witam
pare dni nie zagladalam bo po pierwsze boli mnie łep po drugie na wsi zajumali kabel telefoniczny i dwa dni bylam odcieta od swiaa, a potem nastal weekendi tesciowa w domu, wczoraj zaproszenia a dzisiaj taka pogoda ze jak Julitka wstanie to bujamy na spacer
Emilka moja mala tez sie slini i pcha raczki do buzi., czasem jak ma dlugi rekaw to caly obchamla.
gosia-rojek widze ze przygotowania pelna para, my tylko musimy wybrac menu i w co sie wystroimy. u nas wieksza impreza ok 40 osob wiec ciezko by bylo w domu pomiescic.
Sandra nie zazdroszcze Ci sytuacji. z jednej stony jak bedziecie sami, bez rodziny itp bedziesz widziala czy mozesz w stu procentach liczyc na Eda, bo bedziecie mieli tylko siebie. ten wyjazd albo Was bardzo zblizy, albo w najgorszym przypadku przekonasz sie ze nie bylo warto. oczywiscie zycze ci ze jesli juz sie zdecydujesz to zeby wszytsko bylo jak najlepiej!
trzymam kciuki, napewno podejmiesz dobra decyzje. musisz tak fest porozmawiac z edem i juz, wyjasnic wszytsko
ja z moim M przed slubem, po rolu bycia razem polecielismy do usa, ani znajomych, ani rodziny, znaczy on mial tam rodzine, ja nikogo. nas to bardzo zblizylo, wiec jesli jestescie sobie przeznaczenie to u wa stez tak bedzie. tylko ze my nei mielsimy dziecka wiec to w sumie zmienia postac rzeczy.
no ale wiesz o co chodzi;*
basiu szkoda ze Oliś sie tak meczy.Julitka tez czasem ma problemy z brzuszkiem, wiec wiem jak to jest. tyle ze u nas zawsze mam mege wyzuty bo zastanawiam sie co zjadlam.
najbardziej mi jej szkoda jak steka sapie i nie moze kopy zrobic i placze
ogolnie juz drugi dzien taka niespokojna od 9 do 12, po 12 slicznie usypia i spi do 5, potem do 8, no ale ja chodze jak zombi
aa ja nawet niewidzialam ze te szczepienia bola, my ze wsgledu na koszty idziey na to refundowane, chociaz jeszcze nei dostalismy wezwania. kuopie jakis syropek przeciwbolowy, mysle ze sa dla takich maluszkow?
paulinka lece jeszcze dzis do aptteki po te kropelki. lepiej miec cos takiego w domu! tym bardziej ze piszesz ze jestes z tego zadowolona
Anima ty sie martwisz o kwieciec a ja od stycznia musze jakos wrocic do baru. jeszcze nie wiem jak to zorganizuje ale nie mam wyjscia. bezemnie bar to juz nie to sam,o. wynajeci ludiz nigdy nie zrobia tak jak trzeba tylko jak im wygodniej. niestety jestem zmuszona o to zadbac jesli chce sie z tego utrzymywac. musze przemmyslec jak to zrobic zeby Julitka na tym nie stracila. bo dalej chce karmic piersia.
gosia rojek my tez mamy jakies krostki, od tygodnia. wiec ne wiem po czym. od dzisiaj zapisuje wszysko co zjadam.
zapisalam sie na jutro do kosmetyczki, na oczyszczanie. bo mam takie syfy ze pala siada. dobrze ze jest taki wynalazek jak photoshop no ale szkoda ze tylko na zdjeciach pomaga.
ogolnie to juz mam dosc mieszkania u tesciow i zycia w pudelkach, wyobrazcie sobie ze tak schowalam moje zimowe koznaki ze nie moge ich znalesc. wszytskie pray jakie mialam przepadly. no ale trudno sie dzieic jak mam troche paczek na strychu, torche w piwnicy, troche na budowie i chiolera wie gdzie jeszcze!
no a butow brak
chyba bede musiala cos kupic bo az glupio w adidasach ciagle pomykac.
i wiecie co, wymyslilam sobie ze pod choinke chce od meza kase na nowy tatuaz, musze sobie jakos poprawic swoja zajebistosc bo troche przyblakla
aa i powiedcie od jakich lat mozna przeciwazmarszczkowych kremow uzywac, albo cos takiego wiecie, hardkorowego
ja mam tak zjechana cere po ciazy, czuje sie jak stara baba!
aaa i normalnie powiedzcie ze wy tez tak maice ze wasza brocha ma wszytsko na wierzchu, normalnie widac wnetrznosci, jak sie myje i najdzie mi tam plynu to szczypie.
juz zawsze tak bedzie??
czy poprostu u mnie nie chce sie cofac czy tam zamykac??
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-11-26 11:38 przez staraczkaKLA.