Dzień dobry mamusie!!!!
Tęsknił ktoś za mną??
No to okres wakacji się zakończył i niedługo przeniosą Nas do mam z dziećmi...
Strasznie Was przepraszam, że tak rzadko tutaj się udzielam ale zawsze jak chcę coś napisać to coś innego zawraca głowę... ale nie martwcie się, jestem na bierząco z czytaniem
Fufa, kaminika, moreluska, mamcia3, Aleksa00, Mamamai, aga398 i Glinka najserdeczniejsze gratulacje z okazji narodzin Waszych kruszynek. Oby się zdrowo chowały i mocno w kośc nie dawały
My z Natusią bardzo dobrze się już dogadujemy
jakoś ogarniamy temat
Z dwójką dzieciaczków jest na prawdę co robić
W zeszłą sobote byłam na urodzinach u Brajanka
Bo po powrocie od tatusia pojechał jeszcze na prawie dwa tygodnie do dziadka no i tam wyprawili mu urodziny
Co jeszcze u Nas? Byłam w środę z Nati na szczepieniu, my zdecydowaliśmy się na zwykle. Brajana tez szczepiłam zwykłymi. Nie ważyli wtedy Nati bo waga się popsuła
Ale mamy problemy z kupką... nati purta ale kupki nie robi nawet do tygodnia prawie... Ale przy tym nie ma innych złych objawów ani nie stęka ani się nie pręży... Ostatnio też od wtorku do wtorku nie robila i teraz od wczoraj znow nie robi...
Nati uwielbia spać na brzuszku i jest okropnym lelochem... Najlepiej u kogoś na rekach i jeszcze niech chodzi zeby mogla zwiedzac no i dostalam juz pierwszy usmiech od swojej coreczki
28 wrzesnia czeka mnie nareszcie sprawa o alimenty... 22 praździernika czeka mnie rozprawa rozwodowa...
No i zlozylam pozew o nazwisko dla Nati zeby nosila Daniela
Tak wiec sądowe sprawy mam załatwione....
Jutro pierwszy dzien w przedszkolu i wrzesien oznacza kolejne problemy finansowe... Daniel od niedawna pracuje i nie wiem skad wezmiemy kase na przedszkole, na zycie dla mamy i jeszcze ratę kredytu musze zaplacic...
Rata najgorsza bo jak nie zapłace to od miniecia terminu w ciagu 10 dni przychodzi windykator a ntrętny skurczybyk jest jak jasna cholera!!!
Od kilkunastu dni wyrzyna mi się ósemka, więc mozecie sobie wyobrazic moje cierpienie i to ze dfentysta poki calkiem sie nie wyrznie nie moze nic zrobic
Masakra
Wrzucam Wam kilka zdjątek
z urodzin Brajana etrc
TORT BRAJANA
DZIEŁO DANIELA DLA DZIECI
MOJA KSIĘŻNICZKA WYSTROJONA NA URODZINY DO BRATA
SZALEŃSTWA Z MAMĄ NA DZIAŁCE
A JAK...
TEN DUŻY I TA MAŁA
NO I MOJA ROZJECHANA ŻABKA
Zazdroszcze tym mamusiom, które odciągają swoje mleczko... Ja mam pieprzony ręczny odciągacz, który dwukrotnie już reklamowałam... A na środę potrzebuję mieć przynajmniej 3 butelki każda po 180ml odciągnięte bo mam 5h szkolenie i ten co ma zostać z Nati będzie musiał ją przecież czymś karmić...
No i po tym szkoleniu zaczynam prawdopodobnie pracę zdalną w domku..
Bedę z firmowego telefonu dzwoniła i umawiała spotkania przedstawicielowi handlowemu firmy movity komputronik... Za każde takie spotkanie mam 40zł...
hogata dobrze Cie rozumiem z dwójeczką ciężko, ale ja wolę piers ze względów finansowych i Nati też czasami wisi jak szalona na tym cycku ale co poradzę...
bazylia Natalka póki wózek jedzie jest ok czy spi czy nie, ale jesli tylko na sekundke stanie to zaraz krzyk albo jak spi to zaraz oczy jak 5-cio zlotowki... tez tak mam z cyckami i tez balam sie ze za mało pokarmu... schiizy sobie wkrecami chyba?
CO DO JEDZENIA TO NATI W NOCY POTRAFI PRZESPAĆ DO 10 GODZIN....
alex0822 mi się wydaje, że w lodówce mozna dluzej przetrzymywać mleczko z cycka... Z tego co kojarzę to do kilku dni... (w kilku miejscach o tym czytałam) a Emily słodziutka!!!!
mgielka jestyes silna kobietka dasz radę bez M... Pomysl ze m.in robi to dla Was... Pamietaj, ze zawsze jeszcze masz Nas
Widzę, że z facetami każda ma podobnie... Nati darłaby się Danielowi do ucha a ten by nawet nie drgnął jak śpi
Ale pomaga jak ma czas... Przewija, ubiera, nosi...
aga398 pisałam Ci smsa ze smiechem
Gratki kochana i nieźle nieźle jeszcze troche a urodziłabyś w domu
Jesli chodzi o sciaganie szwow ja po Brajanie czulam takie delikatne "szarpniecie" i lekki ból a potem ulgę.... W kwestii pokarmu każda tak z początku miała potem laktacja się normuje
Jestes silna kobieta! Dasz radę i to normalne na początku te zachwiania... Przechodzisz kolejną burzę hormonalną w organiźmie...
NIE DENERWUJ SIĘ PRZY PRZYSTAWIANIU... WSZYSTKO RÓB NA SPOKOJNIE!! Jesli Lenka krzyczy to wez na apka i uspokój... Dasz radę Aga, jesteś ilna!!
W kwestii jedzenia wszystko z rozsądkiem... ja jadam normalnie... Unikam tylko mocno tłustych potraw... i ostrych...
moreluska doskonale rozumiem Twoje przesłanie... Nie ma co się poddawać!
a najlepszym wykaźnikiem czy cycochy dają radę jest waga dzieciaczków
Mama_Mai powodzenia w problemach... Biedna gabi
mamcia3 wybaczamy mnie tez dziewczyny powinny zlać ze mnie nie ma
NO ALE KOBIETKI JA JUŻ PISAŁAM, ŻE LEPIEJ MNIE ŁAPAC NA FB O CZYM DOBRZE WIE Dorota, Justyna i Nina
Justyna Czy Ty przypadkiem nie masz Natalki mojej?
Po jedzonku na rękach zasypia a jak tylko poczuje łóżeczko albo płaską powierzchnię do leżenia którymi nie są rece zaraz oczy ma jak 5-cio złotówki
a Sabinka to piekna ksiezniczka
Super ta Twoja córeczka a jaka słodka z niej pyza
No nic mamuśki... Uciekam przewinąć i nakarmić kurczoka
Tęsknię czasami za Wami i całymi dniami na bobasku... Muszę się poprawić i częściej pisać
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-02 09:16 przez sunshines.