Wrześnióweczki 2012ciąża:wozek:

Wysłane przez misia0805 

elik (offline)

14-10-2012 22:17:43

Jastrzębie-Zdrój
no i nie wytrzymalam i napisalam do Kingi jeszcze raz..... a widze ze i tak bylyscie za smiling smiley
wiec Laurka jest juz z nami smiling smiley wrzesnioweczki 2012 rozpakowane w kompleciesmiling smiley
Zz chwile wrzuce to comi Kinga napisala bo wlasnie tel. mi padl i musze go choc troche podladowac.


[link widoczny po zalogowaniu]

elik (offline)

14-10-2012 22:34:26

Jastrzębie-Zdrój
juz jestem . Oto wiadomosc od Kingi:
sms 1 " Hej.dzieki za sms.sorki ze nie pisalam,ale dochodze do siebie. Wczoraj wyszlam ze szpitala. Probowali na mnie wszystkih metod wywolywania a skonczylo sie na cc.Laura pojawila sie 10.10 o 23:58 waga 3670, 52cm. Wczoraj wyszlysmy do domu. Na razie nie mam na nic czasu i sily. Pozdrawiam Kinga."
sms 2 " Mala jest przesliczna i zdrowiotka. w szpitalu po operacji nikt nie pomagal i od razu trzeba bylo sie nia zajac. Rana bardzo boli, szwy ciagna, krzyz boli, piersi twarde, gorace,brodawki krwawia. Moj Lukasz spisuje sie na medal, bardzo duzo mi pomaga, gdyby nie on to nie wiem jakbym funkcjonowala"

Biedna ta nasza Kinga sad smiley . Napisalam jej zeby spokojnie dochodzila do sil i zeby zajrzalado nas jak poczuje sie juz lepiej, i ze wrzuce wiadomosc na forum .

Kinga- Ogromne gratulacje!!! niech sie Laura zdrowo chowa a Ty szybciutko wracaj do sil smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

ania255 (offline)

15-10-2012 08:54:46

Super, że wszystko u Kingi i Laurki ok. Moje wielkie gratulacje!!!!
Ja dziś od rańca walcze z bezsennością maleńkiej... zmęczona już a nie może usnąć. Chyba ta pogoda tak działa niekorzystnie.
Miłego dnia i odzywać się tu proszętongue sticking out smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

patinka89 (offline)

15-10-2012 09:27:12

Katowice
Gratulacje Dla Kingi smiling smiley

Słoneczko pięknie świeci smiling smiley Mały daje coraz bardziej popalić z rana tongue sticking out smiley coraz bardziej chce by się nim interesowało grinning smiley ledwo odejde to zaraz ryk ale taki wymuszony tongue sticking out smiley hehe ;d teraz pojadł i Sobie smacznie śpi grinning smiley smiling smiley .
Dlatego tez mam chwilkę dla Siebie smiling smileypo południu pewnie z Małym na spacerek smiling smiley . I jak tu teraz ubierać dziecko jak ma byc zas po 17 / 20 stopni co sądzicie ?;>


agus123 (offline)

15-10-2012 10:55:30

Czechy
Kinga- gratulacjesmiling smiley no to jesteśmy w kompleciesmiling smiley

Mój Filipek zaczyna już pomalutku gaworzyćsmiling smiley narazie co chwile robi "aaauu" smiling smiley

A z jedzeniem faktycznie nie ma co przesadzać. Ja na początku jak ze szpitala wyszłam to jadłabym tylko gotowana marchewkę i gotowanego kurczakawinking smiley pomału zaczynam jeść wszystko, 2dni temu zjadłam hot wingsy z frytkami w KFC bo nie wytrzymałam i małemu kompletnie nic nie byłosmiling smiley myślę,że coś w tym jest,że jak coś się jadło w ciąży to przecież dziecko już wtedy tego próbowało tylko wtedy się nie bałyśmy, bo nie widzałyśmy reakcji dzieckasmiling smiley

Ale się dziś wyspałam, mały spał ciągiem 6h w nocysmiling smiley rano trochę pobrykał a teraz znowu śpi jak susełsmiling smiley pora zabrać się za sprzątaniewinking smiley pogoda dziś znowu do niczego..


[link widoczny po zalogowaniu]

ania255 (offline)

15-10-2012 11:04:01

Aguś fajnie masz, że mały potrafi tyle przespać. Nasza królewna max 4 godziny i do zazwyczaj po kąpieli, więc ledwo ja się spać położę to ona za chwilę się budzismiling smiley
Już co raz więcej czasu poświęca na rozglądanie sięsmiling smiley
Patinka ciesz się z pogody, bo u nas pochmurno a temperatura 10 st. nie przekroczyła.
Mamy jutro szczepienie i muszę sama jechać wózkiem bo A na dniówce będzie, mam nadzieję, że nie będzie bardzo źle, bo szczerze mówiąc moje dziecię raczej nie płacze, więc nie wiem na co ją staćsmiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

podczytujaca (offline)

15-10-2012 12:05:17

Białystok
hej dziewczyny,

pomału wracam do świata "żywych", ciężko było a każdą wolną chwilę przeznaczałam na sen, bo z braku snu ledwo funkcjonowałam. Początki były trudne i nadal nie jest łatwo, ale widzę poprawę, już się lepiej organizujemy i mamy ciut więcej czasu. Ja też prawie każdego wieczora bez szczególnego powodu płakałam, ale jak mam więcej czasu dla siebie jest ciut lepiej.. no i mąż przy tym bywa pomocny choć czasem nie do końca smiling smiley ale jak to facet.

Na początku mały długo spał (raz przespał 7 godzin - ale sobie szybko odbiłsmiling smiley), trzeba było go wybudzać, teraz budzi się częściej i szybciej zasypia (jednego dnia to od 19 do 4 rano urzędował - aż w końcu zostawiliśmy go samego - zasnął). Niestety, mamy już problem z oczkiem (dostaje kropelki) oraz z rankami (położna twierdzi, że ropne potówki, lekarz, że odparzenia..) ma maść i kąpaliśmy go w nadmanganian potasu, ale teraz za bardzo wysuszony i mamy robić kąpiele lecznicze a nie pielęgnacyjne czyli 2 razy dziennie w przegotowanej wodzie z dodatkiem olitanum (czy jak mu tam) i wanienka nawet ma być wyparzona (dobrze, że nie wygotowywana bo nie wiem skąd taki kocioł wziąć by było, a ręce zdezynfekowane smiling smiley bajer :], ale już się przyzwyczaiłam, że zawsze jest coś nadprogramowego, więc lepiej to znoszę.

O chrzcinach nie za bardzo myślimy bo nadal dylemat małe czy duże, Aleks oficjalnie zatwierdzony jako obywatel, załatwiamy resztę formalności. Szew po cięciu to jedna kreska jeszcze czerwona, ale za bardzo nie widoczna gdy stoję bo mi skóra zwisa :| no i widać rozstępy prawie o których nie wiedziałam do końca ciąży - schowały się na spodzie brzucha. Mały śpi w swoim pokoju i łóżku pod kołdrą bo tak nam wygodnie i nosi batystowe koszulki które jak nic mają już ze 30 lat smiling smiley - bo chyba naszemu księciuniu w nich najlepiej (my z tą jego skórą mamy się jak nic).

Przez pierwsze dni to u mnie w diecie indyk woda i chleb/ziemniaki, teraz jadam więcej a szczególnie jogurt wymieszany z galaretką grinning smiley - zastygnięty, jako nagroda na koniec dnia.

Przepraszam, że tak o sobie ale tyle napisałyście, że nie jestem w stanie się odnieść do wszystkiego.

KINGA- gratulacje!

zwami (offline)

15-10-2012 12:32:51

Słupsk
Hej dziewczynysmiling smiley

Kinga!Gratulacje, w końcu się doczekałaśsmiling smiley Piękna data, rocznica naszego ślubusmiling smiley

U nas od wczoraj pada i pada i końca nie widaćsad smiley
Jutro idziemy do lekarza, na kontrolę (tu idzie się z maleństwem, jak ma 5 tygodni), a położna przychodzi dopiero za miesiąc. Ale jak będę w PL to umówię się do pediatry na konsultację, również w sprawie tego mleka. Mały śpi, ja chyba też się położę, bo co w taką pogodę robić!
Dziewczyny! Napiszcie, kiedy macie zamiar wybrać się z Waszymi maleństwami na basen, jeśli macie taki zamiar?
Miłego dniasmiling smiley

ZnowuMama (offline)

15-10-2012 12:55:45

Złocieniec
Kinga gratulacje!! super, że się odezwałaś.

Podczytująca ja dokładnie to samo przechodziłam z Hanią, kąpiele, ciągłe balsamowanie. Tylko ja używałam emolium. Dla małego dzisiaj też jadę kupić na buźke bo ma całą w krostkach ;/

zwami my byliśmy na basenie jak mała miała nie całe 3 miesiące.

Patinka jak u Ciebie tak ciepło to ja bym tylko bodki i ciepłą blluzę ubrała.

U nas dzisiaj zimno. Ja całą noc nie spałam bo mały się ciągle budził. Ale myślę, że to przez kolejny skok rozwojowy także to już drugi będzie za nami a przed nami jeszcze kilkatongue sticking out smiley no ale trzeba je jakoś przejść niestety.
No i bilirubina nam ładnie spadła do 3,85 także w czwartek idziemy na szczepienie.



[link widoczny po zalogowaniu]

elik (offline)

15-10-2012 13:41:13

Jastrzębie-Zdrój
hej
witam i ja po nie przespanej nocy sad smiley.
znowu Mama - u nas bylo to samo. "czuje glod, zjadlbym konia z kopytami gdybym mogl"
Ile jest tych skokow rozwojowych? bo ja padam po takiej nocysad smiley a do tego Maly nadal nie chce spac tylko cyca sie domaga

Dziewczyny Pozdrowienia dla wszystkich wrzesnioweczek od Kingi smiling smiley

Podczytujaca- ja to okreslam nieco inaczej " jak nie urok to sraczka". Tylko u mnie to ze mna cos ciagle wyskakuje. Jak nie infekcja krocza to zawroty glowy, a teraz jeszcze przeziebienie sie przyplatalo sad smiley. Dobrze ze Maly chociaz zdrowy.

Ania - To masz fajnie, bo moj to juz w szpitalu jak sie zaczal drzec to byl najglosniejszy na sali

dobra musze uciekac bo Maly znow krzyczy ze jest baaaaardzo glodny....


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546032, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.