Grudniówki 2012smiling smiley

Wysłane przez domi28 

evab803 (offline)

08-04-2013 10:36:17

Berlin
zuzanna wczoraj rozmawialam ze znajoma pediatra i powiedzialam jej o tym,ze zmienilam mleko z antyalergcznego na zwykle i ze jest poprawa.Ona mi powiedziala,ze matka wie najlepiej co jest dobre dla swojego dziecka wiec moze nie sluchaj sie pediatry!Ty wiesz najlepiej czego Twoja dzidzia potrzebuje!


[link widoczny po zalogowaniu]

zipjc (offline)

08-04-2013 14:01:39

Wrocław
hej dziewczyny smiling smiley i u nas kłopoty z jedzeniem się skończyły ( odpukać ) mała ładnie je, zasypia ok 20 i potem budzi się o 2, 4 i 6-7 ale dziś miałam niespodziankę bo spała do 3 i później o 6 już pobudka smiling smiley ale mąż położył ją na brzuszku spać, nie protestowałam, bo myślałam, że to tylko na chwilkę a ta spała do 3 - fajnie tylko ja kilka razy sprawdzałam, czy się nie obróciła - boję się jeszcze ją kłaść na brzuszku do spania
waga ja ważę Anię co 6 tyg. na wizytach lekarskich i czasem się z nią zważę w domu ale nie traktuję tego serio bo to nasza domowa waga, na każdej wizycie przybiera więc się nie martwię, Ania urodziła się drobna, jest w dolnej granicy siatki centylowej i waży mniej niż niektóre dzieci w jej wieku więc nie porównuję bo tylko bym się stresowała
krem nie używałam kremu BB, mam krem poprawiający wygląd cery z Soraya ale nie jest rewelacyjny, polecam tak jak dziewczyny podkłady loreala
( też używam True Match ) natomiast na lato polecam musy - są delikatniejsze niż podkłady i matujące, co przy mojej cerze istotne, ostatnio używałam chyba max factora
ćwiczenia po CC jednym moim ćwiczeniem są spacerki i pchanie wózka smiling smiley do wagi sprzed ciąży wróciłam, mi akurat karmienie piersią chyba pomogło, co prawda mięśnie brzucha nie są w najlepszej kondycji ale ja nie lubię ćwiczyć więc się nie zmuszam
dieta już nie stosuję drastycznej diety matki karmiącej i w ogóle żadnej diety nie stosuję, jem wtedy kiedy jestem głodna - zdarzają mi się słodycze - bez czekolady, smażone też jem - stwierdziłam, że będę jadła wszystko ale z umiarem, bo jak 3 dni pod rząd jadłam pomidory to Anię wysypało
Nadzieja cieszę się, że udało Wam się bez przeszkód ochrzcić Nadię smiling smiley i zazdroszczę, że macie to za sobą - u nas nawet planu nie ma .... smiling smiley
Diamentowa Super fotki smiling smiley ja właśnie zdałam sobie sprawę, że mam niewiele zdjęć w ciąży i żałuję - ale za to nadrabiam z robieniem fotek córeczce smiling smiley
Misiasta nie wymądrzasz się !! dobrze mówisz smiling smiley
a ja ustaliłam z mężem, że na pewno zostaję w domu do października/listopada a od grudnia chyba czeka nas żłobek - chyba, że moja dodatkowa praca przyniesie jakieś efekty bo na razie zero :/


sonya83 (offline)

08-04-2013 16:10:52

iwonia1mnie tez w tym roku stuknie magiczna 30smiling smiley

Dziewczyny dzięki za rady z pudrami,zerknę sobie na Loreala i wypróbuję,moze okaże się,ze faktycznie mi będzie służył

Diety-ja obecnie nie jem tylko kapusty,grochu,odzwyczaiłam się od kawy na rzecz Inki,nie jem smażonych rzeczy.Mięso najczęściej piekę w piekarniku,nabiał jem od samego początku.Co do słodyczy to zawsze miałam do nich słabość.Nie zjadam 10 cukierków,ale pozwalam sobie na 2-4, kostkę czekolady czy kawałek ciasta.Nie cukruję herbaty,kawy,nie piję słodkich soków i napoojów gazowanych.Do ćwiczeń troszkę się zmuszamsmiling smiley.Nigdy nie byłam systematyczna, aż do momentu jak mąż kupił mi orbiterka.Nie chciałam by były to pieniądze wyrzucone w błoto,więc ćwiczyłam.Teraz po ciąży zależy mi najbardziej na brzuchu.Najgorzej zacząć,a potem to już nie warto przestawać,zeby zobaczyć efektysmiling smiley.Mam nadzieję,ze coś dają i nie będę musiała wymieniac garderoby. Cwiczę "skalpel" Chodakowskiej,ćwiczenia wydają się proste,ale dają mały wycisk.


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-08 16:20 przez sonya83.

Patrysia1201 (offline)

08-04-2013 17:01:59

Pabianice
hejkasmiling smiley
iwonia1 my uzywamy butelek Lovi, aktywne ssanie. mozna łączyć karmienie piersia z karmienirm butelka, uzywamy teraz smoczka 3+. Moj synalek tez ma na imie Kubus i tez urodzil sie za wczesnie (przed37tygodniem) i tez juz nadrobil smiling smiley...
ana_t nie ma sie co martwicsmiling smiley tak jak dziewczyny mowia jezeli robi dobre kupki i nie jest marudny to wszystko powinno byc w porzadku. ale jezeli cie cos nie pokoi to najlepiej zglosic sie do pediatry on zawsze rozwieje nasze watpliwoscismiling smiley
diamentowa czemu nie moge obejrzec twoich fotek? albo nie umiem albo jest jakis inny powod... hmmm
Musze sie Wam pochwalic ze Kuba wczoraj zaczal sie smiac w glosgrinning smiley az sie poplakalam ze szczesciasmiling smileysmiling smiley... i ugotowalam mu wczoraj ziemniaczka i marchewkesmiling smiley pierwszych lyzeczek nie bardzo chcial ale kolejne juz posmakowaly i az sie oblizywal takie bylo dobresmiling smiley... Kupilismy mu tez sok z herbatka Hiipa z czerwonych owocow i z wyciagiem z dzikiej rozysmiling smiley ale jeszcze mu nie dawalam poczekam jakis tyudzien. z tymi nowosciami to nie ma co przesasadzac, a po za tym jak dam wszystko naraz i sie okaze ze na cos ma uczulenie albo nie toleruje to nawet nie bede wiedziala cosmiling smiley

za oknem wkonu widac wiosnegrinning smiley az chce sie zycsmiling smiley oby zima juz nie wrocilasmiling smiley...
podklad uzywalam z Avonu jak i wiekszsc kosmetykowsmiling smiley...





[link widoczny po zalogowaniu]

nadzieja85 (offline)

08-04-2013 20:52:35

Błogocice
_Zuzanna_ ja również uważam, że utrata wagi związana z karmieniem piersią to bujda. Według mnie to wyłącznie kwestia diety, ale tak to się można wykończyć! Dawno porzuciłam dietę i moja słaba silna wolna winking smiley robi ze mną co chce, jak zwyklesmiling smiley - tu ciasteczko, czekoladka, ale nie kosteczka - cała tabliczka smiling smiley chipsy, chrupeczki i inne pyszności smiling smiley mnia mniam
Mam podobnie z płaczem po karmieniu, tylko nie umiem wyczaić o co chodzi - chyba nie jest głodna, bo jak płacze to zaraz próbuję ją przystawiać powtórnie i nie chce jeść...to nie kolka, bo płacz byłby inny.

iwonia1 podziwiam za upór i wytrwałość jeśli chodzi o dietę smiling smiley
Nadia już od miesiąca jeździ palcami po dziąsłach, a zębów nie widać smiling smiley. Oj długa droga przed Wami...


zipjc Ania daje Ci popalić w nocy...moja wraca do swojego systemu zasypiania o 20 i spania do 5 smiling smiley hurrrra!
Chrzest to strasznie stresująca sprawa, ale Wasza Ania będzie już pewnie na tyle duża, że nie sprawi Wam problemu. Myślę, że im później tym lepiej chociaż w moich stronach funkcjonuje bieganie z noworodkiem do kościoła...głupota...

ana_t udało się nam z drugim chrzestnym smiling smiley miał poważną rozmowę z księdzem i powiedział mu to, co chciał usłyszeć. A potem wyspowiadał się z kłamstwa smiling smiley ot takie dyplomatyczne podejście hehehehe winking smiley

Dzisiaj poczęstowałam moje maleństwo jabłuszkiem. Na początku się krzywiła, ale potem jak widziała łyżeczkę, sama się rzucała na jedzenie smiling smiley. Dałam jej dosłownie odrobinkę, tak na próbę. Później zwymiotowała...nie wiem czy się nie pospieszyłam za bardzo...

Avalon (offline)

08-04-2013 21:09:15

Jaworzno/Liverpool
iwonia1 - dziąsełka mojego Franka z normalnych różowych nagle zaczęły robić się bladoróżowe wręcz białe. Potem ukazały się dwie kreseczki. A za dwa dni przebiły się ząbki. Innymi objawami było pocenie się. Nie jeden raz myślałam, że go przegrzewam, bo karczek mokry, włoski też... temperatury nie miał, a i w pomieszczeniu mam zazwyczaj 20/21 stopni. Wkładał łapki do buźki. I tyle. Nic specjalnego. A na dzień dzisiejszy ząbki mają około 5 mm ;-). Ale mam problem z czyszczeniem ich. Położna kazała szczoteczką miękką, ale i tak podrażnia dziąsełka. Ostatnio krewka puściła się. Ech, czekam do soboty i w końcu mu kupię nakładkę na paluszek do czyszczenia ząbków. Poza tym zastanawiam się, czy mam myć ząbki mu pastą? Niby jest napisane od zera.
Z tego co wiem, w Polsce każą myć bez pasty do póki dziecko nie nauczy się wypluwać jej.

No i czekamy aż przyjdzie do nas znowu wróżka zębuszka grinning smiley smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Avalon (offline)

08-04-2013 22:04:20

Jaworzno/Liverpool
iwonia1 - moja mama mówiła, że dziąsła mają być napuchnięte i czerwone (rozpulchnione)... a ja od początku z uporem maniaka mówiłam jej, że ma różowe, to tylko się śmiała, i powtarzała - za wcześnie na zęby. A tu proszę, nie mieliśmy skończonych 2 miesięcy, a zęby były. Nie bez powodu mówią, że matki mają instynkt grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Avalon (offline)

08-04-2013 22:09:53

Jaworzno/Liverpool
Dziewczyny, tak w ogóle mam pytanie... Czy wy również opowiadacie swoim dzieciom wierszyki, może wyliczanki lub jakieś rymowanki? A może jakieś zabawy paluszkowe? Kurcze, ja znam naprawdę mało, a widzę i dostrzegam coraz większe zainteresowanie mojego dzieciaczka moimi "bajkowo-wierszowymi" opowiadaniami. Może podsuniecie jakieś propozycje?!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

fana (offline)

08-04-2013 22:38:15

Będzin
Witam

Mój Kubuś chwyta za moje ręce ( oczywiście asekuruje) i siada - jak siedzi u nas na kolanach staram się żeby plecy były oparte to mały sprzężynuje się jak go wezmę w ionie to skacze jak sprężynka- i śmieje się, jak leży na brzuchu to głowa ciężka ale na nogach się odpycha i pupa w górze. Pani doktor powiedziała że przeskoczył pewien etap potrzymywania się na rękach.
Zabawki chwyta i do buzi, chrupki kukurydziane też lądują w buzi. Daje już kilka tyg. zupki w słoiczku, te deserki też chętnie zjada. Wczoraj ( poeksperymentowałam- i żałowałam) dałam małemu zmiksoane ziemniaki troche marchewki i pietruszki - ale z rosołu. Było darcie- dzisiaj dałam mu odpocząć od zupki - i tylko soczek popijał ( te gęstrze bobofruty od 4 miesica) Biszkopta dałam mu dzisiaj ssał sobie dziąsełkami .

W przyszłym tyg idę na konsultacje do neurologa niepokoi mnie asymetria główki ( uparcie głowka tzrymana jest na prawym boczku i tak częśćiej obraca) usilnie układam na drugim boku i zmuszam do obracania w drugą stronę. Chrzicny 21 kw. ubranko kupiłam


[link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu][link widoczny po zalogowaniu]

ana_t (offline)

09-04-2013 00:07:23

Poznań
Dziewczyny, za około miesiąc będę chciała wprowadzać małej posiłki. Póki mam taką możliwość będę je przyrządzać samodzielnie. Czy zaczynałyście od deseru- jabłuszka czy zupki (sama marchewka?). Jakie to były ilości, jak długo gotowałyście i jak mieliłyście (blenderem?).


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546122, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.