termin porodu - marzec 2010r.

Czesc dziewczyny,
Witam po chwilowej nieobecnosci
Rodako, moj wozek nie jest dokladnie taki jakbys chciala.Nazywa sie Graco travel system, sklada sie w jedna calosc, ale nie w parasolke tylko na plasko.Ma 5 mozliwosci jesli chodzi o rozkladanie, oczywiscie na plasko tez.Ma jedna raczke i tacke przy niej, taka jak Sylwia pisala, a z przodu ma tez taka tacke na butelke lub kubek.Kola super zwrotne z mozliwoscia blokady, i hamulec tez od razu na oba kola.Ale lekki nie jest( nie wiem ile wazy), no i zajmuje nam calutkie dno bagaznika, a mamy opla astre.Coreczka slodziutka i sliczniutka
Fantom, Adas juz dwa dni pod rzad jadl kapusniak, zjadal wszystko(moj chlop mu dawal, bo ja w pracy), ja tam jeszcze dla lepszego smaku dodalam odrobine pomidorow z puszkiA z Jagody chuliganka Ci rosnieHe, he ,mowisz, ze z rabarbarem co miesiac porzadek musisz robic, to rosnie szybciej niz ten prawdziwy w ogrodzie
Sylwia, to ladnie Ci Hubi wcina, ale to swietnie bo nie musisz dla niego specjalnie gotowac, i tez maly chuliganekSzkoda kapustki z karkowka, mmmm, ale zjadlabym, ale juz niebawem bede w Polsce wiec podjem troche polskich specjalow:chips:
Claudia, maz zazdrosnik, ale odrobine tak jak mowia dziewczyny nie zaszkodzi
Sylwia, to Ty jutro pysznosci bedziesz pichcic, mniam.Ja chce zrobic tortile, jeszcze nigdy nie robilam, zobaczymy co z tego wyjdzie
U nas drugi zabek przez dziaselko nie moze sie przebic.Adas nauczyl sie tez mowic tata


[link widoczny po zalogowaniu]

Rodako, jeszcze mi sie przypomnialo, widzialam u mnie w Tesco spacerowke chicco, wyglada niezle i nie ma miniaturowych koleczek, ma folie przeciwdeszczowa i kosztuje 30 funtow, to jest jakies 140 zl, ale nie wiem ile w Polsce kosztuje.
Dziewczyny, mam pytanie, ile placicie podatku drogowego(za samochod ma sie rozumiec ) rocznie?


[link widoczny po zalogowaniu]

redko dziękuję, rzeczywiście chodzi mi o bardziej lekki i składany, mamy mały samochód i muszę go wnieść na 3 piętro. Nie wiesz dokładnie jaki model tego chicco?? bo multiway jest odradzany ;/



[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Rodako, nie wiem, ale moge sprawdzic jutro


[link widoczny po zalogowaniu]

Rodako-nie wiem jaki masz samochód, ale ja mam lanosa, i mi chociaż też się nie składa w parasolkę a na płasko, to zajmuje tylko pół bagażnika. A i wyjedziesz nim spokojnie po schodach na górę. Ja z wnoszeniem też nie miałam problemu. Musisz zwrócić uwagę, że typowe parasolki, takie bardzo lekkie są dla starszych dzieci, i one przeważnie nie mają rozkładania do spania, jest tylko pozycja siedząca. Ja doradzam taki jaki u mnie się sprawdził naprawdę, ale decyzja oczywiście należy do Ciebie Wcześniej zaliczyłam właśnie takie lekkie parasolki, rurki były tak liche, że przy jednej jak mi się materiał od budy podgiął pod rurkę, to przy składaniu rureczki się pogięły, i wózek do śmieci. NA allegro, znalazłam Ci taką aukcję, zerknij [link widoczny po zalogowaniu]. Ten wózek tylko wygląda tak masywnie ale naprawdę jest bardzo wygodny i prosty w obsłudze. Moja siostra ma np taki [link widoczny po zalogowaniu], składa się wprawdzie w parasolkę i rozkłada się do spania, ale prowadzi się już fatalnie w porównaniu do mojego, a miejsca zajmuje w zasadzie tyle samo, jest węższy, ale po złożeniu dłuższy, więc trzeba go wkładać do bagażnika poziomo do drzwi, a mój włożysz pionowo, i jeszcze pół bagażnika jest wolne.Moja druga siostra ma Chicco taki:[link widoczny po zalogowaniu] I po półtora roku użytkowania, stelaż jest do wymiany i kilka razy już reklamowała kółka, on się nadaje ale tylko na równiutkie drogi, np super się sprawdza w hipermarkecie, bo lekki i zwrotny jest, ale on jest tylko w takim zestawie z gondolą i fotelikiem.Kurcze ale się rozpisałam. No może coś z tych informacji Ci się przyda.No a ten co mi się tak pogioł, co miałam jako pierwszy, to o tu sobie zobacz-nie polecam [link widoczny po zalogowaniu]
Redko-jak Ci tortilla wyjdzie to daj znać. Ja własnie wtrąbiłam resztę karkówki z kapustką, w sumie smakowała mi, ale na kibelku już byłam 2 razy dziś Kurcze Redko, pierwszy raz słyszę o jakimś podatku drogowym. O ile się nie myle, to my tu płacimy tylko ubezpieczenie i przegląd raz na rok, a jako takiego podatku drogowego to chyba nie ma.


[link widoczny po zalogowaniu]



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-21 20:11 przez sylwiac25.

Sylwia, moj wozek wyglada bardzo podobnie jak Twoj, tylko, ze nie mialam pokrowca dokupilam, no i z przodu ma jeszcze taka tacke jak przy raczcetylko, tak jak pisalam jest z Graco, ale kola identyczne, raczka i hamulec


[link widoczny po zalogowaniu]

No właśnie zerkałam na ten twój na allegro też i zauważyłam, że podobny
A, gdzie reszta towarzystwa. Ja właśnie położyłam Zuzię do spanka, bo Hubi to jak w zegarku o 19 kąpanie i poszedł od razu spać A Zuzię teraz dopiero, bo się jeszcze swoją rodzinką bawiła no i czekałam, żeby Hubert już w mocny sen zapadł, żeby Zuzię do pokoiku też zaprowadzić, żeby się nie obudził. A małż na noc w pracy to mam chwilkę.

No ale co tu pisać, jak wszystko napisane A zmykam na necie pobuszować, zajrzę jeszcze, może się któraś odezwie


[link widoczny po zalogowaniu]

Sylwia fajny jest ten Twój wózeczek i w porównaniu do pozostałych, które pokazałaś to naprawdę wygląda solidnie. Z resztą pamiętam jak go kiedyś chwaliłaś. Jeśli miałabym w przyszłości kupić coś miejszego to z pewnością właśnie ten Twój model. Ale pyszności jutro pichcisz... ja tak sobie pomyślałam, że może niewymieszałaś tego mięsa z kapuchą i dlatego się przyjarało? Bo ja zawsze mieszam i to ostro. Czekam kiedy mi łycha pęknie
Redko to kiedy dokładnie przylatujesz? Kurcze jak ja żałuję, że wszystkie mieszkamy tak daleko od siebie


[link widoczny po zalogowaniu]

Fantom, ja przylatuje 29.01.No niestety na roznych biegunach Polski mieszkamyA wozek wlasnie taki jak Sylwia ma i ja polecam goraco, bo jest bardzo zwrotny, i po wertepach doskonaly i na prostej drodze.Moj w wyposazeniu jeszcze fatelik ma, ale juz w odstawce


[link widoczny po zalogowaniu]

Fantom-a ja wiesz co przypuszczam,mój karczek był bardzo chudy, a co tłuste to ja oczywiście jeszcze powycinałam, więc tłuszczu samego w sobie miał mało, kapusta też chyba nie za soczysta, i po prostu szybko odparowała, bo wymieszać wymieszałam.A w ogóle jaka ta kapusta biała droga teraz, za główkę zapłaciłam 6 zł. Dobrze, że garnek z zeptera ma tą zaletę, że nawet jak się coś przypali, to tak nie przechodzi szybko spalonym. Więc zebrałam co nie przypalone i nie było czuć. Ale kurcze kucharka ze mnie Jutro mam dla wszystkich krupnik ugotować, może przesolę A ten wózek to naprawdę polecam, tym bardziej, że ja naprawdę miałam już 3 spacerówki różne, no i moje siostry mają jeszcze inne więc mam porównanie. Jak bym na dzień dzisiejszy miała kupować, to jeszcze raz bym ją kupiła.A te poprzednie co z tego, że tańsze były jak się okazało, że w zasadzie kasa w błoto wyrzucona została i tak musiałam ostatecznie ten kupić.


[link widoczny po zalogowaniu]