Majówki 2012

Wysłane przez WerCiaSZ08 

rodzanica (offline)

10-12-2011 15:26:28

Międzyrzecz
Dziewczyny już po ślubie wszystko było pięknie tak jak sobie wymarzyłam.thumbs up Jeśli chodzi o wahania nastroju to pół nocy przepłakałam bo mi mąż coś zaburczał na mnie przez sen, on nie może zrozumieć tych zmian hormonalnych przed ciążą lubiliśmy sobie zażartować ironicznie z siebie a ostatnio jak mi coś powiedział w żartach ja się rozryczałam a on w szoku co się ze mną dzieje masakra jakaś. Dziewczyny mam pytanie czy wy słuchacie jakiejś relaksacyjnej muzyki? Czy tego co zawsze, bo ja np słuchałam zawsze rocka i gotyku i ktoś mi nagadał, że to stresuje dziecko, ale jak to możliwe skoro mnie to odstresuje to ono chyba też zadowolone szczególnie, ze pierwsze ruchy poczułam jak sobie leżałam wyluzowana przy muzyczce.


[link widoczny po zalogowaniu]

werci (offline)

10-12-2011 15:34:58

Chorzów
Witamy majówkowego Tatę grinning smiley

rodzanica jeszcze raz gratulacje z okazji ślubu :* i Wszystkiego Najlepszego!

co do muzyki, to ja zawsze słuchałam dosyć dynamicznej muzyki, bardzo zróżnicowanej od rocka po dance. Najczęściej w aucie słuchałam RMF Max, ale odkąd jestem w ciązy to nie mogę słuchać niczego bardziej dynamicznego! Zaraz się denerwuję i muszę stację zmienić. Najlepiej teraz działają na mnie ballady i melodyjne piosenki winking smiley najlepiej wolne... próbowałam nawet z Mozartem, ale to dopiero mnie denerwowało. Wydaje mi się, że powinnyśmy się wsłuchiwać w nasze organizmy, jeżeli Ty się relaksujesz przy gotyku to pewnie Twoje maleństwo też, a jeżeli nie to moje daje mi znać w taki sposób, że robi mi się niewygodnie winking smiley


Czekam na zdjęcia do kolażu na pół roczku i świątecznego. Mój mail w moim profilu!

[link widoczny po zalogowaniu]

Tabelka Majówki 2012 [link widoczny po zalogowaniu]

ekspresja (offline)

10-12-2011 16:06:46

Dąbrowa Górnicza
Rodzanica - gratulacje z okazji ślubu grinning smiley Ja też świeża żonka (03.09), i to jest naprawdę super sprawa - jak się tylko ludzie kochają to nie może być nic fajniejszego grinning smiley Salę mieliśmy zarezerwowaną już na dwa lata przed ślubem, ale i tak najwięcej przygotowań w ostatnich dwóch miesiącach. Miło się to teraz wspomina grinning smiley

Odnośnie muzyczki - to ja też testowałam Mozarta, ale mnie irytował. Niektóre utwory na flecie jeszcze mi podejdą tongue sticking out smiley
Lubię Cztery Pory Roku Vivaldiego. A tak to ściągnęłam sobie muzyczkę relaksacyjną - czasami puszczam głośno, czasami tylko brzuchowi przez słuchawki grinning smiley I przy Mozarcie zaraz mnie coś kłuje w różnych miejscach w brzuchu - wnioskuję, że młode też nie lubi tongue sticking out smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

paja (offline)

10-12-2011 16:11:21

Toruń
witam brzuszkiciąża
co do muzyki to ja nie jestem w stanie katowac sie klasycznymi przebojami wole cos do poruszania bioderkamismiling smiley
witamy tatusiasmiling smiley
RODZANICA wszystkiego naj z okazji slubu i jak cos to wstaw foteczki


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Frogi (offline)

10-12-2011 16:33:32

witamy tatusia smiling smiley

Rodzanica wszystkiego najjjjjjjjjj z okazji ślubu smiling smiley czekamy na foty smiling smiley

czy twardnieje Wam czasem brzuch?chodzi mi o tzw.stawianie się macicy?ja wczoraj miałam to kilka a nawet więcej takich skurczów az się wystraszyłam i pojechaliśmy z mężem na izbę przyjęć...zbadali mnie ale nic się złego nie dzieje kazali brac nospe i poki co jest duzo lepiej zobaczymy co będzie dalej....ale moja kolezanka miała tak ze te skurcze były co pare minut i musiała do konca ciąży brac fenoterol i isoptin...czujecie czasem takie twardnienia?bo ja juz sama nie wiem co mam robic...



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-10 16:49 przez Frogi.

juniak84 (offline)

10-12-2011 17:09:41

Łęczna
Frogi mi się macica stawia kilka razy na dzień, nie jest źle bo w ciąży z córką miałam skurcze w połowie i co 5 minut. Narazie łykam raz dziennie nospę forte i 3 dziennie tabletki magnezu. Zobaczymy co będzie jak młode zacznie mocniej kopać, jak zareaguje macica.
Piękne słońce więc wymyłam okna, wyprałam firany i zrobiłam 4 (! smiling smiley ) blachy pizzygrinning smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

psiajucha (offline)

10-12-2011 17:10:28

Zabrze
wszystkiego co najlepsze dla nowozencow smiling smiley)))))


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]

Apolunka (offline)

10-12-2011 17:37:30

Witajcie Kochani.

Długo tu nic nie pisałam, ale być może ktoś mnie jeszcze tu pamięta. Po przebytej zagrożonej ciąży przyszłam się pożegnać. Miałam rodzić 7 maja. Jednakże ciągle dokuczały nam plamienia, krwawienia. Początkowo Duphaston, w 4 miesiącu na tydzień szpital w wyniku krwawień, rosnący wraz z dzidzią mięśniak macicy, Luteina, magnez i wypis z zachowaną ciążą, z ustąpionymi krwawieniami, z bardzo ruchliwym Maleństwem, mniejszym o około tydzień, niż powinno być. Na wypisie konsultacja lekarska po 2 tygodniach.

Czułam się świetnie, plamień nie było, brzuszek się powiększał. 6 grudnia (19tc) poszliśmy na kontrolę poszpitalną i.... dzidzia już nie żyła......



Następnego dnia po wywołaniu porodu wieczorem urodziłam Maleńkiego chłopca, mojego syneczka. Równo 5 miesięcy przed terminem. Ważył 50 g i miał 12 cm wzrostu. Maleństwo wg lekarzy zmarło w 14 tygodniu, sądząc po Jego wadze i wzroście, albo od jakiegoś czasu zbyt wolno się rozwijało. Przestało Mu bić serduszko...

Wczoraj pochowaliśmy nasze dziecko. Naszego maluteńkiego Aniołka, Maksymilianka, z maciupkimi paluszkami, stopeczkami i z kochanym, maleńkim, pięknym zadartym noskiem.....



Chyba w całym swoim życiu nie wylałam tyle łez, co przez te ostatnie dni......




Chciałam Wam wszystkim powiedzieć, że z całego serca trzymam za Was wszystkich kciuki i modlić się będę o zdrowe, silne Wasze dzidzie. Będę tu zaglądać, żeby pocieszyć się z Wami Waszym szczęściem. I bardzo Was proszę o modlitwę, bo chociaż jak Go już pochowaliśmy, to jest już trochę lepiej, to jest mi chwilami tak bardzo, bardzo ciężko.. bardzo smutno... i tak pusto........... i jeszcze jak by tego było mało wczoraj pokarm mi się zaczął......

Trzymajcie się Kochani :* Pa... sad smiley


~~~~~~~~
[link widoczny po zalogowaniu]
~~~~~~~~


[link widoczny po zalogowaniu]
~~~~~~~~
[link widoczny po zalogowaniu]

[*] Maksymilian 07.12.2011 r. (19 tc)
[*] Słoneczko 21.09.2012 r. (8 tc)
Bardzo Was kochamy.. i tęsknimy.. :'( :*

Frogi (offline)

10-12-2011 17:39:01

Juniak narobiłaś mi ochoty na pizzę smiling smiley a jaki magnez łykasz ze az 3 razy dziennie? bo ja mam blumag jedyny i tam w 1 tab jest 100 % zapotrzebowania dziennego. A bierzesz jeszcze jakieś witaminy?bo mój lekarz jesli są dobre wyniki krwi to kaze odstawić a witaminki dostarczac dzidziusiowi z pozywieniem bo te tabl to obciazaja watrabe dzidzi...ale ja mimo wszystko dalej staram sie łykac witaminy-biorę femibion bo wydaje mi sie ze nie dostarczy dzieki swojej diecie wszystkich witamin i skaładników mineralnych szkrabowi.

simka (offline)

10-12-2011 17:40:24

Szamotuły
rodzanica Wszystkiego Dobrego i duuuużo miłości

Ja muzyki nie słucham relaksacyjnej, jakoś mnie to nie bawi, chociaż mam w domu chyba płytę z taką muzyką. Obecnie jestem na etapie świątecznych piosenek, a zazwyczaj coś po polsku, najlepiej z lat 90., bo lubię sobie pośpiewać jak narzeczonego w domu nie ma smiling smiley

Dzisiaj trochę się przestraszyłam, bo jechaliśmy na duże zakupy, już trochę przedświąteczne i po około 20 minutach jazdy zaczął mnie bolec brzuch, takie kłucie w dole, szczególnie jak siedziałam, jak wstałam i pochodziłam to mi przeszło. Nie wiem co to było, może właśnie jakiś skurcze, takie kłucie, nie umiem rozpoznać sad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6016, Posty: 1546062, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.