Yvonta- to samo mówiłam wczoraj lubemu-"leżę,śpię,leżę,śpię,a jakoś w ogóle się nie regeneruję i co raz mi gorzej..." dziś mi tylko słabo.ale coś Pola czoło ma za ciepłe,no i kupa kolejna rzadka,ale już nie tak wodnista jak w nocy...jeść za bardzo nie chce,tylko banany.ugotowałam jej marchew z ryżem i ziemniakiem,może zje ze 2 łyżki jak wstanie...na pewno troszkę jest osłabiona,bo chce w kółko na ręce,nawet dała się ponosić mojej mamie,nie miała siły protestować znaczy się
wypuściłam gnoma rano na balkon,gnom pierwsze co zrobił,to się potknął o własne nogi i zawalił baniaczkiem w beton
płakała krótko,za to śliwa,która się oczywiście pojawiła,pewnie długo będzie schodzić
mi znów niedobrze,ale na razie nie ściskam miski ani muszli klozetowej.
awatar śliczny
Malgo - Klaudia jako maluch słodka,pamiętam jak uczyła się mówić,jak ten czas leci.a włosy ma rewelacyjne,potwierdzam,dotykałam,jak powrozy
u Mai też się takie szykują,dotykałam-sztywne i grube,bo u Poldka mimo że dużo,piórka,niestety.po mamusi
Nasturcja - Pola zgrzyta swoimi nowościami w paszczy,aż w drugim pokoju słychać,a luby szału dostaje
gratulejszyn zębola! i kocich ruchów dupinką też
a zajęcia zaczynamy 23.06,bo w nast sobotę babka nie może.zaproponowała na początek miesiąc,żeby zobaczyć,czy coś się ruszy.
Agatka - łee,no to winszować organizacji festynu
co do jelitówki,to łaczę się w bólu
my nawet u lekarza nie byliśmy,bo trudno w takim stanie wyjść z domu,dzwoniliśmy tylko do pediatry,na jedno (albo nawet lepiej) wyszło
Ula - ja też mam plana choć na godzinę,dwie,sprzedać babci Poldka-na spacer kobity wyślę
Oka - chwal się kuchnią! myślałam,że przyjdę na gotowe i przeczytam jakiej dzidziol jest płci.cóż,poczekam do czwartku
[link widoczny po zalogowaniu]
Yvonta - może sen się sprawdzi
ja jak zaczęłam wymiotować,to powiem szczerze trochę się wystraszyłam...
[link widoczny po zalogowaniu] jak zacząl wymiotować luby,zrobiło mi się raźniej
Wiktoria - Tobie też współczuję przebojów z żołądkiem,masakra.za egzamin bendem mocno ściskać kciuki
dobra,więcej nie pamiętam,wybaczcie,mózg też mi się pewnie trochę odwodnił
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-12 14:00 przez majunia.