Celinka mam nadzieję, że dobrze zrobiłam, ale chyba za mało po ściankach polatałam
. Wyniki w poniedziałek.
Anyawro mój gin niby nie jest zły, ale jakoś ostatnio małomówny się zrobił, albo ja za bardzo dociekliwa :laugh_new:. I zdenerwowało mnie to, że sama musiałam tez wymaz zrobić, a on to co - w końcu za wizytę 100 płacę
. Kupiłam syrop od zgagi - drogi był
- 5 zł :laugh_new:.
Malgo Ty nie strasz mnie tymi chusteczkami
. Ja kupiłam Niwea bezzapachowe
.
Sosenka fajny wózio !!!
Madlen kochana nie mart się, napewno wszystko zdążysz kupić dla dzidziusia !
Emily witaj
. Gratuluję synka
. Podaj dane do tabelki. Nie słuchaj co ludzie mówią , dlaczego mielibyście oddać pieska - bo będzie zazdrosny
? bez przesady. Wiele ludzi ma zarówny psy, jak i dzeici i nikomu zwierząt nie oddają - w każdym bądź razie ja się z takim przypadkiem nie zetknęłam
.
Zakupy nawet się udały - kupiłam poszewki Feretti do pościeli za 170 zł
(to ja takich drogich nie mam :laugh_new
, materacyk do kołyski, ręcznik z kapturkiem (nie wiem po co, bo już ma 3
), kaftanik, gruszkę, myjkę, sobie biustonosz bawełniany i lampkę nocną, żeby syna w nocy za bardzo nie rozbudzać
. I oczywiście nie ominęłam lumpeksiku
- spodnie sztruksowe, pajacyk, 2 koszulki z krótkim, bluza z kapturem w kratkę - wszystko po złotóweczce
. Nawet mąż mi kupił narcyzy w koszyczku - teraz tylko czekać aż zakwitną
.
Wieczorem porobię zdjęcia i pokaże, najbardziej podoba mi się pościel.
NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b]
[link widoczny po zalogowaniu]
NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b]