżę i się kuruję
.
Ja wózki na allegro też oglądałam i jeden spodobał mi się wizualnie baaardzo, ale czy jest funkcjonalny to niestety nie wiem - nie znam się .NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b] [link widoczny po zalogowaniu] NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b] |
|
design by artflash interactive
