Wrześnióweczki 2012:wozek:

No ale coz jak trzeba to trzeba moze jakos damy rade


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Czesc wszystkim!
Ale sie rozpisalyscie. Dziewczyny, nie poszlam do dermatologa z ta wysypka, mialyscie racje wapno pomoglo, wiec dziekuje za pomoc! Okazalo sie ze to od slonca. To prawda alergie rzecz nabyta, i ja wlasnie chyba jedna nabylam

Ja jeszcze nic nie kupilam. Mam jeszcze duzo czasu (termin mam na 9.09.12r) i chyba boje sie ze zapesze.... troche to glupie ale...

U mnie bedzie syn narazie bezimienny. Podoba nam sie Bruno, co o tym sadzicie?

Mialam juz badanie polowkowe i troche mnie wystraszyli, stwierdzili ze maly ma ubytek przegrody miedzykomorowej. Lekarz powiedzial zeby sie nie martwic i narazie nic z tym nie robic, ze zobaczymy co wyjdzie na nastepnym badaniu, i ze to czesto wystepuje i samo zarasta czesto po urodzeniu..... Ale ja tego tak nie zostawilam. Juz nastepnego dnia zadzwonilam do hospicjum gdzie przyjmuje bardzo dobra pani profesor i ma nowoczesny sprzet do badania serduszek u takich maluszkow i dwa dni pozniej mialam wizyte. Badanie trwalo bardzo dlugo ale na szczescie okazalo sie ze wszystko jest dobrze. Poprzednie badanie robione bylo na starym sprzecie z duzym ziarnem, przegroda jest cienka i nie bylo jej widac w calosci. Dobrze ze tak to sie skonczylo, ale co sie nastresowalam i naplakalam przez te kilka dni to moje

Moj maly wierci sie tylko troche i tylko wtedy jak sie poloze albo siedze.

Dzisiaj sie przerazilam jak popatrzylam na swoj brzuch, sopro urosl. Na wage ostatnio jak wchodzilam 61kg a startowalam z 57. Tylko ze od kilku dniu mam wilczy apetyt i ciagle jestem glodna, kurcze jak sie opamietac??

Dobrej nocki Wam zycze!






Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-08 22:52 przez pubugola.

O to jestem pierwsza dzisiaj
Na początek chciałam Wam bardzo podziękować za miłe przyjęcie,że ja Was tak poźno znalazłam i to dzięki konkursowi,ale niestety już się kończy
Agus to moje pierwsze dzieciątko,staraliśmy się o nie pół roku,dla jednych długo ale patrząc jakie teraz problemy mają kobiety to uwżam,że mieliśmy wielkie szczęście-nasz mały cud
Huraaa połowa!



[link widoczny po zalogowaniu]

Pubugola, jeśli chodzi o wagę to mamy tę samą sytuację, też startowałam z wagą 57 a teraz ważę prawie 61. Myślę, że to nie jest aż tak dużo. Apetyt tez mam, szczególnie na jedzenie typu: pierogi, naleśniki, kebab, pizza.... ale staram się nie przeginać...
Dziewczyny dzięki za pomysły komunijne To na prawdę spory problem:/
Już się nie mogę doczekać wtorku, badanie połówkowe


[link widoczny po zalogowaniu]

kinguśka to ja będę miała dzień po Tobie
ja strtowałam z wagą 51 a na dzień dzisiejszy 55,7 ale jem normalnie, nie mam zwiekszonego apetytu ani zachciewanek



[link widoczny po zalogowaniu]

Pubugola - to dobrze, ze tak sie skonczyli, i ze maly jest zdrowy
Imie Bruno - podoba mi sie , ja dla swojego tez nie mam jeszce imienia, a maż `roboczo` wola do niego Lucek - Lucjan, musze szybko cos wymyslec, bo zaczynam tez juz w myslach `Lucjanowac` ale im bardziej czytam te imoina tym bardziej jestem zakrecona. Moj typ `Marcel` odpada - kolejnych dwoch Marcelow w otoczeniu sie pojawilo .

Miq - pol roku to krociotko w porownaniu z tym, co teraz niektorzy przechodza. Kolezanka 3 lata sie stara i ile kasy na to juz poszlo to szkoda słow i co chwile cos nowego jej wynajdują.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Ja miesiąc temu na wizycie ważyłam tylko pół kilograma więcej od wagi wyjściowej a jak będzie teraz to sie okaże we wtorek bo moja domowa waga oszukuje.
Bruno też mi się podoba
kinguska85 wiesz co ja wczoraj zjadłam na kolacje? całą małą pizze sama! normalnie bym wczesniej zdążyła 2 razy zwrócić a teraz wciągnełam, mało, rano jak sie obudziłam to pierwsze co to już głód czułam. To straszne!


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Cześć Brzuszki!
Jestem juz po badaniu prenatalnym wszystko ok, malutka miała tylko jakieś palpitacje ale pani dr powiedziała że są tak rzadkie że nie ma co sie nimi przejmować, to samo zniknie i zazwyczaj pojawiają się kiedy mama ma w swoim organizmie jakieś zapalenie a jak akurat jestem przeziębiona. Straszne jak wszystko co się z nami dzieje ma wpływ na maleństwo...
Astre twój to wielkolud w porównaniu z moją kruszynką, na badaniu wyszło że mała waży 369
Ja planuje kupić tetre i spróbować pamiętam że kuzynka wkładała tetrowe do pampersa aby nóżki były szeroko
Nie mogę już się doczekać!
Pubugola współczuje nerwów cudownie że wszystko dobrze się skończyło
Witaj Miq ja starałam się 1,5 roku o maleństwo, teraz to nic ale wtedy była to dla mnie wieczność
Kinguska ja dokładnie mam takie same smaki! Straszne! Wczoraj nie wytrzymałam, wsiadłam w auto i pojechałam na hot doga hot dog który zamiast parówki miał kabanosy przez co czułam się trochę usprawiedliwiona że może nie takie świństwo


[link widoczny po zalogowaniu]

Ja wczoraj zaszalałam.... W pracy objadłam się ciastem, bo kierowniczka miała imieniny, a na obiad pojechaliśmy do baru ukraińskiego na czebureki do tego barszczyk, dopchałam to małą pizzerką z pieca.... Myślałam, że pęknę.... Dziś rano dojadałyśmy wczorajsze ciacho z imienin.... Coś dziś za mną "chodzi", ale nie mam pojęcia co... Właśnie zjadłam jabłko, ale to nie było to


[link widoczny po zalogowaniu]

za mną też cos chodzi i nie mam pojęcia co, ale wiem jedno mam zgagę
dla mnie pół roku to też była wieczność, miałam długie cykle 39 dniowe i tak się ciąąągnęły, i ktoś mi doradził costangus i proszę efekt ma dzisiaj 20 tygodni Postanowiłam zmienic lekarza, kiedy poszłam na pierwszą wizytę nawet nie szukalismy jajeczka bo bylo kilka dni po okresie a wtedy byłam już w 4 tc po 2 tyg poleciałam do niego na potwierdzenie ciąży i tak jestem do dziś



[link widoczny po zalogowaniu]