Hej
Wreszcie mi się udało wyrwać z domu, dziś były 4 godzinki a jutro ma być 7. Ole nie zauważył chyba mojej nieobecności, dopiero jak wróciłam zaczęło się szaleństwo. Od razu uśmiech i wyciągnięte rączki, żebym go zabrała od babci (potem chciał do niej). Jak wróciłam to tak się rozgadał, że przez ok. pół godziny co chwilkę coś mówił.
A teraz popołudniu doszliśmy do wniosku, że on zanim usiądzie to zacznie raczkować. Mąż szalał z radości tak z godzinkę temu bo pierwszy raz nasz syneczek był na czworakach - oparty na łokciach i kolankach a brzuszek i pupka w górze
Z pewnośią zmieniamy pediatrę Ole na tą u której był na ostatnim szczepieniu - bo poprzednia zmieniła miejsce pracy i u nas już nie przyjmuje
Kupiłam wczoraj mleko Hipp przez neta za 35zł - opakowanie 800g
Mamcia Mnie dziś w pracy jedna Pani powiedziała, że być w domu z dzieckiem to najlepsze lata w życiu. Być może i pewnie docenię to dopiero za jakiś czas, jak Ole będzie większy a jeżeli zdarzy się to szybciej niż sądze to mam cały urlop 2012
Ja chcę mieć drugie dziecko młodsze od Ole o ok. 3 lata, więc mam jeszcze ze 2 lata względnego spokoju i czasu na pracę zanim wpadnę w większe szaleństwo.
Wczytałam się w link o skokach rozwojowych i tak: skok z 26 tyg. trwa u nas w najlepsze
Malg Z moją mamą nie ma najmniejszego problemu. dziś stwierdziła, że jeżeli T. się obawia narazie zostać z małym to może poczekać aż będzie większy albo poprzychodzić jak jest ona, żeby poczuć się pewniej. mój brat stwierdził, ze mama prowadzi lobbing na własną korzyść, zebyśmy to z nią zostawiali małego
Śliczna czarnulka z Twojej Lenki
RudeZuo jak się czyta Twoje posty o terrorystkach to chyba lipcówką przypominają się pewne wydarzenia i ogromne podziały, które skierowały nas do was
Aga "Stoi" mnie na moment zamurowało
Zaczęłam się zastanawiać jak bardzo Ole jest do tyłu skoro on nawet nie siedzi a młodsze stoją
Mój mąż uwielbia jak Ole rzuci grzechotką a potem leżąc na brzuszku próbuje ją sięgnąć
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]