Cześć Kwietniówki.
Nie odzywałam się ostatnio, bo źle się czułam, mam bóle podbrzusza i bałam się, że może z ciążą jest coś nie tak. No i ta wydzielina co kiedyś pisałam... A teraz właśnie wróciłam od gina i już mi humor powrócił
.
Na szczęście z szyjką wszystko dobrze, doktor sprawdzał czy płyn owodniowy mi nie wycieka i też jest ok. A bóle są z tego, że rozciąga mi się macica, mam brać magnez z b6, nospa forte, luteinę i dopochwowo natymycynę.
Na usg widziałam dzidziusia, pytałam o płeć to stwierdził, że w 13tc bardziej wiarygodne jest niż teraz w 16tc, no ale powiedział, że chyba SYN
- oczywiście u męża uśmiech od ucha do ucha, ale jakoś mamy przeczucia, że jednak będzie córeczka
.
Oczywiście mówiłam, że mam taki mały brzuch to mnie pocieszył, że jeszcze za wcześnie na duży brzuch, żeby spokojnie czekać a za miesiąc będzie już widoczny
. A ruchy dziecka pierworódka wyczuwa około 20tc, więc też spokojnie czekam. I jak zwykle jak jestem u gina z mężem to lekarz zapomina mi dać skierowanie na badania, ale w poniedziałek idę po zwolnienie to wtedy załatwię i tą sprawę.
A jutro po prawie dwumiesięcznej przerwie wznawiam jazdy, już o 7 rano będę śmigać po mieście
.
Pozdrawiam
NASZ KOCHANY SYNEK BŁAŻEJEK, ur. 12 kwietnia 2010 r., godz. 12:17, 3330 g, 58 cm [/color][/b]
[link widoczny po zalogowaniu]
NASZA KOCHANA CÓRECZKA WERONISIA, ur. 27 kwietnia 2014 r., godz. 5:47, 3270 g, 54 cm [/color][/b]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-03 20:13 przez Magda.