Majówki 2012

Wysłane przez WerCiaSZ08 

simka (offline)

28-10-2012 08:41:57

Szamotuły
werci- A moja córeczka pełza pupką do przodu, ale rączki jej zostają w tyle. Ma za mało siły w nich jeszcze.

Nike- gratuluję ząbków. Kurteczki faktycznie szkoda. Zaserwuj nam tu zaraz jakieś zdjęcia Julkismiling smiley
A z pracą kicha, setki wysłanych cv, ale nic nie ma. Ruszam w końcu tyłek i musze wyrobić książeczkę sanepidowską to może chociaż w moim małym tesco przez agencje mnie zechcą, albo gdzieś w Poznaniu jako hostessa na promocje.

Na razie tyle, idę robić mleko Poli, bo marudzi tongue sticking out smiley Jej jedna porcja mm dziennie...


[link widoczny po zalogowaniu]

Guzik (offline)

28-10-2012 11:35:08

Tychy
Nike uwielbiam Cię czytać i już nie mogę doczekać się odcinka o teściowej tongue sticking out smiley

Werci z tego co ja się orientuję, to zazwyczaj dzieci najpierw czworakują, a potem z tej pozycji czworaczej siadają. W ogóle dzieci same siadają dośc późno, najpierw siedzą, jak się je posadzi. Borys siedzi sam, ale jeszcze jdną ręką musi się podpierać o podłoże. Ja bym go tak w życiu nie sadzała, ale mój pediatra to robi co jakiś czas i mi to zaleca. Mam go sadzać i zachęcac do zabawy w tej pozycji.
Co do raczkowania, Mały póki co unosi sie do pozycji czworaczej i kiwa do przodu i do tyły. Przemieszcza się nadal pełzając.

Honka podałam mojej siostrze link do naszego forum, może sama nas odwiedzi smiling smiley. Fajnie by było!

Zmiana czasu....Borys pomimo późniejszej kąpieli obudził sie o starym czasie, czyli o 5.00 rano nowego czasu wrrrr. Wzięłam go do łózka i tak pospalismy ta godzinkę i dopiero o 6.00 karmienie. Teraz juz idziemy nowymi godzinami bez problemu.


[link widoczny po zalogowaniu]

rodzanica (offline)

28-10-2012 12:23:26

Międzyrzecz
U mnie Asia obudziła się o 4;30 nowego czasu nakarmiłam ja i zabrałam do nas do łóżka, zaczeła fikać my z mężem zasneliśmy i ona za jakiś czas też zasneła i spała do 8:30


[link widoczny po zalogowaniu]




Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-28 12:23 przez rodzanica.

22nika27 (offline)

28-10-2012 13:26:47

Witam w zimową jesień smiling smiley
na mazowszu od wczoraj napadało trochę, ale już topnieje. Byłam z Krystiankiem już na spacerku, porobiliśmy zdjęcia aby mieć pamiątkę pierwszego śniegu tylko malutki spał, więc sesja w wózku była smiling smiley. U nas pobudka o po 6 nowego czasu.
Nike- super, że pobyt się udał, ja również czekam na opowieść o teściowej grinning smiley

martusiaaa85 (offline)

28-10-2012 14:19:48

Bydgoszcz
no to jestem. dziecko się już na szczęście przestawiło na nowy czas i kima, po kaszce też dała rodzicom zmrużyć oko także nie jest źle winking smiley
Nike super, że się wszystko udało, buziaki dla Julki z okazji chrztu! no i gratulacje pierwszych ząbków smiling smiley
dziewczyny jak to wyglądało jak szły u Was ząbki? bo mi się wydaje , że dolna jedynka u nas się próbuje przebić (jest taka kreseczka na dziąśle ) ale póki co żadnych innych objawów nie ma, dziąsełka też nie są napuchnięte.
dzisiaj na obiadek wprowadziłam nowość z bobovity- marchewka z szynką i kaszką kukurydzianą. nie polecam bo jest okropna konsystencja, same grudy przez tą kaszkę.. płakałam ze śmiechu jakie Maja robiła miny.. dałam kilka łyżek i odpuściłam. dostała troszkę jeszcze na dojedzenie dyni z indykiem, bo to duży słoik więc reszta na jutro i poszło dużo lepiej smiling smiley
Werci a pochwal się śpiworkiem! jeśli kupowałaś na all to poproszę linka smiling smiley
Simka nie polecam żebyś dosalała albo dosładzała obiadki.. wiem, że to na pewno frustrujące ale myślę że Polunia w końcu się przekona do nowych smaków! smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

martusiaaa85 (offline)

28-10-2012 14:23:19

Bydgoszcz
a nasz jadłopis jest już raczej regularny i wygląda tak:
5-6 mleko 150 ml
ok. 9 kaszka
ok. 11 deserek
13 obiadek
16 mleko 180 ml
19-19.30 mleko 150 ml + łyżka kleiku


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

simka (offline)

28-10-2012 17:06:12

Szamotuły
Walczyłyśmy z marchewką, ale się poddałam. Zrobiłam jej dzisiaj tak jak radziłyście- dodałam swojego mleka i wyszła z tego taka zupka mleczna marchewkowo-ziemniaczna. Znowu pluła. W końcu wkurzyłam się, wyrzuciłam zupkę i resztę słoika marchewki z ziemniakami. Nie chce to nie.
Jutro spróbuję jej dac dynię z ziemniakami z hippa, Guziczku u Ciebie był to hit? Jak to w ogóle smakuje, słodsze niż ta nieszczęsna marchew jest?
Czytałam co jeszcze mogę jej dawać, ale na razie tylko ewentualnie brokuły. Więc jak z tą dynią nie przejdzie to kupię brokuł i ugotuję.
Podejrzewam, że z deserkami nam lepiej pójdzie. Jabłko je, z marchewką mniej chętnie, ale też- te z bobovity.

Mleka rano wypiła tylko 30ml. Kurczę ta kaszka baby sun to do gotowania jest i takie grudy się z niej robią, że nie idzie tego w mleku rozpuścić. Chyba kupię jednak błyskawiczną mannę i będę dodawać do mleka, o ile Pola zechce je pić, bo na razie to jak ma humor.

I ostatnio bojkotuje herbatkę, coś nie chce pić. Sok jej dawałam gruszkowy, co by kupka była i pierwsze dwa dni to ze 100 ml wypiła tak po 30-50, a ostatni dzień całość. Ale mieliśmy gości i była zajęta, to może było jej wszystko jedno.


[link widoczny po zalogowaniu]

renataa25 (offline)

28-10-2012 17:21:31

Ostrołęka
Witajciesmiling smiley
U nas również biało, ale dziś ślicznie słoneczko świeciło, więc bylismy na spacerku, jak zwykle nasz aniołek slicznie spałsmiling smiley
Przez tą zmiane czasu mały strasznie się poprzestawiał zobaczymy jak wieczorkiem będzie i o której dzisiaj pójdzie spać?
Jutro kombinezony są w Biedronce mam zamiar nabyć jeden, mam nadzieję, że będzie rozmiar i kolorek jaki chcęsmiling smiley
Nika fajnie że napisałaś co u Ciebie i że wyjazd sie udał i równiez czekam na odcinek z teściową nie trzymaj nas długo w niepewnoścismiling smiley
SIMKA- spróbuj jabłko z marchewką, myśle że zje, a jak nie będzie chciała to do słoiczka z jabłkiem dodaj z dwie łyżeczki marchewki i powoli zwiekszaj ilość marchewki, może w ten sposób przemycisz troszke marchewki. Ale nie przejmuj się za bardzo tą marchewka może co innego polubismiling smiley
U mnie od dwóch dni problem z kupkami, maly ciśnie aż robi się czerwony i nic, albo taki mały bobek, ani jablko ani sloiczkowa gruszka nic nie pomagają, dzisiaj kupiła suszoną śliwke i podam jutro i zobaczymy, też nic nie chce pić poza mlekiem. Maluch tez nie chce jeść kaszeksad smiley
Dziewczyny ponawiam pytanie o łóżeczko turystyczne, albo kojec macie może jakieś sprawdzone modele??


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu]

25Moni25 (offline)

28-10-2012 17:55:59

Mikołów
Renata my mamy Caretero Grande, jest o tyle fajne że składa się do małych rozmiarów a dla nas to ważne bo dość często jeździmy. Materac ma twardy, bo to taka składana płyta ale Olek śpi i dla niego to bez różnicy. Podkładamy mu tylko koc złożony na kilka razy. [link widoczny po zalogowaniu] Ma beznadziejny przewijak ale teraz to już i tak nieistotne

Simka nie przejmuj się tą merchewką, może Pola potrzebuje jeszcze kilku dni albo tak jak pisze Renata próbuj jej dokładać do jabłka zwiększając ilość.

Ja mam znowu ciężkie dni, czasami się zastanawiam gdzie ja w tym wszystkim jestem. Dziecko, firma, dom, papiery a ja?????? Chciałam być mamą to jestem i nie żałuję. Chciałam mieć firmę to mam. Tylko zapomniałam w tym wszystkim że ja też jestem. A jak mi się przypomniało to moj mąż ni cholery nie umie tego zauważyć. Potrzebne mi jakieś wyjście do kina, na zakupy gdziekolwiek a jak mu to dzisiaj powiedziałam to on do mnie: to ubierz się i idź. Tylko, że co to za radocha iść samej. On pojechał do kolegi pogada


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

25Moni25 (offline)

28-10-2012 17:57:09

Mikołów
Renata my mamy Caretero Grande, jest o tyle fajne że składa się do małych rozmiarów a dla nas to ważne bo dość często jeździmy. Materac ma twardy, bo to taka składana płyta ale Olek śpi i dla niego to bez różnicy. Podkładamy mu tylko koc złożony na kilka razy. [link widoczny po zalogowaniu] Ma beznadziejny przewijak ale teraz to już i tak nieistotne

Simka nie przejmuj się tą merchewką, może Pola potrzebuje jeszcze kilku dni albo tak jak pisze Renata próbuj jej dokładać do jabłka zwiększając ilość.

Ja mam znowu ciężkie dni, czasami się zastanawiam gdzie ja w tym wszystkim jestem. Dziecko, firma, dom, papiery a ja?????? Chciałam być mamą to jestem i nie żałuję. Chciałam mieć firmę to mam. Tylko zapomniałam w tym wszystkim że ja też jestem. A jak mi się przypomniało to moj mąż ni cholery nie umie tego zauważyć. Potrzebne mi jakieś wyjście do kina, na zakupy gdziekolwiek a jak mu to dzisiaj powiedziałam to on do mnie: to ubierz się i idź. Tylko, że co to za radocha iść samej. On pojechał do kolegi pogadać a ja znowu sama z Olkiem w domu. Wzięłam się za prasowanie to mam towarzystwo żelazka. olek walczy z opowiadaniem w łóżeczku, może wytrzyma jakiś czas bo strasznie absorbujacy jest ostatnio


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1546710, Użytkownicy: 73665.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 451, Posty: 646843.