Wrześnióweczki 2012ciąża:wozek:

Wysłane przez misia0805 

Astre (offline)

15-10-2012 14:21:05

Powiedzcie mi jak to wyglada z badaniem poziomu bilirubiny? czy to krwe z zyly pobieraja? bo musze zaczac to kontrolowac, zaczelam podawac malemu mleko modyfikowane troszke codziennie i chcialam wiedziec czy spada to dziadostwo, ale jak maja mu pobierac krew z zyly to tego nie zniese, w szpitalu mial i darl sie jak opetany, jeszce czegos takiego nie slyszalam, to nie bede go meczyc. smiling smiley

Gratul;acje dla Kingi grinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

ZnowuMama (offline)

15-10-2012 14:57:09

Złocieniec
Elik to pierwszego roku chyba jest 7 skoków.

Astre u mnie w jednej przychodni na skierowanie pobierają z żyły a w innej prywatnie pobierają z paluszka, u mnie to kosztuje 5zł.



[link widoczny po zalogowaniu]

agus123 (offline)

15-10-2012 15:07:15

Czechy
Znowumama- a z podwyższoną bilirubiną nie robi się szczepionki?

Astre- tak, pobiera się krewkę z żyły do tego badania...( przynajmniej u nas w przychodni i w szpitalu też tak się robi) ja też nie mogę tego wytrzymać ja ryczę razem z nim kiedy go kłująsad smiley no ale cóż.. trzeba było zrobić, żeby go zbadać więc nie miałam wyborusad smiley u nas jeszcze ten problem,że on przez tą żółtaczkę miał taką gęstą krew,że w ogóle lecieć nei chciała- wbili mu igłę a krwi ani kropli- i tak mu tą rączkę malutką zgniatali, wyciskali,że potem całą siną miałsad smiley

My na szczepionkę jedziemy w czwartek, mam cholernego stresa.. raz,że znowu bidulek będzie cierpiał przez te igły a dwa to boję się,żeby nie było potem jakiejś gorączki czy coś... napiszcie jak Wasze maluchy po szczepionce, czy wszytsko dobrze.


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-15 15:08 przez agus123.

Izka82 (offline)

15-10-2012 17:00:45

Kinga gratulacje!!!!! Dla Ciebie i buziak dla maleńkiejsmiling smiley

U mnie piękna pogoda było 18 stopni ,słoneczko bylismy na spacerku 1.5 godzinki. Wczoraj i dzisiaj do południa byłam sama z dziećmi ,mój był na służbie.. a jutro jedzie na pogrzeb swojej babci i to w dodatku na 3 dni odległośc ok. 400 km więc znowu będę sama.... ehhh
Mimo że córeczka jest w naprawde grzeczna, to jednak przy 2 dzieci jest co robic... tak wiec drzemi w dzień odpadają bo młody nie śpi,to ja sie tez nie położe.. i tak chodze troche jak zoombi po wczorajszym dniu,no i fakt że do piątku będe sama ...

astre po mm powinna sapadać wartość bilirubiny
Agus trzymam kciuki za to by szczepionka dobrze poszlasmiling smiley
Elik o jakich skokach piszecie?? troche jestem niewtajemniczona. smiling smiley
POdczytujaca- witamy z powrotemsmiling smiley Fsjnie że juz troche sie zorganizowałaświnking smiley

Pozdrawaim Was wszystkie... Ideee bo wiadomo że zawsze jest coś do zrobienia..

Astre (offline)

15-10-2012 17:49:15

cholera to ja nie przezyje tego wyciskania krwi ponownie, w szpitalu takiego siniora mu zrobili, ze do tej pory ma sad smiley

Agus - ja tez boje sie szcepienia, musze si eumowic na ten tydzien i juz mam wizje nieprzespanych nocy, a maly teraz taki fajny i grzeczny, znowu mi sie `rozreguluje`wlasnie - napiszczie jak tam po szczepionce i w razie co to jakie kupic przeciwgoraczkowe i przeciwbolowe specyfiki.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

ZnowuMama (offline)

15-10-2012 17:54:52

Złocieniec
Izka82 dziecko w pierwszy roku życia przechodzi 7 skoków rozwojowych przez co czasem jest marudne, nie chce spać itd. Nabywa nowe umiejętności czy czasem się cofa. W pierwszy skoku dziecko wyczuwa nowe zapachy, zmianey miejsca itd,. przez co np. jest marudne bo to dla niego nowość, w 7 tygodniu też jest właśnie podobny skok i najbezpieczniej czuje się na rękach dlatego np. Wojtuś chce ciągle być na rączkach. To trzebaby było poczytać o tym bo ja już nie pamiętam dokładnie co w którym się zmiena winking smiley

Astre to dowiedzcie się gdzie robią z paluszka pobranie krwi. to tak nie boli przecież bo to jedno ukłucie i ściągają krew,



[link widoczny po zalogowaniu]

kinguska85 (offline)

15-10-2012 18:21:02

Koszalin
hej wszystkim!dzięuje za gratulację.Mała śpi pierwszy raz troszę dłużej więc włączyłam po raz pierwszy komputer... pewnie zaraz sie obudzi... i znów się zacznie walka...
Trzymali mnie długo na patologii, codziennie po 2 pszczółki, łącznie chyba z 13 dostałam, był też cewnik foleya, 3 kroplówki z oksytocyną, coś rozkurczowego, przebicie pęcherza i w efekcie skurcze co minutę, rozwarcie tylko 3 cm, o 23-ciej przyszedł lekarz i powiedział, że zaraz zrobią mi cesarkę.
Po cesarce, po 6 godzinach kazali wstać (ten ból....), i tak nie spałam już całą dobę....masakra..i wziąć prysznic. Po kolejnych 3 godzinach dali mi już małą, nie miałam siły się nią cieszyć.... Było oblężenie na porodówce i mieli plan by mnie z pooperacyjnej dać na kozetkę jakąś, póki się miejsce nie zwolnie w jakimś pokoju matek...ale na szczęście miejsce się szybko zrobiło. Poszłam tam z małą. Nikt nic nie pokazywał, nie instruował, bałam się cokolwiek przy niej robić, do tego nie mogłam się podnieść z łóżka. Dalej nie spałam wcale bo ją obserwowałam. Nikt mi nie powiedział czy ją przebrać itp. W efekcie dostałam opieprz, bo mała oddała smółkę a ta przyschła. Nie wiedziałam jak małą"obsługiwać",pomogla mi dziewczyna z pokoju. Położne powiedziały tylko bym przebierała i karmiła co 3 h, więc zanim przebrałam, napróbowałam się karmić zwijając się z bólu rany, krzyża i brodawek....to znó trzeba było powtarzać ten cykl... więc nawet się nie kładłam.
Wypis dostałam 13.10. Nie sądziłam że największym problemem będzie karmienie...okropny ból brodawek, mała nie łka tylko od razu się mocno wydziera i wtedy wpada w szał nie mogac złapać brodawki... a ja wtedy już zdenerwowana płaczę i tak w kółko. Powiedzcie jak u Was było z tym karmieniem i ile czasu po cesarce już was nie bolała rana. Jestem cały czas na paracetamolu.
Pozdrawiam Was wszystkie, mała się budzi...


[link widoczny po zalogowaniu]

kinguska85 (offline)

15-10-2012 18:24:02

Koszalin
Zdążyłam jeszcze dodać fotki do galeriismiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

podczytujaca (offline)

15-10-2012 19:12:41

Białystok
Astre - jak memu lekarz badał czy będzie miał żółtaczkę (ale penie to nie pierwszy raz) to takim przyrządem do skóry dotykał albo na kilka cm.. nic nie bolało
Kinguska - to miałaś nieciekawie, ja za to po cesarce wstałam po 12 godzinach na prysznic i zaczęłam chodzić, o 22 mały się urodził, ok 10 rano poszłam na prysznic, dzieckiem cały czas się ktoś zajmował nie musiałam przewijać (pierwszy raz zrobiłam to w domu) no i na kąpiel nie poszłam sama tylko z położną, która nawet nogi mi wytarła, no ale rodziłam w prywatniej klinice i przy historii podobnej do twojej (u mnie stwierdzono dystokie szyjkową) już po 7 godzinach od podania oksy zaczęli coś sugerować, że skończy się cc, ale kombinowali jeszcze 6 godzin.. ja na wypis dostałam ketanol forte -ale mój żołądek ledwo sobie radził i na smarowanie cięcia krem cicatridina, mi nadal boli w 2 miejscach (ale to przeważnie przy spaniu i przewracaniu się) a okolice są odrętwiałe, na sutki mleko i bepanthen i liście kapusty na biust ale pomijasz sutki

noi małe podsumowanie na więcej nie mam czasu
na 35 dziewczyn, 18 sn i 17 cc, czyli prawie 50/50

ZnowuMama (offline)

15-10-2012 20:27:46

Złocieniec
Kinguśka 3 oxy i nic? masakra ja po jednej umierałam. Ja po cc wstałam po 24 godzinach dopiero bo miałam ogólne znieczulenie. W sensie nie wstałam tylko wyskoczyłąm z łóżka pod prysznic jak tylko powiedzieli, że mogę to leżenie były najgorsze. No i wtedy dostałam p. bólowy w kroplówce i na wieczór zastrzyk, na trzecią noc to już profilaktycznie wzięłam zastrzyk p. bólowy a później już wcale nie brałam. Bolało jak wstawałam ale jak juz poszłam to od razu w długątongue sticking out smiley najlepiej od razu się wyprostować i to wszystko naciągnąć. mnie jak jeszcze musiałam leżeć to moja ginka akurat miala dyżur i nawet łóżko mi na prosto położyła a nie z podwyższoną głową. Jak wychodziłam do domu na 5 dobę to zapomniałam, że jakąkolwiem operacje miałam. No i mi też nikt nie pokazywał jak karmić, jak przewijać nic. No i może spróbuj małą karmić przez te kapturki jak Ci sutki pogryzła?

A Laura śliczniutka grinning smiley



[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546122, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.